MAKSIM DADASZEW NIE ŻYJE

Straszne wieści napłynęły do nas ze Stanów Zjednoczonych. Po kilku dniach walki o życie zmarł Maksim Dadaszew (13-1, 11 KO), który w piątek na gali w Oxon Hill przegrał przed czasem z Subrielem Matiasem (14-0, 14 KO). Dadaszew został poddany przez trenera Buddy'ego McGirta przed dwunastą rundą pojedynku. Niestety, nie pozwoliło to oszczędzić Rosjaninowi resztek zdrowia i zrealizował się najbardziej tragiczny scenariusz.

Dadaszew tuż po walce zasłabł i szybko trafił do szpitala. Pięściarz doznał ciężkich obrażeń mózgu i niestety lekarzom nie udało się go uratować. Trwająca ponad dwie godziny operacja nie przyniosła oczekiwanych skutków. Maksim Dadaszew miał zaledwie 28 lat.

"Mad Max" walczył w kategorii junior półśredniej, a do piątkowej potyczki, jakże tragicznej w skutkach, przystępował z zerem w rekordzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 23-07-2019 18:29:48 
ja pierdole :( szkoda chłopaka i jego rodziny.
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 23-07-2019 18:32:10 
W MMA czy K2 nokauty nieraz wyglądają bardziej brutalnie niż w boksie zawodowym, ale tam przeważnie nie ma kumulacji tylko mocny strzał czy kilka i zawodnik odcięty. Tutaj nawet nie było KO i taka tragedia. Szkoda człowieka...
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 23-07-2019 18:47:05 
Wiadomo, że ludzkie życie nie przedstawia zbyt dużej wartości ale ciekawi mnie dlaczego żadna opcja polityczna nie próbuje tego wykorzystać. Wg. mnie skuteczny sposób na podbicie słupków.
Choć chyba z drugiej strony nie, gdyby tak było to ktoś by to podłapał. Wniosek : przyzwolenie dla boksu jest powszechne.
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 23-07-2019 18:52:12 
dlatego moze nie nie najgorzej dla Szpilki ze go kładą szybko rywale do snu niz miałby przyjmowac przez 10 rund, bardziej spektakularnie to wyglada ale dla zdrowia chyba lepiej
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 23-07-2019 19:00:13 
Tragedia. Oglądałem tę walkę i Piątkowy przekaz ESPN gdzie komentatorzy bardzo przeżywali to co miało miejsce po samym starciu. W pierwszej chwili myślałem, że to takie amerykańskie wyolbrzymianie na potrzeby dodatkowej promocji, ale jak usłyszałem, że widzieli filmik z szatni gdzie po walce Dadaszew podobno strasznie wymiotował to mogło to oznaczać jedno - uraz mózgu :( Boks jest piękny, ale niesamowicie niebezpieczny. Spoczywaj w pokoju, straszna historia.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-07-2019 19:16:22 
R.I.P.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 23-07-2019 19:20:51 
Zostawił żonę i dziecko w Rosji. Smutna historia.
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 23-07-2019 19:21:44 
Nie ma żartów. Nie pierwszy i nie ostatni.
 Autor komentarza: JasonX
Data: 23-07-2019 19:26:18 
A najgorsze, ze walczyl za przyslowiowa czapke gruszek i stracil zycie... wielka tragedia i kondolencje dla rodziny.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 23-07-2019 19:37:30 
Natrętny etap kariery- tester dla prospektów: Dubois, Ajagba, Dyczo... Żeby tylko na taki pomysł nie wpadł
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-07-2019 19:56:29 
Stevenson może czuć że wygrał życie i na nowo się narodził. Szkoda chłopaka, umarł za to co kochał :(
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 23-07-2019 20:23:42 
Ja zdaję sobie sprawę że to co piszę to takie "święte oburzenia po" ale mam nadzieje że tak trener jak i ringowy będą sie gęsto tłumaczyć.
"Trener błagał żeby sie poddał" - czyli trener z boku widział że jest chujnia ciężka, i co? To jeden z obowiązków narożnika żeby wziąć na klatę decyzję o poddaniu zawodnika bo ten napędzony adrenaliną i na połamanych nogach będzie ganiał.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 23-07-2019 20:32:47 
Oglądałem walkę i nie było to takie straszne .Większe wojny były i nic nie było .
Myślałem że chłopak wyjdzie z tego .Straszna tragedia .Jeszcze wczoraj myślałem aby tylko nie było z nim jak z Mago a tutaj koniec.
To jest tak jak za wszelką cenę nie chce się stracić 0 w rekordzie .Jakby miał jedną porażkę to trener poddałby go może wcześniej.
Ale to teraz można gdybać.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 23-07-2019 20:34:34 
HokusPokus daj spokój. Walka do 11 rundy wyglądała, jak wiele innych, którch nikt nie przerywał. Dopiero w tej rundzie dostał kilka ciosów, a też nie było to nic czego już nie widzieliśmy. Bokser wie na co się pisze i takim wydarzeniom nie da się przeciwdziałać, chyba że będize się poddawać zawodników po pierwszych kilku ciosach, które przyjmą. Tylko w takim razie nie zachwycaj się "wojnami ringowymi".
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 23-07-2019 20:37:30 
Czy zrozumieją coś z tego wojownicy zza klawiatury, zdechlaki ciskające określeniami "bum" czy "kelner" na każdego, kto przegrał walkę?
 Autor komentarza: werus
Data: 23-07-2019 20:59:24 
Smutno :( R.I.P.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 23-07-2019 21:11:28 
Autor komentarza: HokusPokus Data: 23-07-2019 20:23:42
Ja zdaję sobie sprawę że to co piszę to takie "święte oburzenia po" ale mam nadzieje że tak trener jak i ringowy będą sie gęsto tłumaczyć.
"Trener błagał żeby sie poddał" - czyli trener z boku widział że jest chujnia ciężka, i co? To jeden z obowiązków narożnika żeby wziąć na klatę decyzję o poddaniu zawodnika bo ten napędzony adrenaliną i na połamanych nogach będzie ganiał.

