WASILEWSKI O WYSTĘPIE POLAKÓW NA MŚ: CO ZA NIESPODZIANKA

Polscy pięściarze, niestety zgodnie z przewidywaniami, nie mogą zaliczyć do udanych Mistrzostw Świata, które odbywają się w Jekaterynburgu. Po odpadnięcu w 1/8 finału Filipa Wąchały, w imprezie nie ma już reprezentantów Polski. Dodajmy, że Wąchała był jedynym Polakiem, który nie przegrał już w swojej pierwszej walce.

Andrzej Wasilewski, największy polski promotor, nie jest w choćby minimalnym stopniu zaskoczony tym, co nasi zaprezentowali w Rosji.

- Co za niespodzianka - napisał z sarkazmem szef KnockOut Promotions o wynikach Polaków.

- Dla mnie to było pewne, że będzie klapa. Wiele lat totalnych zaniedbań. Poziom, co do zasady, trenerski - katastrofa. Systemu brak. Wszystko jedno, czy wygraliśmy jedną, dwie czy nie wygraliśmy żadnej walki. Nie ma kogo z kadry na sparingi zapraszać - skomentował Wasilewski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-09-2019 12:01:23 
Osobiście uważam że promotorzy powinni mieć jakiś wpływ na kształ szkolenia amatorów czyli głos w PZB.

To w ich interesie jest to aby polscy amatorzy osiągali sukcesy, bo to z nich mogą rekrutować...

Przecież sami nie utworzą szkółek boksu amatorskiego.
No chyba że dostaliby na to kasę.

A może trzeba by było zorganizować taki eksperyment?...
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 18-09-2019 12:52:35 
Ja nie jestem przekonany czy w interesie promotorów faktycznie jest wchodzenie w boks amatorski ktory przez lata jest w kryzysie i bardziej do ktorego trzeba dokładać podobnie jak do zawodowego. Organizacja gal w polsce nie jest dochodowa a w wręcz przynosi straty teraz sciagnij jakiegos zawodnika z amatorki buduj go inwestuj pieniądze a potem sytuacje takie jak na przykład z Runowskim, Syrowatką, Balkim czy innymi. Myslisz ze Wasilewski zarobił jakies pieniądze na Runowskim czy Syrowatce w stosunku do tego co wlożyl lub Grabowski na Balskim??
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-09-2019 13:26:54 
W interesie promotorów na pewno jest aby polski boks amatorski wygenerował jakiś mistrzów europy/świata.

To byłby materiał na zawodowca.

Przykład chociażby Adamka.

To że inwestujesz i ktoś się wypnie/ucieknie/dozna kontuzji/dostanie ciężkie k.o. to ryzyko jak przy każdej inwestycji.

W tej chwili nie ma kogo wybrać i w kogo inwestować.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 18-09-2019 14:43:25 
Jest i druga strona medalu. Jakiś realny i wymierny (duże pieniądze) sukces w boksie zawodowym przyciągnąłby młodzież do boksu amatorskiego jako startu do zawodowej kariery. A kto z grupy pana Wasilewskiego mógłby być takim przykładem do naśladowania: samobójca Kostecki, niedoszły samobójca Diablo, potrzepany po rozumie Szpilka, Łaszczyk, Jonak ? Głowacki i Sulęcki też do dużej kasy nie doszli i już prawdopodobnie nie dojdą. Reszta latami obija cieniasów na prowincjonalnych galach. Mamy do czynienia ze sprzężeniem zwrotnym. Na Ukrainie przykład braci Kliczko stworzył Łomaczenkę, Usyka, Hwozdyka, a oni z kolei przyciągają następnych, w Kazachstanie rosną zastępy następców Gołowkina, a u nas dno i wodorosty.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-09-2019 15:37:00 
Zacznijmy od tego że boks to bardzo trudny sport.
Ciężko trafić na utalentowane osoby (wiadomo jaka etykieta ciągnie się za boksem).
I na etapie amatorskim jest z tego mała kasa.

Wielu wybiera łatwiejszą drogę np. kulturystyki gdzie wejdzie na koks, polansuje się na Insta i Facebooku, znajdzie sponsora i jest z tego kasa a wysiłek niewielki.

W boksie się nie da.

Przykłady Braci Kliczko? To jeszcze epoka że za dres i możliwość wyjazdu wielu się pchało do tego sportu.
Łomaczenko? Ojciec trener i mega zdolny syn.
No i na Ukrainie jest nadal bieda... z której wyjściem jest albo emigracja albo np. boks.
 Autor komentarza: JKWSB
Data: 18-09-2019 15:50:12 
Utalentowanych ludzi jest nie mniej niż w jakiejkolwiek innej dyscyplinie. Problem jest taki - i tu Andrzej W. ma zupełną rację - że nie ma ludzi, którzy mogliby kogokolwiek porządnie wyszkolić. Są trzy składniki sukcesu (w każdej dziedzinie): 1) charakter/talent, 2) ciężka praca i 3) dobry nauczyciel. W POLSCE NIE MA TRENERÓW! Większość się nawet nie zna na boksie i nie widzi, co się w ringu dzieje, o szkoleniu w ogóle nie wspominając. Ale jak się o tym powie głośno, to się "fachowcy" (zwłaszcza w PZB i okolicach) potrafią jedynie obrazić...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-09-2019 16:36:14 
Jak kiedyś będziemy mieli amatora na skale światową i będzie zdobywał medale na MŚ ME czy olimpiadzie to jak będzie chciał podpisać zawodowy kontrakt to na 99% podpisze go za granicą.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-09-2019 21:46:27 
Na zachodzie nie jest tak łatwo się przebić, no chyba że z medalem olimpijskim.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.