WASILEWSKI: NIE LUBIĘ ANDRADE, ALE TO KAWAŁ PIĘŚCIARZA

Andrzej Wasilewski uważa, że walka z Demetriusem Andrade (28-0, 17 KO) będzie dla Macieja Sulęckiego (28-2, 11 KO) cenną lekcją na przyszłość. Szef KnockOut Promotions docenia klasę sportową Amerykanina, choć podobnie jak "Striczu" nie darzy "Boo Boo" sympatią.

SULĘCKI vs ANDRADE: DUŻE PIENIĄDZE DLA MISTRZA, ALE TEŻ POLAKA>>>

- Andrade pokazał dzisiaj naprawdę bardzo dużo. Nie lubię go, wściekły, ale muszę przyznać, kawał pięściarza, duży talent, refleks, szybkość, oko. (...) Niesympatyczny, prosty, złośliwy. Usyka na przykład bardzo lubię, choć z całą pewnością nie jest mniej pewny siebie niż Andrade. Ale ma klasę i charyzmę - oceniał w mediach społecznościowych mistrza WBO wagi średniej polski promotor.

'WALKA Z ANDRADE MUSI BYĆ BARDZO FRUSTRUJĄCA'>>>

Wasilewski wyjawił również, że rozmawiał krótko na temat tej walki z Fiodorem Łapinem.

- Rozmawiałem z FŁ. Powiedział bardzo ciekawie: "Usiadł w 1 rundzie? Tzn. przywitał się z walką o mistrzostwo świata. Trzeba wstać i ciężko pracować". Po 20 latach ja też rozumiem, że walka o mistrzostwo świata to najczęściej coś zupełnie innego niż kolejna walka.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-07-2019 11:43:31 
Tu nie tylko Maciek zawinił, wszyscy są winni. Nikt w jego Teamie nie miał pomysłu na Andrade także Maciek wszedł do ringu jak z zawiązanymi oczami.
 Autor komentarza: zamek9
Data: 01-07-2019 12:57:39 
przecież niby były plany A B C i D
 Autor komentarza: Szczery
Data: 01-07-2019 14:02:21 
Szczerze to nie wiem co Maciek odwalał z Wilczeskim ma krótkie ręce i powinien w półdystans wchodzić, niczym Mike Tyson z większymi.
A oni na dystans chcieli go brac to wiadome że Andrade był nietykalny.
Poza tym pod koniec Sulęcki powinien isc na bitke i Wilczewski powinien mu to powiedziec.

Sulęcki nie jest zły tylko totalnie nie mięli pomysłu na śliskiego i szybkiego Andrade
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 01-07-2019 14:40:30 
Powinien to, powinien tamto, a już tekst w stylu powinien wchodzić w półdystans jak Tyson, to kosmos. Sulęcki to nie Tyson. Styl i taktyka Andrade były idealne. W pierwszej rundzie pokazał Maćkowi, żeby nie wchodził w półdystans, bo go usadzi. Andrade jest lepszy w każdym elemencie. Sulęcki do dobry bokser, ale nie ma niczego unikatowego. Nie jest specjalnie szybki, nie ma ciosu, więc po co miał wchodzić w półdystans, skoro Andrade by go skontrował? Poza tym, Maciek chciał wejść, ale nie wiedział jak i przyznam szczerze, że bez wielkiej szybkości albo nokautującego ciosu nie było sensu tam wchodzić na pięknym odchyleniu Andrade, który czekałby tylko na jeszcze piękniejszą kontrę. SULĘCKI NIE MIAŁ ŻADNEGO ARGUMENTU! Był wyraźnie słabszy, wolniejszy. Polował na głowę i korpus, ale nie miał nawet możliwości ulokować tam ciosu. Jedyną opcją było chyba obijanie barku i ramienia.
Taki Canelo ma szansę z Andrade, bo też jest szybki, ma twardy łeb i dobre, mocne kombinacje. On może wejść w półdystans. Tak samo GGG, który jest dużo wolniejszy, ale ma jeszcze twardszy łeb i jeszcze cięższą łapę, więc mógłby stłamsić swoją siłą szybkość i balans Andrade.
 Autor komentarza: Rakso
Data: 01-07-2019 14:47:58 
Wasilewski to wedlug mnie dobry promotor i stworzyl wiele okazji dla naszych orlow zeby sie mogly wykazac, za to go szanuje. Od kilku lat Knockout Boxing jednak wyhamowal, nie wiem czy Wasyl przestal inwestowac, czy moze Szpilka rozbil Knockout Bank ale widac brak kasy w kasie. Do tego ostatnie walki pokazaly ze Wasyl nie ma na ten moment zadnych asow w rekawie. Jest niby Fiodor "Utalentowany" Czerkaszyn ale to jeszcze mlody chlopak o podwojnym obywatelstwie i w kontekscie Polaka "super kozaka" nie przychodzi mi na mysl automatycznie. Jest Stepien ktory jak sie okazalo musi jeszcze poboksowac zanim zacznie sie wozic tak jak sie wozil, w co mu zreszta czesciowo uwierzylem i widzialem potencjal na "super kozaka", nadal widze potencjal ale droga jeszcze dluga. Generalnie to stwierdzam ze mamy kryzys Polaka "Super Kozaka" w boksie, jest wielu dobrych, solidnych piesciarzy z dobra technika i doswiadczeniem jak Masternak czy Szeremeta ale brakuje talentu ktory z walki na walke jest coraz lepszy, ktory zaskakuje i masakruje. Zastanawiam sie gdzie jest Tomek Jablonski i dlaczego Knockout nie inwestuje w mlodych bokserow. Potrzebna jest zmiana warty, zainwestowac w nowych ludzi a nie przeplacac sparingpartnerow dla A czy B bo z tych buleczek juz chleba nie bedzie panie Andrzeju.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.