ŻONA BELLEW GROZI ROZWODEM JEŚLI TEN NIE ZREZYGNUJE Z BOKSU

Rafał Olszewski, Mirror

2018-11-09

Już jutro na gali w Manchesterze organizowanej przez Matchroom Boxing, będziemy mieli okazję oglądać starcie geniusza boksu i zwycięzcy pierwszej edycji turnieju WBSS wadze juniorciężkiej, Aleksandra Usyka (15-0, 11 KO) z byłym mistrzem federacji WBC w tejże, i sensacyjnym dwukrotnym pogromcą Davida Haye'a, Tonym Bellew (33-2-1, 20 KO).

Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi w polsce od godziny 20:00 telewizja Polsat Sport.

Tony Bellew nie ukrywa, że zbliża się już do końca swojej bokserskiej kariery i zakończy ją walką z Usykiem. W przeciwnym wypadku jego żona zażądałaby rozwodu.

Bellew stoczył 33 zawodowe pojedynki w 3 kategoriach wagowych i w jednej z nich zdobył tytuł mistrza świata, gdyby wszystko miało zależeć od niego, to boksowałby do momentu aż nie byłby w stanie zacisnąć pięści, ale nawet gdyby chciał, nie pozwoli na to jego żona.

- Byłem na naszej podróży poślubnej i z tego czy innego powodu oglądałemna telefonie jak Usyk obija Gassijewa. Wtedy ona powiedziała do mnie "Mieliśmy się cieszyć podróżą, dlaczego to oglądasz?", no i wtedy on powiedział moje imię, wiedziałem, że to jest to i muszę to zrobić. Kiedy zadzwonił Eddie i powiedział mi o walce z Usykiem żona podeszła i powiedziała mi na ucho "Powiedz mu, żeby spier***ał". Ona zawsze jest miłą i ciepłą osobą i nigdy nie powiedziałaby tak do Eddiego, ale wtedy to właśnie wyszeptała mi do ucha.

Tony zna swoją żonę od 9. roku życia i nie ma wątpliwości kto rządzi w ich domu.

- Nie boje się walczyć z żadnym facetem, ale wierzcie mi nie chciałbym wejść jej w drogę - zakończył.