SPENCE JR: NAJPIERW PORTER, POTEM MOŻE BYĆ CRAWFORD

Errol Spence Jr (25-0, 21 KO) wstępnie zgadza się na unifikacyjną batalię z inną gwiazdą wagi półśredniej - Terence'em Crawfordem (35-0, 26 KO), ale przy podziale pieniędzy na jego korzyść.

Spence Jr jest mistrzem federacji IBF, natomiast Crawford zasiada na tronie WBO. Po wygranej Terence'a nad Amirem Khanem promujący go Bob Arum wyzwał Spence'a i Ala Haymona do walki.

- Chcemy tej walki. Ja ją chcę, Terence jej chce i wydaje mi się, że Errol również tego chce. Ale jest jeden facet, który to wszystko blokuje. Nazywa się Al Haymon. Kibice powinni bojkotować jego gale dopóki nie zgodzi się na pojedynek Crawforda ze Spence'em. Jeśli do niego nie dojdzie, będzie to po prostu wstyd dla całej dyscypliny - stwierdził wtedy szef stajni Top Rank.

- Crawford to mój konkurent i chciałbym tej walki - nie ukrywa Spence Jr. Ale domaga się podziału zysków w stosunku 60 do 40 na swoją korzyść. Ponadto najpierw zamierza upolować Shawna Portera (30-2-1, 17 KO) i jego pas organizacji WBC.

- Najpierw chcę dorzucić tytuł WBC do swojej kolekcji, a następny może być Crawford przy podziale 60/40. Chcę Crawforda, lecz nie teraz. Pierwszy będzie Porter, a gdy będę miał dwa pasy, wówczas wyzwę Crawforda na pojedynek. Taka potyczka może się odbyć w przyszłym roku. I choć Terence to świetny zawodnik, to jednak uważam, że jestem od niego lepszy i chcę to udowodnić - dodał Spence Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.