BRIEDIS O GŁOWACKIM: ON JEST NAPRAWDĘ MOCNY

Redakcja, Informacja prasowa

2018-11-11

Krzysztof Głowacki (31-1, 19 KO) pokonał Maksima Własowa, a Mairis Briedis (25-1, 18 KO) Noela Gevora. Teraz obaj panowie w nieokreślonym jeszcze terminie spotkają się między sobą w półfinale turnieju World Boxing Super Series wagi junior ciężkiej.

"Główka" pokonując Rosjanina zdobył pas WBO w wersji tymczasowej. Możemy jednak zaryzykować stwierdzenie, że odzyskał tytuł World Boxing Organization w limicie 90,7 kg. Bo przecież Aleksander Usyk, który kilka godzin wcześniej znokautował Tony'ego Bellew, ma teraz przejść na stałe do wagi ciężkiej. A wtedy pas WBO Interim zostanie przemianowany na tytuł pełnoprawny.

- Własow okazał się naprawdę trudnym przeciwnikiem, ale wytrwaliśmy trudy tego pojedynku. Teraz czeka mnie potyczka z Briedisem i spodziewam się, że nasz pojedynek będzie jeszcze bardziej interesujący niż ten dzisiejszy - zapowiada pięściarz z Wałcza.

- Gratulacje dla Głowackiego. Wygrał i teraz zmierzymy się między sobą. To będzie dla mnie kolejna bardzo trudna przeprawa. Głowacki jest naprawdę mocny - stwierdził Łotysz, w przeszłości champion WBC.

W drugim półfinale WBSS rękawice skrzyżują Andrew Tabiti (17-0, 13 KO) oraz Yunier Dorticos (23-1, 21 KO), który w ćwierćfinale po zażartej walce pokonał nieznacznie na punkty drugiego z Polaków, Mateusza Masternaka.