SHIELDS SZUKA KOLEJNYCH WYZWAŃ - WALK Z BRAEKHUS I MARSHALL

Walka reklamowana jako największy pojedynek w historii kobiecego boksu była jednostronna. Claressa Shields (9-0, 2 KO) zdominowała Christinę Hammer (24-1, 11 KO) i posiada w tej chwili wszystkie pasy w wadze średniej - WBC, WBA, WBO i IBF. Amerykanka natychmiast po wygranej ogłosiła, że szuka kolejnych wyzwań.

- Kobiecy boks jest na fali. Nie mogę się doczekać kolejnej wielkiej walki. Dajcie mi Cecilię Braekhus w wadze junior średniej. Chcę tej walki. Albo Braekhus albo Savannah Marshall - powiedziała ''T-Rex'', która ma zaledwie 24 lata i wiele czasu, by potwierdzić, że zasługuje na miano, jakie sobie nadała: najlepszej zawodniczki w historii.

Wspomniana przez Amerykankę Cecilia Braekhus (35-0, 9 KO), czyli ''Pierwsza Dama'' (dla wielu wciąż numer jeden bez podziału na kategorie wagowe) dysponuje ogromnym doświadczeniem i świetną techniką, jest przy tym bardziej kompletną zawodniczką niż Christina Hammer. Ma jednak już 37 lat i choć utrzymuje bardzo dobrą formę, trzeba pamiętać, że walczy w wadze półśredniej i ustępuje Shields pod względem warunków fizycznych i siły. Co nie zmienia faktu, że jej walka z Amerykanką byłaby dużym wydarzeniem i kolejnym krokiem w rozwoju boksu kobiet.

Bardzo ciekawym wyzwaniem dla Shields jest również walka z 27-letnią Savannah Marshall (5-0, 3 KO), jedyną zawodniczką, która pokonała ''T-Rex''. Stało się to w 2012 roku podczas mistrzostw świata w chińskim Qinhuangdao, które zresztą Marshall wygrała. Angielce brakuje wprawdzie na razie wybitnych osiągnięć zawodowych, ale jest niewątpliwie bokserką o znakomitych umiejętnościach, jedną z nielicznych, które mogą przeciwstawić się ''T-Rex''. Dużym atutem Marshall są także warunki fizyczne, mierzy ona ponad 180 centymetrów wzrostu i rywalizuje w wadze super średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 14-04-2019 13:28:28 
Taki boks to ja moge ogladac.. Czekalem na walke od polnocy, a koniec koncow dopiero o 5 byly w ringu. Ale warto bylo, fajny pokaz boksu, natomiast ta walka i tak nic nie da w wypromowaniu kobiecego boksu bo na palcach u jednej reki mozna policzyc, tak klasowe piesciarki bo np za ogladanie takiej Ewy aka ponton, nie zaplacilbym i musialbym miec doplacone, aby to ogladac, oczy by mi krwawily. Katie Taylor, Shields, takie zawodniczki chce sie ogladac.
 Autor komentarza: aro1990
Data: 14-04-2019 19:05:33 
Przeciętna walka, którą pod każdym względem dzieliła przepaść od walk bokserskich na najwyższym poziomie. Jakby to powiedzieć, damski boks to co najwyżej Sudety, męski przy nim to Himalaje...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.