ORTIZ MÓWI NIE, HUNTER I RUIZ ROZMAWIAJĄ O WALCE Z JOSHUĄ

Wczoraj informowaliśmy Was o liście sześciu kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Jeden z nich, ten chyba najbardziej pożądany przez kibiców, odmówił takiej walki. Chodzi oczywiście o Luisa Ortiza (31-1, 26 KO).

Na liście pozostają jeszcze Agit Kabayel, Trevor Bryan i Manuel Charr, ale sprawa powinna się rozstrzygnąć pomiędzy Michaelem Hunterem (16-1, 11 KO) a Andym Ruizem Jr (32-1, 21 KO).

"To była słaba oferta, a potem nastała cisza. Nigdy nie wysłano nam kontraktu. Przepraszam, ale ta walka nie dojdzie do skutku" - napisano w oświadczeniu na oficjalnym koncie Kubańczyka.

Eddie Hearn - promotor Joshuy, osobiście ma rozmawiać z Ruizem. Wcześniej rozmawiał już z Hunterem.

- Do tej pory nie dostałem żadnych papierów, ale powiedziałem Hearnowi, że jestem gotowy. Na pewno podejmę takie wyzwanie. Wcześniej zaoferowano mi również starcie z Aleksandrem Powietkinem. I też się zgodziłem, tylko nie zgodził się Powietkin - przyznał Hunter.

Co ciekawe chęć pomocy Hunterowi zgłosił Charles Martin (26-2-1, 23 KO), na którym Joshua zdobył pierwszy z trzech pasów, ten w wersji IBF. - Pomogę Hunterowi i dam mu kilka wskazówek na temat Joshuy - stwierdził Martin.

Atmosferę podkręca natomiast Ruiz Jr. Czy to on stanie naprzeciw mistrza 1 czerwca w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku?

- Anthony, będę twoim rywalem 1 czerwca. Jestem gotowy, podpisz tylko swoją część kontraktu. Powinniśmy się już spotkać wcześniej, bo pas WBO powinien należeć do mnie. Cały świat widział, że pobiłem wtedy Josepha Parkera i tytuł WBO powinien być w moich rękach. Nic mnie nie powstrzyma. Styl robi walkę, a Joshua nie spotkał się dotąd z nikim mojego pokroju. Na 1 czerwca będę gotowy - zapewnia Amerykanin z meksykańskimi korzeniami.

