KRZYSZTOF GŁOWACKI vs ALEKSANDER USYK - KOMENTUJE TONY BELLEW

Dwadzieścia sześć miesięcy temu Aleksander Usyk (15-0, 11 KO) wypunktował Krzysztofa Głowackiego (30-1, 19 KO), odbierając mu pas mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. W sobotnią noc obaj przystąpią do walk na różnych kontynentach o ten sam tytuł World Boxing Organization. Usyk w Manchesterze zmierzy się z Tonym Bellew (30-2-1, 20 KO) i jeśli wygra, porzuci wszystkie trofea, by przenieść się do wagi ciężkiej. Z kolei Polak w Chicago skrzyżuje rękawice z Maksimem Własowem (42-2, 25 KO) o pas WBO w wersji tymczasowej. A kiedy Usyk pójdzie w górę, mistrz zostanie przemianowany na pełnoprawnego championa. Tak więc idealny scenariusz to zwycięstwa Usyka i Głowackiego. A przy okazji przypominamy Wam ich walkę z września 2016 roku w bardzo dobrej jakości i z angielskim komentarzem... Tony'ego Bellew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 06-11-2018 14:54:34 
Oglądałem tamta walke na żywo, głowacki przegrał to dość wyraźnie ale mowy o całkowitej deklasacji nie było... Ciekaw jestem jak by dziś wyglądała yaka walka..
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 06-11-2018 15:23:32 
Równiez byłem na tej gali i Glowacki wypadł na pewno lepiej niż np Huck czy Gasijev. Natomiast Usyk wygrał walke zdecydowanie i miał ją caly czas pod kontrolą.

Do rewanżu raczej nigdy nie dojdzie biorąc pod uwagę chęć pojscia Usyka do wagi ciężkiej. Głowacki za to niech się skupi na Własowie a potem na kolejnych walkach, bo przy braku Usyka w cruiser jest szansa na pasy. Ukrainiec absolutnie po za zasięgiem dla każdego, natomiast reszta zawodników z czołowki na pewno do porobienia przez Głowkę w optymalnej formie
 Autor komentarza: teanshin
Data: 06-11-2018 17:22:39 
Też tam byłem i Usyk wygrał wyraźnie ale bez deklasacji. Ukrainców też tam było w cholerę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.