BELLEW: PRZECHODZĘ NA EMERYTURĘ NA WŁASNYCH WARUNKACH

Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) zapowiedział, że przejdzie na bokserską emeryturę niezależnie od wyniku sobotniej konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (15-0, 11 KO) na ringu w Manchesterze.

Anglik wyjaśnia, że obiecał już swojej żonie, że więcej nie założy rękawic. Podkreślił, że gdyby jutro wygrał i zechciał walczyć ponownie, jego partnerka najprawdopodobniej zażądałaby rozwodu.

- Uwierzcie mi, nie ma szans, żebym z nią wygrał. To dla mnie, razem z moimi dziećmi, najważniejsza osoba na świecie. Złożyłem jej więc obietnicę. Tylko dlatego się zgodziła na tę walkę. Powtarzam - boks nie zmusi mnie do przejścia na emeryturę, przejdę na nią w sobotę na własnych warunkach - powiedział pięściarz z Liverpoolu.

- Nie przejdę do historii jako jeden z najlepszych, nie chcę ubliżać moim idolom, Royowi Jonesowi Jr i Evanderowi Holyfieldowi, którzy osiągnęli bardzo wiele. Ja się nie zaliczam do tego grona. W sobotę po prostu skończę i będę się tym cieszyć, będę się cieszyć powrotem do domu z czterema pasami - dodał.

Transmisję z gali w Manchesterze przeprowadzi Polsat Sport. Początek w sobotę o godzinie 20:00.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pavlus
Data: 09-11-2018 14:30:45 
Usyk ma wate dlatego żonka się zgodziła.
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 09-11-2018 15:27:15 
zajebiste podejscie

Bellew osiągnął i tak więcej niz mógł - walczył o pas w półcięzkiej, był mistrzem w cruiser, dwa razy pokonał haye'a ( co z tego ze wrak ) dzieki czemu zarobił dobrą kase. Na koniec kariery nie dosc ze znów ładnie zarobi to jeszcze bedzie to walka na absolutnym topie. brawo
 Autor komentarza: RK2
Data: 09-11-2018 22:34:42 
ad moderator!?

nie partnerka tylko ŻONA gamoniu - to nie dżender więc nie rób popeliny i nie zaniżaj poziomu
 Autor komentarza: RK2
Data: 09-11-2018 22:39:54 
ad tekst -

nie miałem szacunku(jakiś schemat mi się przyczepił skądś!?) do Bellew ale ... po tym, co mówi o żonie, rodzinie - no i do tego ten (rzadki u pięściarzy) dystans do siebie i trzeźwa ocena swojego miejsca w bokserskim szeregu - zwracam honor!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.