DANNY GARCIA KOLEJNYM RYWALEM ERROLA SPENCE'A JUNIORA

Redakcja, PBC

2019-09-29

Po zwycięskiej, bardzo trudnej walce z niesamowicie energicznym i świetnie przygotowanym taktycznie Shawnem Porterem (30-3-1, 17 KO), mistrz świata IBF i od wczoraj także WBC (oba pasy oczywiście w wadze półśredniej), Errol Spence Jr (26-0, 21 KO) chwalił swojego rywala. Ujawniono także nazwisko kolejnego przeciwnika Spence'a. Porter natomiast - jak zwykle zresztą - zachował po porażce klasę.

- Shawn Porter to ostry i niewygodny zawodnik. To była naprawdę trudna walka. Nie wyglądałem w niej tak, jak chciałem, wyglądąłem trochę niechlujnie, ale to zasługa Portera. Za wszystkim moimi ciosami stały złe intencje. Chciałem pokazać, że mogę się bić z jednym z najtwardszych zawodników w wadze półśredniej i właśnie to zrobiłem - powiedział Spence, obok którego stanął podczas wywiadu były mistrz świata w limicie 147 funtów, Danny Garcia (35-2, 21 KO). To właśnie on będzie kolejnym rywalem Spence'a, ich walkę (bez podawania szczegółów i nieoficjalnie) ogłoszono tuż po trudnej przeprawie z Porterem, który we wrześniu zeszłego roku pokonał Garcię jednogłośnie na punkty (''Swift'' wrócił na zwycięskie tory w kwietniu tego roku, nokautując Adriana Granadosa).

- To silny dzieciak. Obaj weszliśmy do ringu, by zrobić swoją robotę, niejednogłośna decyzja zadecydowała. Wiedziałem, że to będzie bezpardonowa wojna i on też to wiedział. Było mu jeszcze trudniej niż się spodziewał, ale pokazał, że umie się bić, nie tylko boksować - podsumował walkę ze Spence'em niedoceniany przez wielu przed pojedynkiem Porter.