HEARN O KLUCZOWYCH KWESTIACH DOTYCZĄCYCH WALKI JOSHUA vs RUIZ II

Redakcja, Boxing Social

2019-08-12

Po pierwszej konferencji prasowej przed walką Joshua vs Ruiz II - zaplanowanej na 7 grudnia w saudyjskim Ad-Dirijja - dziennikarze stłoczyli się jedynie wokół Eddie'ego Hearna, gdyż bokserzy byli nieobecni. Promotor odpowiedział na szereg pytań związanych z pojedynkiem. Poruszono m.in. temat reakcji brytyjskich kibiców na ogłoszenie walki poza Wyspami, a także kwestie kontraktu Andy'ego Ruiza i łamania praw człowieka w Arabii Saudyjskiej.

WSZYSTKO O WALCE JOSHUA vs RUIZ II >>>

- Każdy promotor na świecie chciał zorganizować galę w tym regionie. To neutralny teren, co rozwiązuje problem z żądaniami Andy'ego Ruiza, który nie chciał lecieć do Wielkiej Brytanii (...) Nie możemy być naiwni i ignorować rozwoju sportu i rozrywki w tej części świata. To dopiero początek. Teraz inne kraje regionu będą chciały zorganizować wielką galę boksu - powiedział Hearn.

- Wiele komentarzy brytyjskich fanów na temat walki jest pełnych naiwności. Kiedy kupi się bilet na galę, otrzyma się również wizę. Walka będzie dostępna dla ogromnej ilości ludzi dzięki transmisji w dogodnych dla kibiców AJ'a godzinach. A jeżeli ktoś wybierze się na walkę, weźmie również udział w wielu wydarzeniach, które będą się odbywać wokół niej. Kobiety mogą lecieć i oglądać pojedynek, wszyscy są mile widziani (...) - dodał promotor.

- Andy Ruiz ma wiele pytań dotyczących podróży, zakwaterowania i komisji, która będzie nadzorować walkę. Team Meksykanina podkreślał, że nie chce starcia w Wielkiej Brytanii. Są zatem zadawane pytania, natomiast kontrakt na rewanżową walkę został przez Ruiza podpisany. Wszystkie wytyczne zostały zresztą zawarte w pierwszym kontrakcie. Mogliśmy kazać Ruizowi walczyć w Cardiff, ale uznaliśmy jego życzenie i pojedynek odbędzie się na neutralnym gruncie. Daliśmy mu wielki prezent, wybierając go jako przeciwnika w pierwszym starciu. Teraz zobowiązany jest do rewanżu (...) - kontynuował Brytyjczyk, a chwilę później został zapytany o kwestię praw człowieka w Arabii Saudyjskiej, na których łamanie zwracała uwagę m.in. Amnesty International.

- Nas interesuje zorganizowanie wielkiego sportowego eventu. Z tego, co wiem, każda impreza organizowana w tym kraju była kapitalnie odbierana przez publiczność i to jest wspaniała wiadomość dla boksu - odpowiedział szef grupy Matchroom.