KOŃCZĄ KARIERY

Redakcja, Informacja prasowa

2019-03-11

"Trzeba wiedzieć kiedy, ze sceny zejść, niepokonanym". Nie każdemu udaje się odejść w najlepszym momencie. Ale właśnie dwóch zawodników postanowiło na zawsze odwiesić rękawice na kołku.

Anthony Ogogo (11-1, 7 KO) podpisywał kontrakt zawodowy z medalem olimpijskim w kieszeni i wielkimi nadziejami na sukcesy. Ale pierwsza porażka zakończyła jego karierę. Niedoceniany trochę Craig Cunningham w październiku 2016 roku wygrał przez TKO. Faworyt miał kłopoty z widzeniem i został poddany w połowie ósmej rundy. Potem okazało się, że kontuzja oka jest dużo groźniejsza, niż można było się spodziewać. Na tyle poważna, że dziś Ogogo oficjalnie ogłosił zakończenie kariery.

W sobotnią noc popularny w pewnym momencie wśród kibiców dzięki swojemu stylowi Sean Monaghan (29-3, 17 KO) dostał lanie od Calluma Johnsona. On również postanowił odwiesić rękawice na kołku.

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) jest już na sportowej emeryturze, ale ostatnio wdał się w wymianę zdań z mistrzem WBC wagi ciężkiej - Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), który nawet zaoferował mu starcie w jakimś umownym limicie. Więcej przeczytacie TUTAJ. Bellew jednak zamierza być konsekwentny w swoich postanowieniach i szybko uciął temat. - Nie będę z nim walczył.