GASIJEW ZNÓW KONTUZJOWANY, DEBIUT W WADZE CIĘŻKIEJ PRZEŁOŻONY

Murat Gasijew (26-1, 19 KO) kontuzjowany. Niestety debiut byłego zunifikowanego mistrza świata kategorii cruiser w wadze ciężkiej trochę się opóźni.

Gasijew idzie śladami wielkiego rywala z limitu 90,7 kilograma. Bo przecież Aleksander Usyk miał już zadebiutować w królewskiej kategorii w maju, lecz jego walkę z powodu kontuzji przeniesiono na wrzesień. Rosjanin miał za osiem dni - 27 lipca, spotkać się z Joeyem Dawejko (19-7-4, 11 KO), lecz na finiszu przygotowań nabawił się kontuzji barku. A przecież tak długa przerwa była spowodowana urazem lewego barku, operacją i długą rehabilitacją. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o ten sam bark, czy to może jakiś nowy uraz. Nie wiadomo też co z występem Dawejki?

Przypomnijmy, że Gasijew pauzuje od finału turnieju WBSS i porażki z Usykiem. W niedzielę minie więc dokładnie rok od jego ostatniej walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 19-07-2019 09:43:42 
Ja nie mogę :) Spanikował przed jakimś bubem. Takiemu zawodnikowi nie przystoi podobne zachowanie.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-07-2019 10:43:28 
Kaczakan ale ty głupoty piszesz, spanikował, po co pisać jak nie masz nic do napisania. Gasijew jest profesjonalistą , na debiut wybrali dobrego zawodnika wiec nie bycie w 100% było by głupota. Młody chłopak a tyle kłopotów z barkami, szkoda ale mam nadzieje iż wyzdrowieje i zacznie boksować, pisze się o nm ze bije bardzo mocno, nie jest Goliatem, raczej mniejszym ciężkim ale myśle ze i Szpilkę i Jenningsa by rozbił.
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 19-07-2019 10:49:31 
@Grzywa, do takich bumów wychodzi się po tygodniowej libacji bez ręki i nogi. Dawejko to dobry zawodnik? Dobre sobie :)
 Autor komentarza: SugarRayRobinson
Data: 19-07-2019 11:04:04 
Kaczakan, czyli jednak głupoty piszesz. Dawejko ma 11KO na 19 stoczonych walk. Gasijew debiutuje w ciężkiej gdzie są największe pieniądze i sława i miałby wyjść na punchera, ryzykować przegraną (nawet niech to byłoby po lucku punch'u) i już na samym starcie tracić taką szansę, bo nie wyleczył się na 100%? Przecież mu się nigdzie nie spieszy. Ma dopiero 25 lat. Wszystko przed nim. Co dałby mu ten pośpiech w razie porażki?
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 19-07-2019 11:11:59 
@SugarRayRobinson, 11KO na 19 wygranych walk i wszystkie KO z jakimiś anonimami. Też mi wyczyn. Na przetarcie może i jest w sam raz, ale robić z niego dobrego zawodnika? To przesada. Tester to jest jego maks, ale pewnie zaraz się dowiem, że to przyszły mistrz świata :D
 Autor komentarza: DevonPL
Data: 19-07-2019 11:37:45 
@Kaczakan
Dawejko to solidny bokser, może nie pokazywał tego pojedynek z Fedosovem. A dla Gasijewa w debiucie mieliby dawać od razu bardzo dobrego rywala? Między cruiser, a ciężką jest przepaść. Taki Usyk przechodzący z Cruiser do ciężkiej nie będzie nie do pokonania. Może ci się wydaje, że jak ktoś był bardzo dobry wagę niżej, to nagle w wyższej wadze też taki będzie, ilu było zawodników z cruiser, którzy w ciężkiej byli szybko weryfikowani.
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 19-07-2019 11:55:34 
A czy ja gdzieś napisałem, że Murat od razu ma walczyć z kimś z topu w pierwszej walce? Absolutnie nie. Nie podoba mi się tylko mitologizacja kim to nie jest Dawejko. Zwykły bijok, tester i to wszystko. Solidny tester, jakiś tam rzemieślnik bez potencjału na coś więcej to rozumiem, ale określanie go mianem dobrego boksera? Skoro on dobry to na szeroką czołówkę i top zabraknie wam epitetów tak samo jak komentatorom TVP, gdzie w przeciętnej walce, przeciętnych zawodników używają górnolotnych sformułowań. Nie tędy droga. Gdyby był dobry to już dawno miałby dużą walkę za porządne pieniądze lub nawet title shota, więc miejcie umiar w tych ocenach. Teraz leci na plocie, że niby Antka miał na dechach i nie wiem czemu następuje ta dziwna kreacja na jakiegoś dobrego zawodnika.
 Autor komentarza: DevonPL
Data: 19-07-2019 12:34:25 
@Kaczakan
Dawejko jest idealnym rywalem na debiut. Miał niezłą karierę amatorstką. I ten Dawejko by każdego Polaka po kolei poza Kownackim pokonuje. Jest niedoceniony, a ta sytuacja ze sparingiem to zapewne plota.

I tak popatrzmy na boxreca, jest 58, 3 porażki z rzędu, ale nie z byle kim. Z tych co są wyzej kilku by napewno pokonał. Czym taki Carman czy obecny Samuel Peter może pokonać Dawejkę. Większość patrzy na Dewejkę przez pryzmat rekordu. Z bardzo mocnym wtedy jeszcze Mansourem wytrzymał pełen dystans, gdzie inni przegrywali z nim przed czasem. Gdyby trafił pod odpowiedniego promotora, to by zrobił większą karierę.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 19-07-2019 14:42:44 
Karakan, stul japę, idioto.
 Autor komentarza: adam77
Data: 19-07-2019 14:54:33 
Ygnac
Większego idiote od Ciebie to tu niema...

Ale widzę że znów na temat
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 19-07-2019 15:06:44 
@Ymiglanc, dlaczego uważasz mnie za idiotę? Bo nie widzę w Dawejce przyszłego mistrza świata czy nawet w szerokiej czołówce?

Jak chcesz się udzielać to bez argumentów ani rusz.
 Autor komentarza: fuszi
Data: 19-07-2019 17:20:27 
Myślę, że będzie mu bardzo ciężko. Te problemy zdrowotne przy nabraniu dodatkowej masy mogą się tylko nawarstwiać. No ale nie dziwię się, że poszedł do HW. Większe pieniądze w walkach rankingowych, niż w cruiser w walkach o pasy. Poza tym przy odrobinie szczęścia, przy odpowiednim układzie nazwisk w ciężkiej może mieć nawet jakieś minimalne szanse na tytuł. Ruiz zrobił sporo miejsca, ktoś mniej mechaniczny ruchowo od AJ-a może go pokonać. Różnie bywa. Niedawno mistrzem był Parker, a raptem 3 lata temu o pas IBF walczył Martin z Głazkowem. Nie do wiary, ale jednak prawda.
 Autor komentarza: jozef
Data: 19-07-2019 21:06:21 
Kaczakan

Jesteś idiotą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.