CANELO ZMIERZY SIĘ Z KOWALIOWEM W WADZE PÓŁCIĘŻKIEJ?

Mistrz świata w wagach średniej i super średniej Saul Alvarez (51-1-2, 35 KO) nie wyklucza, że w przyszłości przeniesie się do kategorii półciężkiej. Stwierdził, że mógłby się w niej zmierzyć na przykład z Siergiejem Kowaliowem (33-3-1, 28 KO).

- Nie wykluczam takiej możliwości. W tej chwili mamy na uwadze inne rzeczy, ale taka możliwość istnieje. Byłoby to olbrzymie wyzwanie, ale ja takie lubię. Znam Kowaliowa, odkąd mam 20 lat. Moglibyśmy walczyć, dlaczego nie - oznajmił.

Meksykanin przygotowuje się obecnie do potyczki z Danielem Jacobsem (35-2, 29 KO). Walka odbędzie się 4 maja w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. W stawce znajdą się pasy IBF, WBA Super oraz WBC w limicie 160 funtów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 23-02-2019 11:17:07 
Odważny chłop. Ale na przetarcie najpierw Stevenson a potem Koval.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 23-02-2019 11:29:20 
Po Kovaliowie -Usyk.
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 23-02-2019 11:56:21 
Łeb ma twardy. Sam potrafi uderzyć a umoejętności spore. Nie skreślałbym go ale wolałbym najpierw jakąś unifikację a potem właśnie wejście Canelo. Szkoda tylko że jego kariera budowana jest na wałkach sędziowskich
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-02-2019 12:02:32 
Canelo z sedziami i federacjami spokojnie moze podbijac i do Ortiza
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-02-2019 13:20:31 
Na meksykańskich stejkach to i pod koniec kariery w ciężkiej zawalczy.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 23-02-2019 13:33:55 
Do Beterbijewa niech podejdzie albo Biwoła.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-02-2019 15:51:21 
Chętny na Alvareza jest bodajże Bivol. Nawet jest gotowy zejść dla niego do 168 funtów. Tylko żeby rudzielec się w końcu nie przejechał z tymi swoimi planami, bo o ile Jacobs już przegrał przez UD, MD, lub SD w zależności od przebiegu walki, o tyle ktoś z wyższej może w końcu dobrać się do tyłka Alvaroidsowi, tak że sędziowie nie pomogą.

Fielding to był cienias i właściciel półpaśca. Jeśli Alvarez chce zaimponować i tytułować się mietrzem trzech kategorii, powinien wyskoczyć do Calluma Smitha w pełnym limicie super średniej. Uczciwe pokonanie Smitha nawet na mnie zrobiłoby wrażenie, a za canelobuterolo nie przepadam..
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-02-2019 16:37:22 
Dla mnie, to żadne zaskoczenie. Już 2 lata temu pisałem, że jeśli Canelo będzie się tak dobrze rozwijał, to przy sprzyjających okolicznościach, może nawet osiągnąć sukces w kategorii półciężkiej.
 Autor komentarza: leon84
Data: 23-02-2019 19:02:23 
@MLJ
Znowu hejtus sie ujawnia...Nikt Golovkinowi,Jacobsowi ani innym nie broni Canelo znokautować.Tylko nie przypominam sobie,żeby on kiedyś był na deskach.Nawet jak Bivola pokona to i tak ci cos pasowac nie bedzie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-02-2019 19:20:50 
"Nikt Golovkinowi,Jacobsowi ani innym nie broni Canelo znokautować"

No rzeczywiście... O ile się orientuję to obecnie nie ma wymogu wygrywania walk tylko przez nokaut.
To żaden argument. Znokautuj jak masz pretensje do sędziów- no rzeczywiście rozwiązanie problemu iście genialne i uczciwe...
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 23-02-2019 19:56:57 
Należy mocno trzymać kciuki za Jacobsa przeciwnika na przeciwnika robi coraz większy progres.Jest w swoim prime a jeżeli porządnie się przygotuje to przy uczciwym werdykcie powinien uzyskać przewagę 2-3 rund więc najlepszym rozwiązaniem byłoby nie danie okazji sędziom decydowania o finalnym wyniku.By tak się stało musiałby pójść na całość.Jeśli się nie mylę DJ współpracuje z Hearnem który jest na tyle dużym graczem na rynku że powinien sobie poradzić sobie w zabezpieczeniu swojego interesu by załatwić relatywnie obiektywnych sędziów.Niech wygra lepszy: ]
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-02-2019 19:59:37 
leon84
Przeloguj się na właściwe konto, bo nie wiem z kim gadam.
 Autor komentarza: leon84
Data: 23-02-2019 20:08:24 
@MLJ
Zawsze pisze tylko z jednego.
 Autor komentarza: leon84
Data: 23-02-2019 20:23:42 
@blackdog
Boks i uczciwość???Hahaha.Było tak kiedyś???Takie są fakty.Rywale Canelo przyjmując ofertę walki dobrze wiedzą,że przy rownej walce werdykt pojdzie na korzyść Canelo a nie idą na całość,żeby walka skonczyła sie przed czasem.W Polsce,czy Anglii i innych państwach tak jest,że przyjeżdzaja zawodnicy i zostają przekręceni,bo promotorzy "dbają' o swoje interesy i robią wszystko,żeby miejscowy zawodnik wygrał.Ani mi,ani tobie sie to podobac nie musi,ale kogo obchodzi nasze zdanie.Reguły rzadzace w tym sporcie to syf i to sie nie zmieni.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-02-2019 20:42:16 
Ale to że w boksie tej uczciwości jest brak nie znaczy że mam temu przyklaskiwać i dochodzić do tak durnych wniosków pt: kto mu zabronił znokautować.

Canelo przy tej całej otoczce ma to szczęście że jest naprawdę dobrym bokserem i ma dobrą odporność. GGG nie dał rady go przełamać bo się "ślizgał" konkretnie. A próbował.
A co do tego że się godzą na to i o tym wiedzą to pełna zgfoda. Niestety Alvarez zapewnia olbrzymie zainteresowanie i kasę.
GGG za dwumecz z nim zarobił fortunę ale też zmasakrowali mu karierę- Był niepokonany i miał prawie wszystkie pasy. Dziś nie ma nic. Włącznie z pomysłem na karierę dalszą.
Ale pełne konta są.
 Autor komentarza: leon84
Data: 23-02-2019 20:57:27 
To nie durne wnioski,tylko fakty i tyle....Golovkin przyjmując oferte wiedział,czym ryzykuje.Zresztą ma swoje lata i ta walka go finansowo ustawiła,a na brak ciekawych ofert też narzekać ne bedzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.