GARCIA: JESTEM W ŻYCIOWEJ FORMIE - GRANADOS: POKRZYŻUJĘ MU PLANY

Redakcja, Informacja prasowa

2019-04-20

- Właśnie w Los Angeles zdobyłem mistrzostwo świata wagi półśredniej, a w tej hali boksowałem już, gdy toczyłem siódmą zawodową walkę. Jestem więc podekscytowany - mówi Danny Garcia (34-2, 20 KO), który dziś w nocy skrzyżuje rękawice z niewygodnym Adrianem Granadosem (20-6-2, 14 KO).

- Kocham to miasto. Jestem gotowy na każdego, chcę wielkich walk, nie zamierzam jednak lekceważyć Granadosa. Koncentruję się tylko na nim, a potem będziemy mogli pomyśleć o innych i robić sobie plany. Stawka jest spora, więc on będzie na pewno gotowy. Na szczęście trenowałem na pełnych obrotach i jestem w życiowej formie. Nie mam wątpliwości, że jestem lepiej przygotowany teraz, niż do dwóch poprzednich walk. Kibice mogą być pewni, że dam, jak zwykle zresztą, dobre widowisko. Mój rywal da z siebie wszystko, lecz różnice zrobią moje większe umiejętności bokserskie. Bardzo zależy mi na efektownym nokaucie, jednak w razie czego będę gotowy na pełne dwanaście rund - mówi były mistrz świata dwóch kategorii.

- Obóz przebiegł bez zastrzeżeń i nie mogę się już doczekać tego pojedynku. Mam dużo do zyskania, muszę więc go zdominować i narzucić swoje warunki. On na pewno mnie nie lekceważy, wyobraża sobie jednak i czeka na większe walki niż ta ze mną. A ja zamierzam pokrzyżować mu te plany - ripostuje Meksykanin zamieszkały na stałe w Chicago.