WHYTE: POWINIENEM AUTOMATYCZNIE ZOSTAĆ PRETENDENTEM WBC

Dillian Whyte (25-1, 18 KO) ma nadzieję, że zostanie obowiązkowym pretendentem do pasa WBC w wadze ciężkiej, jeśli Dominic Breazeale (20-1, 18 KO) zaboksuje z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).

Breazeale, który od dłuższego czasu ma status obowiązkowego pretendenta, miał walczyć o pas tymczasowy z Whyte'em, ale po fiasku rozmów na linii Wilder-Fury przystąpi być może do pojedynku mistrzowskiego z "Brązowym Bombardierem".

- Jeśli Wilder zaboksuje z Breazeale'em, to ja powinienem automatycznie zostać obowiązkowym pretendentem, bo to Breazeale wycofałby się w tej sytuacji z walki, nie ja - oznajmił Whyte.

30-latek mógł już walczyć o mistrzostwo świata z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), ale propozycję obozu AJ-a odrzucił, bo był niezadowolony z warunków finansowych. Podkreśla, że swojej decyzji nie żałuje.

- Znam swoją wartość. Jestem najwyżej notowanym zawodnikiem w rankingach wszystkich federacji. Walka z Joshuą staje się tylko większa - wyjaśnił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 03-03-2019 20:33:43 
Szkoda czasu na Whyte. Z wielkim trudem pokonal Chisore i on mowi o walce o pas? Szkoda naszego czasu.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-03-2019 20:52:42 
Szkoda czy nie szkoda, jak nikt z czołówki zasłużył na walkę o pas,bo co by nie mówić wyniki go bronią.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.