FURY SCEPTYCZNY WOBEC NOWEJ, SZCZUPLEJSZEJ SYLWETKI JOSHUY

Redakcja, BT Sport

2019-09-11

Na konferencjach prasowych przed walką Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II, która ma się odbyć 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej, mogliśmy zauważyć szczuplejszego niż w ostatnich walkach Brytyjczyka. Sceptyczny wobec nowej sylwetki AJ'a jest jego wielki brytyjski rywal - linearny czempion wagi ciężkiej Tyson Fury (28-0-1, 20 KO), który już w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Otto Wallinem w Las Vegas.

FURY: ZA ŻADNE PIENIĄDZE NIE ODSTĄPIĘ OD REWANŻU Z WILDEREM >>>

- Widzę, że AJ zrzucił trochę kilogramów, posłuchał ludzi, którzy mówią, że posiada zbyt dużą masę mięśniową. Nie można jednak zmienić byka w konia wyścigowego. To nie działa w ten sposób - powiedział Fury.

- Myślę, że Joshua zrzuca wagę, bo chce się aktywnie poruszać podczas rewanżu z Ruizem. Ale nie można dokonywać takich zmian w ciągu jednego obozu przygotowawczego. To wymaga doskonalenia przez całe życie. Widzieliśmy, jak Tony Bellew próbował skopiować mój styl podczas walki z Aleksandrem Usykiem. Po ośmiu rundach nogi Tony'ego przestały funkcjonować. Ten styl działa, jest efektywny, odniosłem dzięki niemu 29 zwycięstw. Nie da się nauczyć tego od razu - dodał ''Król Cyganów''.

- Kiedy ktoś próbuje wprowadzić do swojego arsenału nowe rzeczy i trenuje pod tym kątem przez 10-12 tygodni, w walce wracają potem stare nawyki. Wystarczy, że przyjdzie zmęczenie albo przyjmie się mocny cios. Widziałem to wiele razy - kontynuował wykład olbrzym z Wilmslow.

- Jeżeli AJ chce przez dwanaście rund walczyć za lewym prostym i pozostawać w ruchu, to w końcu będzie musiał stanąć i bić się z Ruizem. Nie widziałem, żeby Joshua używał przez pełen dystans aktywnej pracy nóg, zarówno gdy był amatorem, jak i na zawodowstwie. AJ musi pracować nad tym, co robi dobrze. Uszczelnić obronę, iść do przodu i zmiatać rywali z ringu - podsumował temat jeden z najbardziej charyzmatycznych czempionów w dziejach królewskiej dywizji.