BEN DAVISON O WYSTĘPIE FURY'EGO I SŁOWACH JEGO OJCA

Młody trener Tysona Fury'ego (29-0-1, 20 KO), 26-letni Ben Davison podsumował występ swojego podopiecznego we wczorajszym starciu z Otto Wallinem (20-1, 13 KO) w Las Vegas. Nie zabrakło również komentarza na temat tego, co powiedział po walce zdenerwowany John Fury.

OJCIEC FURY'EGO CHCE ZMIAN W SZTABIE: NIE WIDZIAŁEM GO TAK SŁABEGO >>>

- Tyson musiał dzisiaj pokazać swoje wielkie serce, a świętej pamięci ojciec Otto Wallina może być dumny ze swojego syna, którego zainspirował. Czułem, że pojedynek będzie musiał zmienić się w pewnym momencie w walkę z bliska. Otto umie boksować i jest niewogodny. Sporo pracowaliśmy więc nad walką z bliska podczas obozu przygotowawczego (...) Muszę szczególnie podziękować Jorge Capetillo, który wykonał fantastyczną pracę jako cutman przez wiele rund i wspaniale pomagał nam przed walką - powiedział Davison, odnosząc się kilka godzin później w mediach społecznościowych do krytycznych słów ojca Tysona Fury'ego.

- To była trudna walka, którą Tyson wyraźnie wygrał po doznaniu okropnego rozcięcia. A właściwie rozcięć w dwóch miejscach. Czasami jak widać nie możesz wygrać - napisał w mediach społecznościowych Davison, który odgrywa jedną z kluczowych ról w tryumfalnym powrocie ''Króla Cyganów'' do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MikeTrollo
Data: 15-09-2019 14:25:56 
Niech idą z bombonierką do sedziego powinni przerwać to walke po tym rozcieciu i Wallin by wygrał ale kasa itd musiał wygrać Clown KIng
 Autor komentarza: zamek9
Data: 15-09-2019 14:36:21 
zwróćcie uwagę na rzecz która jest częsta w boksie, lekceważenie przeciwnika jest częste w boksie i dlatego często no name lepiej wygląda niż zawodnik z pierwszej 5-tki rankingu, tak było teraz, tak było gdy Sulęcki walczył z Jacobsem, tak było jak Syrowatka wygrał z Davisem, tak było jak Paciao przegrał z Hornem i można wymieniać jeszcze wiele wiele walk, trudno sie przygotować na zawodnika z 50 rankingu.. który nie walczył jeszcze z nikim znaczącym tak samo, jak na zawodnika z pierwszej piątki rankingu który jest znany i walczył z najlepszymi
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 15-09-2019 14:46:52 
Mnie u Tysona fascynuje, ta jego zdolność do przetrwania prawdziwych tarapatów. To jest naprawdę godne podziwu. Do teraz się zastanawiam, jak on mógł się pozbierać, po tym, co otrzymał od Wilder'a, przy drugich "deskach". Niewiarygodne rzeczy.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-09-2019 16:19:27 
Fury chciał pokonać Usyka czy Ruiza z jedna ręką związaną za plecami a tu miał obie ręce i nogi, gadał że nie możesz trafić czegoś czego nie widzisz a i tak Wallin rozwalił mu łeb. Po co gadać niestworzone rzeczy a później się za to wstydzić, w sumie on nie zna wstydu i nie wie co to znaczy. Gdyby Wilder stał z nim w ringu tego wieczora Fury straciłby 0 w rekordzie.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 15-09-2019 16:54:37 
Rzygać mi się chce, gdy czytam te komentarze...
 Autor komentarza: Galed12
Data: 15-09-2019 23:31:02 
Fury nie jest taki wybitny jak się niektórym wydaje. Jeżeli chodzi o trójkę najlepszych (o ile AJ wygra rewanż) to myślę Fury, Joshua i Wilder w walkach między sobą mają podobne szanse, chociaż bardziej widze to tak:
Joshua bije Fury'ego głównie przez brak ciosu u Fury'ego oraz swoje umiejetności w półdystansie i siłę ciosu (Wilder miał mnóstwo okazji w półdystansie ale bił wiatrakiem a Joshua sierpami i podbródkami robi robotę).
Fury bije Wildera bo ten ma problem z ruchliwymi przeciwnikami (Ortiz, Szpilka, Fury).
Wilder bije Joshue bo AJ ma kiepską odporność na ciosu i się słabo porusza.
Ale czas pokaże jak to będzie wyglądać w rzeczywistości.
 Autor komentarza: Graham
Data: 16-09-2019 00:03:21 
A ja bym opisał dyspozycje Furego inaczej. Fury to outboxer tak jak Ward, Hopkins, Mayweather - takiego stylu nigdy się dobrze nie ogląda i a ich walki są mało widowiskowe. Dlatego walka wyglądała tak a nie inaczej.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-09-2019 07:54:07 
Z jednym okiem bardzo ciężko się walczy.
Jest tego wiele przykładów.

Z naszego podwórka - Grzegorz Proksa vs Hope.
Taka kontuzja frustruje niesamowicie...
Nie mówiąc o tym że niewiele widać..
 Autor komentarza: Nestor
Data: 16-09-2019 15:43:33 
Co prawda widziałem tylko urywki, ale Fury powinien dziękować sędziom, że walka nie została przerwana z powodu tego rozcięcia. Nie wiem też czy powstało ono po ciosie czy po zderzeniu głowami, ale skoro nieznany zawodnik jest w stanie tak Furego załatwić, to o Wilderze chyba na razie nie ma co myśleć ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.