WILDER: WALKA Z RUIZEM BYŁABY WIĘKSZA NIŻ WALKA Z JOSHUĄ

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) wyraził kontrowersyjną opinię na temat walki ze zwycięzcą starcia Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II, które czeka nas 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Amerykanin twierdzi, że jego ewentualne starcie z Meksykaninem miałoby większy ciężar gatunkowy niż pojedynek z Brytyjczykiem.

DEONTAY WILDER: SERWIS SPECJALNY >>>

- Walka z Ruizem jest większą walką niż starcie z Joshuą. Każda konfrontacja ze zwycięzcą pojedynku Joshua vs Ruiz II byłaby czymś wielkim, ale największą walką jest pojedynek między mną i Ruizem, bo Ruiz jest zarówno Meksykaninem, jak i Amerykaninem - powiedział Wilder, który 23 listopada zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Luisem Ortizem.

- Zostanie pierwszym w historii meksykańskim czempionem wagi ciężkiej to gigantyczne osiągnięcie. To więcej niż Joshua kiedykolwiek osiągnie. Stawiam w rewanżu na Ruiza. On ma motywację i pewność siebie z pierwszej walki. Nie wydaje mi się, by sukces uderzył mu do głowy. Dla niego to dopiero początek. Musi teraz pozostać głodnym. Mój człowiek Marvin Hagler mówił, że nie można budzić się w jedwabnej piżamie, ale tytuł mistrzowski podziałał też na Ruiza motywująco. Ma on przy tym za sobą meksykański naród - dodał ''Bronze Bomber'', którego walka z Ruizem byłaby stosunkowo łatwa do zorganizowania, gdyż obaj rywalizują w ramach projektu PBC Ala Haymona.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-10-2019 21:06:56 
Prosta prawda. USA vs MEXICO. Kasa wejdzie.

ps. Na ten moment za oceanem Joshua wslawil sie nader czestym wylegiwaniem na glebie ; )
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 16-10-2019 21:53:05 
To może niech Joshua pisze do Dudy w sprawie obywatelstwa. Zostałby pierwszy polskim mistrzem świata i zrównał się osiągnięciami z Ruizem xD
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 16-10-2019 22:10:20 
Dla Wildera, Joshua nie był atrakcyjnym rywalem nawet gdy na stole leżały grube miliony i wszystkie pasy. Jak na te jego teorie, że Joshua go unikał, coś ciężko było nakłonić go do tej walki...
 Autor komentarza: MrBean
Data: 17-10-2019 00:20:55 
Joshua unikał Wildera pod pretekstem, że nie jest medialny. Później zmienił zdanie i orzekł, że jednak tej walki chce oferując sporo kasy. Problem w tym, że prawdopodobnie Joshua chciał większą gażę od Wildera, co oczywiście temu drugiemu nie pasowało i jest to całkowicie zrozumiałe. Wilder już nie potrzebował Joshuy bo miał Furiego. Po walce z nim miał stać się bardziej medialny, dzięki czemu miałby przewagę w negocjacjach z Joshua, co poskutkowałoby zarobkami 50/50.

I to cała historia z tym "uciekaniem". Tak samo bawi mnie, jak Blackdog, Ramirez i reszta fanów AJ'a obwiniają Wildera za brak jego walki z Povietkinem, jakby to była jego wina, że Povietkin wpadł na testach. Czy chciał walczyć czy też nie, znaczenia to wielkiego nie ma, bo walka miała się odbyć, a się nie odbyła przez Ukraińca.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 17-10-2019 02:52:24 
MrBean

Jakiego ukrainca ? Zawsze myslalem ze Sasza to rusek
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 17-10-2019 06:16:40 
@MrBean

Nie zapomnij wspomnieć, że bawi cię też, jak fani Joshuy obwiniają Wildera, że w czasie gdy szukał pretekstów do walk z Powietkinem, czy Joshuą, wyciągał z bokserskiego niebytu na swoje obrony Stiverna, czy Arreole. A nie, to nie jego wina, to wina WBC...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 17-10-2019 06:17:31 
* szukał pretekstów, by nie walczyć z Powietkinem, czy Joshuą oczywiście.
 Autor komentarza: MrBean
Data: 17-10-2019 09:12:08 
@sanqualis

Racja, mój błąd.
 Autor komentarza: MrBean
Data: 17-10-2019 10:06:59 
@Ramirez82

Nie ma to znaczenia, bo walka miała się odbyć, a się nie odbyła, więc nie uciekł przed nim, a jedynie odwlekł tę walkę w czasie.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-10-2019 11:14:15 
Akurat co do Wildera to oni mają trochę racji. Już nie pamiętam jak to dokładnie było z Povetkinem, ale z pewnością walka z nim nie była Wilderowi na rękę bo nie da się przewidzieć wyniku walki. Co do Whyte to też niby musiał długo czekać i w efekcie wpadł na dopingu, nie przychylam się do zdania któregoś z tych kolegów, że to Wilder mu nasikał (xD) do próbówki, ale sam okres oczekiwań Dyliana można podciągnąć pod jakieś wymigiwanie się Wildera. Mimo wszystko w tym czasie Wilder obił stwarzających większe zagrożenie dla jego rekordu niż Dylian, więc to akurat powinno być mu częściowo wybaczone.

Także BlackDog i Ramirez mają racje, tak w 50%, czyli w sumie to jej nie mają xD
 Autor komentarza: samqualis
Data: 17-10-2019 18:07:15 
WILDER: WALKA Z RUIZEM BYŁABY WIĘKSZA NIŻ WALKA Z JOSHUĄ

no fakt do ruiza moze bys wyszedl, antka unikales jak ognia a teraz najwiecej szczekasz
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.