VARGAS PRZEŁAMAŁ SOTO, ROMAN LEPSZY W UNIFIKACJI OD DOHENY'EGO

Daniel Roman (27-2-1, 10 KO) do swojego pasa WBA dorzucił jeszcze tytuł federacji IBF. Wszystko dzięki unifikacji w wadze super koguciej i starciu z niezwyciężonym dotąd TJ Dohenym (21-1, 15 KO).

Amerykanin rzucił przeciwnika na deski już w drugiej rundzie krótkim lewym sierpem. Australijczyk szybko się pozbierał i walka nabrała rumieńców. W ósmej rundzie nawet zaczął wyraźnie przeważać, ale w jedenastej mocny hak Romana na korpus znów powalił go na deski. Doheny wykazał się wielkim charakterem, przetrwał kryzys, a gdy zabrzmiał ostatni gong, jeden z sędziów widział nawet remis 113:113. Dwaj pozostali wskazali natomiast na Romana w stosunku 116:110 i to on wróci do domu z dwoma pasami.

Wcześniej w bardzo ciekawej potyczce w umownym limicie 68,5 kilograma Jesse Vargas (29-2-2, 11 KO) pokonał przed czasem weterana, a zarazem byłego trzykrotnego mistrza świata, Humberto Soto (69-10-2, 38 KO). Obaj panowie stworzyli świetne widowisko. Przeważał Vargas, pomimo iż od drugiego starcia boksował z rozciętym lewym łukiem brwiowym. W szóstej odsłonie złapał w końcu i złamał przeciwnika wydłużoną serią, zwyciężając przez nokaut.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.