ANTHONY JOSHUA: SERWIS SPECJALNY >>>

Dla AJ-a będzie to debiut na amerykańskim rynku a zarazem siódma obrona tytułu mistrzowskiego, zdobytego właśnie kosztem Martina (KO 2) w kwietniu 2016 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 24-04-2019 11:06:07 
Chyba tego Ruiza wybiorą stylowo faktycznie podobny do Millera. Hunter były cruiser całkiem inny typ zawodnika a wiadomo wszystko ma być ustawione pod Joshue.
Odnosnie Povietkina to chyba facet skończy kariere liczyłem na walki z Whytem lub Hunterem a tu Povietkin boksować nie chce. Zrobia mu pewnie pożegnalna walke w Rosji i tyle. Wychodzi ze Joshua zakonczył kariery dwóch mistrzów olimpijckich i dwóch najlepszych zawodników ostatniego dziesięciolecia. Facet tworzy historie jak za bardzo nie odleci i nie bedzie słuchał durnych trenerów którzy po trzydziestce bedą doradzać mu zakonczenie kaiery moze dominować jeszcze długo.
Co do Ortiza to prawdopodobnie z bomby nie zszedł stąd walki nie będzie a biorąc pod uwage konfliktowośc i wymagania tego zawodnika tez juz bliski koniec kariery.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 24-04-2019 12:18:04 
Szkoda, że Ortiz nie przyjął oferty. Może rzeczywiście Hearn rzucił mniej kasy, by być pewnym, że Kubańczyk się nie zgodzi. Ja jednak będę zadowolony jeżeli dojdzie do walki AJ z Andy Ruizem Jr, chociaż trzeba przyznać, że Ruiz Jr będzie miał mało czasu na przygotowanie się do tak wymagającego rywala. Dla mnie walka AJ vs Andy Ruiz Jr będzie ciekawsza niż AJ vs Jarrell Miller. Ruiz co prawda ma słabe warunki fizyczny i w dodatku jego praca nóg pozostawia wiele do życzenia to jednak ma bardzo szybkie ręce i ma rzadką zdolność do wyprowadzania trudnych kombinacji mocnych ciosów niemal w każdym momencie walki. AJ w półdystansie rozwala rywali, ale Ruiz Jr ma szczelną gardę i mimo nadwagi sprawnie balansuje tułowiem.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 24-04-2019 12:20:27 
Ortiz jakiej kasy by nie dostał jest idiotą bo drugiej szansy już nie dostanie i żeby potem nie stękał po wygranej z jakimś pionkiem , że chce walczyć o pas.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 24-04-2019 13:40:06 
Zartan- dokladnie to samo pomyslalem, gosc ma 40lat nie jest jakos super medialny a dalej jest niebezpieczny takze malo kto bedzie chcial z nim walczyc. Wyszedl za pol miliona dolarow do Wildera, a Miller mial dostac 6 milionow watpie zeby Hearn az tak obnizyl gaze zeby bylo mniej niz za Wildera. Cos czuje ze Ortiz na bombie i wie ze nie zdazylby sie wyplukac, tylko to by mialo sens.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 24-04-2019 14:21:38 
Pewnie za kilka miesięcy, jak Ortizowi nie wpadnie żadna lukratywna oferta, znowu przeczytamy jego żale jak to wszyscy go unikają, a on zawsze jet gotowy walczyć z każdym...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 24-04-2019 14:25:47 
Ortiza pewnie świeżo po albo i w trakcie kuracji stąd odmowa. Innej opcji nie widzę. Nawet jakby założyć że dostał znacznie mniej kasy niż Miller to przecież w jego sytuacji i wieku to i tak jak wygrana na loterii...
Tak płakał że nie szanuje AJ-A bo ten nie chce dać mu szansy a teraz nagle oferta za słaba...

6 tygodni to wcale tak mało nie jest. Dodatkowo jeśli wierzy w swoje szanse to powinien mieć świadomość że w razie wygranej będzie ustawiony do końca życia. Narzekanie na zbyt słaba ofertę w takim momencie to jakieś nieporozumienie.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 24-04-2019 14:35:24 
Autor komentarza: Zartan Data: 24-04-2019 12:20:27
Ortiz jakiej kasy by nie dostał jest idiotą bo drugiej szansy już nie dostanie i żeby potem nie stękał po wygranej z jakimś pionkiem , że chce walczyć o pas.

Autor komentarza: Ramirez82 Data: 24-04-2019 14:21:38
Pewnie za kilka miesięcy, jak Ortizowi nie wpadnie żadna lukratywna oferta, znowu przeczytamy jego żale jak to wszyscy go unikają, a on zawsze jet gotowy walczyć z każdym...

