OSCAR RIVAS DLA DILLIANA WHYTE'A 20 LIPCA W LONDYNIE

Dillian Whyte (25-1, 18 KO) chciał rewanżu z Anthonym Joshuą, tymczasem czeka go kolejna bardzo trudna walka rankingowa. Mało kto zasłużył na mistrzowską szansę tak jak on.

Promotor Eddie Hearn dużo wcześniej zaplanował już galę w O2 Arena w Londynie pod kątem właśnie Dilliana. A że to wieczór dostępny w Wielkiej Brytanii za opłatą PPV, trzeba było ściągnąć dla niego kogoś naprawdę mocnego. I tak będzie. Naprzeciw Brytyjczyka (WBC #1, WBO #1) stanie groźny Oscar Rivas (26-0, 18 KO), opromieniony wygraną przed czasem nad Bryantem Jenningsem w połowie stycznia. Pojedynek odbędzie się 20 lipca.

- To jeden z najbardziej unikanych zawodników w dzisiejszej wadze ciężkiej - scharakteryzował swojego przeciwnika Whyte. - Cieszę się, że mogę boksować z zawodnika z czołówki zanim doczekam się walk z Joshuą czy Wilderem.

- Czekałem na takie wyzwanie. Whyte to zawodnik klasy światowej i zasługuje na mój szacunek. Jestem jednak niepokonany i zamierzam zachować nieskazitelny bilans - nie ukrywa Kolumbijczyk, ćwierćfinalista olimpijski z Pekinu (2008).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 21-04-2019 19:22:39 
Latwosc z jaka Hearn zakontraktowal Rivas'a dla Whyte'a pokazuje, ze relacje z Arumem sa poprawne i mysle, ze predzej dojdzie [jesli wogole dojdzie] do pojedynku AJ- Fury niz Fury- Wilder
 Autor komentarza: Koko
Data: 21-04-2019 23:55:39 
no to będzie ciekawa walka, bez wskazania. Rivas kawał chłopa
 Autor komentarza: Furmi
Data: 23-04-2019 13:33:03 
Ale z Arumem nigdy nie było większych problemów. Może Floyda czy DLH zarobiliby dużo mnie przy nim, niż promując samych siebie, ale Arun nigdy nie robił problemów z łączeniem najlepszych zawodników i dogadywał się w trudnych negocjacjach z samym Donem Kingiem (np DLH vs Tito)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.