SULĘCKI vs ANDRADE: DUŻE PIENIĄDZE DLA MISTRZA, ALE TEŻ POLAKA

Maciej Sulęcki (28-2, 11 KO) nie wykorzystał szansy i nie zdobył tytułu mistrza świata wagi średniej federacji WBO. Demetrius Andrade (28-0, 17 KO) okazał się zbyt szybki, sprytny i inteligentny w ringu. Na pocieszenie Polakowi pozostaje godziwa gaża za ten występ.

- On po prostu był lepszy. Okazał się doskonałym pięściarzem, dużo szybszym i ruchliwszym niż się spodziewałem. Trochę zabrakło mi też pomysłu w tym pojedynku i centymetrów, ale ja jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa. Nie zwalniam tempa i wciąż chcę dużych walk. Muszę po prostu się odbudować dwoma-trzema zwycięstwami - powiedział po wszystkim Sulęcki, który zarobił za ten pojedynek 400 tysięcy dolarów.

Na konto championa, dla którego była to druga obrona pasa World Boxing Organization, wpłynie 1,5 miliona dolarów. To dla niego największa wypłata w karierze.

TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO O WALCE SULĘCKI vs ANDRADE >>>

Przypomnijmy, że po liczeniu pretendenta w pierwszej rundzie i jednostronnych jedenastu pozostałych, po ostatnim gongu wszyscy sędziowie punktowali na korzyść Amerykanina w stosunku 120:107.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Splitwkapciach
Data: 30-06-2019 20:02:18 
Zawsze mnie zastanawiało czy te gaże to już na czysto dla samego zawodnika czy musi to jeszcze rozdzielać na promotorów, trenerów i cały sztab.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 30-06-2019 20:10:45 
Niech odda nawet te 500 tysięcy. Nadal zostaje milion złotych.
To pieniądze na których można już budować pewne zabezpieczenie. A to zapewne nie będzie ostatnia walka za którą Sulęcki zarobi dobre pieniądze.
Cieszy że chociaż zarobił kawał gotówki! Oby tak dalej!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 30-06-2019 20:13:40 
Najpierw musi zapłacić podatek, a potem spłacić swoje zobowiązania względem promotora, trenera i ewentualnie innych osób wynikające z podpisanego kontraktu. To mogą być bardzo różne kontrakty i bardzo różne kwoty.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 30-06-2019 21:05:10 
Jak by Andrade podkręcił tępo pokonał by Sulęckiego przed czasem, a nasz bojowy zawodnik nie zaryzykował bo obsrał zbroje a tak kozaczył nie lubię takich cwaniaków.
 Autor komentarza: raflo
Data: 30-06-2019 21:06:18 
już walka z Jacobsem to była świetna promocja w USA potem z Rosado Sulecki też pokazał boks na wysokim poziomie,ta walka z kolei mu nie wyszła ale ogólnie Sulecki pokazuje się z dobrej strony i te mistrzowskie walki jeszcze przyjdą i przy rozsądnym dysponowaniu pieniędzmi zabezpieczy swoją rodzinę na przyszłość
 Autor komentarza: Marduk
Data: 30-06-2019 21:20:35 
W ogóle zawodnicy ze ścisłego TOPu lubią brać walki z Sulęckim, bo wysoko w rankingach i małe zagrożenie KO.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 30-06-2019 21:54:06 
Sulecki to zaplecze, czlonek grupy o krok za mistrzami, bez blysku, tylko solidnosc. Z kasy zostanie mu niewiele bo musi podatek zaplacic w usa a to duzo, oplaty inne jak oboz i trener i promotor to tez sporabkkwota jesli dla Macka zostanie 100$ na czysto to i tak sporo. Nie wydaje mi sie by Polak pojawil sie kolejny raz na walce wieczoru duzej gali, moze byc gate keeper ale to wszystko, jest rzemieslnikiem nie artysta ringu i jesli chce cos zwojowac to powinien wrocic do 154bbo w sredniej jest zbyt slaby.
 Autor komentarza: Waters
Data: 30-06-2019 23:53:09 
Hugo,troszkę w innej kolejności...
Najpierw koszty (promotor, trener, przeloty itp), potem podatek... Jeżeli jest np na liniowym.
Może jest na ryczalcie... Formy opodatkowania nie znamy :)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-07-2019 05:44:56 
Ta kwota to już chyba na rękę bo na TVP mówili że Sulek zarobi 2miliony. Szkoda że to już ostatnia taka wypłata Sulęckiego. Szansa na zarobienie takich pieniędzy tylko w walce z Rudym albo GGG, a to już się nie wydarzy.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-07-2019 07:32:40 
Z GGG walkę może dostać zawsze bo ten cierpi na chroniczny brak przeciwników.
Brakuje chętnych na lanie życia.
Canelo szuka innych wyzwań, choć może potrzebować przeciwnika.

Niestety Sulęcki nie prôbował zrobić więcej.
Jak już trafiał to jednym ciosem.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-07-2019 09:29:49 
@Waters
Sulęcki chyba nie prowadzi działalności gospodarczej w USA, bo wtedy mogłyby mieć zastosowanie wymienione przez Ciebie formy opodatkowania. Bokser traktowany jest jako pracownik najemny. Pracodawca (organizator gali) wypłaca mu uzgodnioną kwotę już pomniejszoną o odprowadzany do skarbu państwa podatek. Dopiero z tej reszty bokser płaci, co jest komu winien (chyba, że już zapłacił wcześniej ze swoich pieniędzy).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.