*
*
*

Właśnie najgorsze jest to, że tu nie było żadnych oznak, że może się stać taka tragedia. Dopiero po 11 rundzie jak Dadaszew schodził do narożnika to można było zauważyć, że ma problem z nogami i zaczął iść wężykiem prawie się potykając. Nawet w narożniku jak Buddy McGirt zaczął tę przemowę, że musi to skończyć to Dadaszew kontaktował i wyrażał swoje niezadowolenie. Ta walka wyglądałą jak sporo innych ciężkich przepraw gdzie i jeden i drugi zawodnik mają swoje momenty bez absolutnych przesłanek do przerwania. To jest boks po prostu i należy doceniać zawodników, których oglądamy bez względu na sympatie i antypatie, bo jak pokazuje ten case, który jest swojego rodzaju przypomnieniem jaki ten sport bywa brutalny i okrutny, a Ci zawodnicy naprawdę narażają swoje życie. Czy są Szpilką, Najmanem czy Mayweatherem.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 23-07-2019 21:17:50 
Jak Najman moze narazac swoje zycie stylem zółwia?
 Autor komentarza: Mars
Data: 23-07-2019 21:28:15 
Autor komentarza: YgnacData: 23-07-2019 20:37:30
Czy zrozumieją coś z tego wojownicy zza klawiatury, zdechlaki ciskające określeniami "bum" czy "kelner" na każdego, kto przegrał walkę?

Kto powyżej tu obrażał kogokolwiek, w tym ofiarę?
Nikt nic nie napisał złośliwego oprócz ciebie debilu!!!
Masakra...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 23-07-2019 22:03:02 
@Mars,
Ofiar śmiertelnych albo ciężko poszkodowanych nikt (jeszcze?) nie obrażał pod tym artykule.
Natomiast tych, którzy przegrywali - a jakże, obrażano. Wielokrotnie.
A granica między przegraną walką a inwalidztwem albo nawet śmiercią jest niekiedy bardzo cienka, pieprzony, napięty niedorozwoju.
Wojownicy zza klawiatury ryzykują co najwyżej, że im mama odbierze laptopa.

Masakrą to jest wnętrze twej mózgownicy.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 23-07-2019 22:05:38 
@Mars,
Przeczytaj jeszcze, co napisał Nietrzeźwy Tomasz.

"należy doceniać zawodników, których oglądamy bez względu na sympatie i antypatie, bo jak pokazuje ten case, który jest swojego rodzaju przypomnieniem jaki ten sport bywa brutalny i okrutny, a Ci zawodnicy naprawdę narażają swoje życie. Czy są Szpilką, Najmanem czy Mayweatherem."
 Autor komentarza: maro1988
Data: 23-07-2019 22:53:27 
Kurde szkoda chlopa po 11 rundzie nic nie zapowiadało az na takie problemy ale teraz zobaczyłem jak szedł w strone szatni.
 Autor komentarza: JIN
Data: 23-07-2019 23:39:27 
Orientuje się ktoś ile zbijał do walki? (To niemal zawsze ma znaczenie)

Oglądałem jak schodził z ringu i szedł w stronę szatni. Dramat!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.