*
*
*

- Ortiz tak jak pisze Turuu7 może nie być gotowy żeby wskoczyć od razu pod strzykawkę, a VADA jak widać się nie pierdoli i musi się liczyć z tym, że będzie kłuty
- Ortiz jest u Haymona i to Haymon w ostatecznym rozrachunku decyduje kiedy, gdzie i z kim będzie walczył. Czy naprawdę myślicie, że jest mu na rękę oddać Ortiza Hearnowi na debiut Joshui w USA czyli w tym przypadku pomóc swojej konkurencji uratować galę? I to Ortiza, który miałby może 4-5 tygodni na przygotowania (a gdzie sparingpartnerzy, organizacja obozu, zobowiązania medialne jak konferencje, wywiady, itd.?). Myślicie, że Al Haymon oddałby nieprzygotowanego w pełni Ortiza, który na dodatek jak pokazały ostatnie walki trochę zwolnił i wydaje się być past na efektowne skończenie go dla Joshui tym samym pomagając w taki sposób Hearnowi?
- Skoro Ortiz narzeka na kasę, a wcale jakichś kokosów nie zarabia i jest bliżej końca kariery to oferta rzeczywiście musiała być gówniana i piękny Eddie mógł jedynie puścić ją dla samego puszczenia żeby móc potem pierdolić - "no wiecie, chcieliśmy najmocniejszego dostępnego rywala Ortiza, ale odrzucił ofertę więc musicie zadowolić się Hunterem"
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 24-04-2019 14:40:51 
Ja, żeby ocenić decyzję Ortiza musiałbym poznać ofertę Eddiego Hearna. Jeżeli byłyby to ochłapy, to na miejscu Ortiza wolałbym poczekać. Ja wiem, że Ortiz jest pod ścianą, bo ma 40 lat i mało kibiców, więc wg niektórych powinien brać każdą ofertę z pocałowaniem ręki, ale zdrowie też jest ważne, sparingi i przygotowania też kosztują, a przecież rywal bardzo wymagający. Jeżeli Ortiz przegra to właściwie jego szanse na kolejny pojedynek o pasy spadną. Jeżeli Ortiz jest poważnym zawodnikiem i naprawdę zależy mu na pasach to nie powinien zgadzać się na każdą kwotę. Najlepiej jakby sam wyszedł z propozycją np. 80% tego co miał zagwarantowane Miller i wówczas czekać na odpowiedź Hearna.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-04-2019 15:14:06 
A.J. być może nie chciał walczyć z Ortizem to mu rzucili ochłap...

Gdyby dostał nawet średią kasę to raczej by wyszedł.
No chyba że jak typowy kubano był mega otłuszczony...
 Autor komentarza: leon84
Data: 24-04-2019 15:46:37 
Słusznie Ortiz zrobił.Żaden szanujący się bokser nie weżmie walki o mistrzostwo świata gdy ma o połówę kotszy czas na przygotowanie niż drugi zawodnik.Ofertę przyjmie taki Charr albo Ruiz,czyli z zaplecza czołowki.Kownacki jest niżej w rankingach i powiedział,że za mało czasu na przygotowania na taką walkę.No ale wiadomo,fani AJ będą marudzić,że Ortiz odmówił,bo przecież mistrz zawsze musi mieć przewagę.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 24-04-2019 16:07:41 
Ghostbuster -'jeżeli Ortiz przegra to właściwie jego szanse na kolejny pojedynek o pasy spadną.' Przeciez pasy maja Wilder (z ktorym juz przegral) i AJ takze raczej jak odmowi to jego szanse na walke o pasy spadna do 0. Obaj mistrzowie walcza 2 razy do roku a juz ustawiona jest dluga kolejka.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 24-04-2019 18:12:12 
Dla mnie, najbardziej prawdopodobną opcją dla której Ortiz nie przyjął oferty, jest obawa wpadki dopingowej.

Oczywiście nie mam zielonego pojęcia, jak wyglądała oferta od strony finansowej, ale jeśli nie była mniejsza, niż pół miliona, jakie dostał za Wilder'a, to nie rozumiem tej decyzji. Wtedy mówił, że tytuł jest najważniejszy. No chyba, że zmieniły mu się priorytety i chce lepiej zarobić, to rozumiem. Trzeba przyznać, że na dzień dzisiejszy, kwoty w boksie są większe, niż wtedy, gdy walczył z Amerykaninem i być może dlatego grymasi.

Jest jeszcze opcja taka, że może Haymon obiecał mu rewanż z Wilderem. Wtedy zachowanie Luisa miałoby sens. Na starcie z Alabamą, hipotetycznie może czekać krócej.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 24-04-2019 18:21:09 
Co do oferty finansowej od Herna, to wątpię, żeby była aż tak niska. AJ debiutuje w USA, więc nie chce mi sie wierzyć, żeby DAZN skąpiło pieniędzy dla Ortiza. Druga sprawa, jeśli AJ miał walczyć z Millerem, to dlaczego nie miałby chęci walczyć z King Kongiem? Przecież, to jest porównywalna skala trudności, a na przygotowania pod mańkuta miałby czas.
 Autor komentarza: wyso
Data: 24-04-2019 18:47:15 
Nikt poważny nie weźmie walki, każdy musi się "wypłukać" nie ma co się oszukiwać ;) brutalna prawda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.