ESPINOZA: GDYBY LUDZIE ZNALI ZAPISY, NIE KRYTYKOWALIBY WILDERA

Keith Idec, BoxingScene

2019-03-27

- Gdyby ludzie znali szczegóły tej umowy, nie krytykowaliby Wildera - mówi Stephen Espinoza, szef stacji Showtime, który bardzo ciepło wypowiada się o mistrzu świata wagi ciężkiej federacji WBC. Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) w dziewiątej obronie pasa spotka się 18 maja z Dominikiem Breazeale'em (20-1, 18 KO).

Platforma streamingowa DAZN dawała Wilderowi aż 100 milionów dolarów za trzy walki, w tym dwie z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Oferty składała także telewizja ESPN. Ale "Brązowy Bombardier" pozostał na Showtime i najbliższą walkę stoczy na "otwartej" stacji.

- Nie zamierzamy publikować wszystkich finansowych ustaleń, ale gdyby tak się stało, krytyka w stronę Wildera nieco by ucichła. Deontay okazał się lojalny, lecz ta lojalność nie oznacza, że zgodził się na dużo gorsze warunki finansowe. To będzie nasza dwunasta wspólna walka - powiedział Espinoza.

TYSON FURY: JOSHUA I WILDER MOGĄ NOSIĆ ZA MNĄ TORBĘ >>>

Wilder sięgnął po tytuł World Boxing Council w styczniu 2015 roku pokonując wyraźnie na punkty Bermane'a Stiverne'a. W rewanżu odprawił go już jednak w pierwszej rundzie.