ADAMS: MUSIAŁEM BYĆ OSTROŻNY, CHARLO JEST OGROMNY

Brandon Adams (21-3, 13 KO) przyznaje, że nie zrobił w minioną sobotę wystarczająco dużo, by pokonać Jermalla Charlo (29-0, 21 KO), mistrza WBC wagi średniej. Zwycięzca ostatniej edycji "The Contender" jest jednak przekonany, że Charlo odczuł jego siłę podczas 12-rundowej walki.

- Wiem, że go zraniłem. On też wie, że tak było. Będę szczery - on trafił mnie paroma uderzeniami, po których mnie miał. Ale wiecie, wróciłem do swojej roboty. Nie powiem, co on dokładnie czuł, ale wiem, że go zraniłem, taki jest ten sport - mówił Adams.

CHARLO CORAZ GŁOŚNIEJ NACISKA NA WALKĘ Z CANELO>>>

- Myślałem, że walka była bliższa, ale nie jestem sędzią. Wiem, że Houston to jego rodzinne miasto, więc chciałem dominować w ringu. Nie zależało mi tylko na bliskiej walce, chciałem wygrać - dodał pretendent, który po 12. rundach uległ Charlo w stosunku 2x 120-108 i 119-109.

- Chciałem z nim walczyć odważnie, ale musiałem być ostrożny. Jest ogromny - dużo, dużo większy ode mnie. Nie bez powodu jest mistrzem, musiałem trzymać się swojego planu. Boks to moje źródło utrzymania, moja pasja, mój sport. Potraktuję tę walkę jako nauczkę - zakończył Adams.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.