USYK DEMENTUJE: NIE BĘDĘ NAJBLIŻSZYM RYWALEM JOSHUY

Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) zdementował doniesienia, jakoby to właśnie on miał być najbliższym rywalem Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO).

Ukrainiec to zunifikowany król kategorii cruiser (90,7kg). Kolejnym jego krokiem będzie już prawdopodobnie walka w wadze ciężkiej. A w niej aż trzy z czterech pasów, te w wersji IBF/WBA/WBO, należą właśnie do Joshuy. Anglik ma już zaklepany termin kolejnego startu na 13 kwietnia na sławnym Stadionie Wembley w Londynie.

Kilka dni temu Frank Warren, promotor między innymi Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), poinformował, że według jego informacji AJ ma skrzyżować w kwietniu rękawice właśnie z Usykiem. - To nieprawdziwe informacje - zapewnia jednak Ukrainiec.

Przy okazji spytano Aleksandra o jego prywatną punktację walki Fury'ego z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO) sprzed tygodnia. On również jak się okazuje widział przewagę brytyjskiego pretendenta. - Fury wygrał w rundach osiem do czterech, wiec nawet z uwzględnieniem dwóch nokdaunów i tak zwyciężył u mnie dwoma punktami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-12-2018 20:08:41 
Jakaś informacja z dupy. Usyk w ogóle nie był brany pod uwagę jako przeciwnik AJ'a. Od dawna wiadomo że jak się nie dogadają z Wilderem,a się nie dogadają bo ten prawdopodobnie weźmie rewanż z Furym, to na kwiecień będzie dla AJ'a wygrany z Chisora - Whyte. Usyk i jego team sami stwierdził że walka z AJ'em w kwietniu to za szybko.
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 11-12-2018 11:52:02 
Moim zdaniem Usyk zostanie na jeszcze jedną walkę w CW na Lebedeva badz Warda o ile wróci z emerytury

ewentualnie walka na przetarcie w wadze cięzkiej z kims mniej wymagającym

PS - zapraszam do zrzutki :)
https://zrzutka.pl/na9zx2
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.