CANELO vs WOODLEY: KOLEJNA BOKSERSKA WOJNA ZE ŚWIATEM MMA?

Redakcja, Univison + Informacja własna

2019-10-19

Walki bokserów z zawodnikami MMA są często krytykowane, ale pobudzają wyobraźnię kibiców i mogą przynosić ogromne zyski, czego świadectwem był pojedynek Floyda Mayweathera z Conorem McGregorem w sierpniu 2017 roku (zwycięski Mayweather zarobił wtedy ok. 300 milionów dolarów, McGregor około stu). Kwestią czasu jest kolejny lukratywny crossover, niedawno mówiło się m.in. o walkach Shields vs Nunes i Łomaczenko vs Cejudo, a w ostatnich dniach...

MISTRZ UFC CEJUDO PONOWNIE RZUCA WYZWANIE ŁOMACZENCE >>>

Pojawił się temat walki najlepiej zarabiającego (i jednego z najlepszych w rankingach bez podziału na kategorie) boksera na świecie, Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z byłym mistrzem UFC wagi półśredniej Tyrone'em Woodleyem (MMA 19-4-1). Konfrontacja Meksykanina z wciąż zaliczanym do ścisłej czołówki największej federacji MMA na świecie 37-letnim Amerykaninem to gwarancja wielkiego zainteresowania i komercyjnego sukcesu. Można powiedzieć, że wszystko, czego dotyka Canelo - szykujący sie obecnie do listopadowej walki o tytuł wagi półciężkiej z Siergiejem Kowaliowem - zamienia się w złoto. Zawarta w październiku zeszłego roku umowa Alvareza z platformą DAZN pozwoli mu do końca 2023 roku zarobić 365 milionów dolarów, a Meksykanin zarabia też coraz więcej reklamując przeróżne produkty w Meksyku i Stanach Zjednoczonych, m.in. piwo Tecate. Woodley nie jest tak popularny, ale to sportowiec najwyższej klasy: z pewnością podszedłby do hitowej konfrontacji bardzo poważnie i widzowie mieliby o czym dyskutować przed walką.

SHIELDS vs NUNES - KOBIECA WERSJA WALKI MAYWEATHER vs McGREGOR? >>>

Canelo zapytany o starcie z Woodleyem jak zwykle podsumował temat krótko i dosadnie: nie widzi tej walki jako wielkiego wyzwania sportowego, lecz zauważa jej sens biznesowy. ''Woodley? Dlaczego nie?'' - tako rzecze Saul Alvarez. Przypomnijmy na koniec wypowiedź Woodleya, która spowodowała lawinę spekulacji dotyczących kolejnej wojny światów.

- Mógłbym boksować. Chcę walczyć z Canelo. Nie chciałbym bić się z przeciętniakiem, bo jeżeli trafiłby mnie parę razy, to ludzie zaczęliby gadać, że trafiał mnie anonim. Chciałbym między linami walki z numerem jeden. Od zawsze chciałem skosztować boksu. Zacząłem trenować MMA w wieku 23 lat, czułem, że byłem już za stary, by zostać pięściarzem. Najczęściej pracuję jednak właśnie nad umiejętnościami bokserskimi. Nie chciałbym walczyć z Canelo przez dwanaście rund. Jego obrona to coś niesamowitego. Trafia rywali podbródkowymi i robi z nich idiotów. Walczyłbym z nim z odwrotnej pozycji i próbował go skończyć przed czasem. Jeżeli bym trafił, padłby na deski. Nieważne, ile masz walk na koncie. Jeśli trafiłbym Canelo z pełną mocą, ubiłbym go jedną bombą. Nie byłoby czego zbierać - powiedział dziesięć dni temu Woodley, który stracił zdobyty w 2016 roku tytuł mistrzowski w marcu tego roku, przegrywając na punkty z Kamaru Usmanem. Poniżej możecie sprawdzić najlepsze nokauty w wykonaniu Woodleya, który jest świetnym zapaśnikiem i dysponuje skutecznym jiu-jitsu, ale posiada też naprawdę konkretną moc uderzeń i dobry timing, a jego prawa ręka sieje w oktagonie spustoszenie.