Giennadij Gołowkin (39-1-1, 35 KO) wiążąc się kontraktem z platformą streamingową DAZN zapewnił sobie lukratywną umową. I na finiszu swojej kariery zaczął zarabiać jak na wielkiego mistrza przystało.
Jutro kazachski król nokautu skrzyżuje rękawice z Siergiejem Derewianczenką (13-1, 10 KO) w walce o wakujący pas federacji IBF wagi średniej. Transmisja w nocy z soboty na niedzielę od godziny 3:00 na antenie Canal+ Sport.
ANDRZEJ WASILEWSKI: DUŻA SZANSA NA WALKĘ GOŁOWKIN vs SZEREMETA >>>
Gołowkin dostanie pieniądze w dwóch ratach. Łącznie będzie to aż 15 milionów dolarów! Połowę (7,5 mln) dostanie w gotówce, a drugą połowę z własnych udziałów w platformie DAZN. Oficjalna gaża Derewianczenki to co prawda 4 miliony, jednak Ukrainiec ma zagwarantowaną w kontrakcie wypłatę w wysokości 5,2 miliona dolarów.