FURY: ORTIZ SWÓJ PRIME MIAŁ 45 LAT TEMU

W lutym 2020 roku ma dojść do rewanżowej walki między Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) i Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO). Zanim do tego dojdzie, obydwaj muszą pokonać swoich najbliższych rywali.

Aktualny mistrz WBC ma niebawem zmierzyć się w rewanżu z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO). W ich poprzedniej konfrontacji nie bez problemów Amerykanin wygrał przez nokaut w 10. rundzie.

Fury który 14 września wejdzie do ringu z Otto Wallinem (20-0, 13 KO) na temat rywala Wildera wypowiada się krytycznie:

- Nie sądze że Ortiz może wygrać z Wilderem. On ma 147 lat. Już dawno przeminął jego najlepszy czas. Swój prime miał jakieś 45 lat temu więc Deontay powinien sobie z nim łatwo poradzić. Kiedy kogoś znokautowałeś to ta osoba zakodowuje sobie w głowie że z tobą przegrała i do następnej walki już wychodzi przegrana - powiedział olbrzym z Wilmslow.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Minister1989
Data: 22-08-2019 21:23:14 
Po co cytujecie wszystko co on powie, tym bardziej, że to zwykłe pier...
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 22-08-2019 22:00:13 
Zgadzam się z tym, że nokaut pozostaje w psychice zawodnika. Jednak Ortiz wydaje mi się być silnym psychicznie zawodnikiem i on chyba nie do końca czuje się przegranym. Jemu wydaje się, że przegrał z Dzikusem bo popełnił drobne błędy, że pierwsza walka mogła potoczyć się inaczej. Odnoszę wrażenie, że Ortiz naprawdę jest przekonany, że może wygrać rewanż. Ja go nie skreślam, bo ten pięściarz dużo potrafi, jednak z racji wieku nie będzie on w stanie walczyć na najszybszych obrotach. Ortiz będzie musiał wciąż uspokajać tempo walki, usypiać Wildera, nie dopuścić do szaleńczych ataków Dzikusa, bo jest to tempo nie do uzyskania dla podstarzałego Kubańczyka.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-08-2019 22:27:57 
Furemy nie można odmówić jaj.
Wyszedł do Wildera to takiej przerwie.

On ma prawo mówić co chce ;-)
 Autor komentarza: samqualis
Data: 22-08-2019 22:37:17 
Clevland

Stiverne też ma jaja , do drugiej walki z wilderem wyszedł po dwóch latach przerwy!
On ma prawo mówić co chce ;-)
 Autor komentarza: Marduk
Data: 22-08-2019 23:10:35 
Może, może nie. Kowaliow pokazał, że nie zawsze musi to być prawda i wygrał z Alvarezem.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-08-2019 06:22:00 
Panie Fury a ciężkie dechy też pozostają w pamięci? Zakodowałeś sobie w głowie te dechy?
 Autor komentarza: MicCal
Data: 23-08-2019 09:33:46 
Z tego co mówi Fury wynika, że Ortiz to naprawdę kawał zawodnika, skoro miał swój prime w wieku 102 lat...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2019 17:12:01 
Fury jajcarz jak zwykle. Mysle, ze Ortiz zaliczy ostatecznie glebe, ale fakt faktem, jest to zawodnik, ktory w pewnych okolicznosciach moze ubic Wildera. Niski procent szans, ale to kubanska szkola, zawsze lisy potrafia wyciagac wnioski, dostosowywac taktyke. Jego problem to natomiast moblinosc, Wilder to jest ruchowo zyleta, sprawnosc koszykarza-tancerza i kij wie kogo jeszcze. Problemem jest wlasnie to, ze ruchowo tylko Fury byl na pozimie DW i faktycznie tylko on byl w stanie zastopowac zwycieski marsz DW.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.