KOROBOW WRACA W MAJU W WALCE Z POGROMCĄ CHYTROWA

Wczoraj informowaliśmy Was o gali, podczas której Jarrett Hurd spotka się z Julianem Williamsem. Ale tuż przed nimi - 11 maja w Fairfax, wystąpi również Matt Korobow (28-2, 14 KO).

36-letni Rosjanin to niespełniony talent w boksie zawodowym. W olimpijskim odnosił wielkie sukcesy, ale jako zawodowiec nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W zeszłym roku Willie Monroe Jr na tydzień przed terminem wpadł na dopingu i w jego miejsce wskoczył właśnie Rosjanin. Dał bardzo dobrą walkę Jermallowi Charlo, przegrywając z nim ostatecznie na punkty. - Ludzie wiedzą, że go pobiłem i to ja powinienem wygrać - żalił się wtedy po werdykcie. Pięć miesięcy później znów zamelduje się między linami.

Rywalem Korobowa będzie Immanuwel Aleem (18-1-1, 11 KO), który - co ciekawe, ma już na rozkładzie jedną gwiazdę ringów olimpijskich. Amerykanin dwa lata temu zastopował w szóstej rundzie Jewgena Chytrowa. Ale z Korobowem może być już znacznie trudniej... Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.