WHYTE NA DWÓCH STERYDACH ANABOLICZNYCH - MINIMUM 4 LATA KARY!

Redakcja, World Boxing News

2019-07-25

To chyba koniec kariery Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO). Wpadł na dwóch zakazanych środkach anabolicznych. I nie były to zatrute odżywki, tylko sterydy. "Odpocznie" za to minimum cztery lata!

Pierwszym zakazanym środkiem był Metandienon, steryd anaboliczny, zwiększający masę mięśniową. Drugim środkiem jest hydroxymethandienone.

Co ciekawe na trzy dni przed walką o wszystkim wiedział Eddie Hearn oraz brytyjska federacja bokserska British Boxing Board of Control. Nikt jednak nie poinformował władz WBC ani ekipę Oscara Rivasa (26-1, 18 KO). Bo przecież starcie Whyte'a z Rivasem miało status końcowego eliminatora do tronu WBC wagi ciężkiej.

Whyte jest recydywistą jeśli chodzi o doping, dlatego zostanie ukarany przynajmniej czteroletnią dyskwalifikacją (może być nawet osiem). Będzie mógł wrócić najwcześniej w 2023 roku w wieku trzydziestu pięciu lat. Nie będzie już wtedy raczej graczem z pierwszej dziesiątki. I dobrze, oszustów trzeba tępić...

Przypomnijmy, że Anglik miał już w swojej historii wpadkę dopingową. W październiku 2012 roku po wygranej nad Sandorem Baloghem (TKO 4) został złapany na stosowaniu niedozwolonych środków i zawieszony. Wrócił dopiero dwa lata później. Teraz czeka go dużo dłuższa przerwa od boksu.

Obóz Rivasa jeszcze przed walką miał zastrzeżenia i składał protest. Okazało się bowiem, że Anglik założył rękawice, których nie mógł założyć. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.