OQUENDO SIĘ WYCOFAŁ - MILLER vs DINU O PAS WBA REGULAR WAGI CIĘŻKIEJ

Zagmatwana od wielu miesięcy sytuacja z wakującym pasem WBA Regular wagi ciężkiej powoli dobiega nareszcie końca. Ale jest przy tym minus - będziemy mieli drugiego "mistrza" według World Boxing Association.

Nieaktywny od ponad czterech lat (!) Fres Oquendo (37-8, 24 KO) odrzucił ofertę wartą pół miliona dolarów za starcie z Jarrellem Millerem (22-0-1, 19 KO). Ten pierwszy zapewnił sobie taki pojedynek kilka lat temu w sądzie po kontrowersjach związanych z jego walką z Rusłanem Czagajewem. Drugi natomiast zdemolował niedawno Tomka Adamka (KO 2) w eliminatorze do tego (wice)mistrzowskiego pasa.

Pojedynek miał się odbyć 17 listopada w Atlantic City. Dlaczego "Big O" zrezygnował z być może ostatniej szansy na poważną wypłatę? Uznał, że ma mało czasu. Ale nie na przygotowania. Oquendo obawiał się, iż w tak krótkim terminie nie zdąży wyczyścić organizmu z niektórych suplementów, jakie są zakazane przy okazji wyrywkowych badań organizacji VADA.

Przypomnijmy jeszcze, że Oquendo to wyjątkowy pechowiec. Poza licznymi kontuzjami, aż trzech potencjalnych rywali w walce o ten pas(ek) wpadało na dopingu. Byli to kolejno Lucas Browne, Shannon Briggs i Manuel Charr.

Wobec decyzji Fresa o wycofaniu się z tej walki, teraz naprzeciw Millera ma stanąć notowany na dziewiątym miejscu w rankingu WBA Bogdan Dinu (18-0, 14 KO). Blisko dwumetrowy Rumun miał w najbliższą sobotę wystąpić w Sofii na rozpisce gali Pulew vs Fury, lecz jeśli Miller zaakceptuje takiego zmiennika, a raczej nie będzie z tym problemów, Dinu z Bułgarii wyleci za ocean, aby promować na konferencji prasowej walkę z "Big Baby".

JARRELL MILLER: SERWIS SPECJALNY >>>

32-latek jest dobrze wyszkolonym pięściarzem, choć w jego bokserskim CV brak zwycięstw nad poważnymi przeciwnikami. Największe sukcesy święcił w czasach juniorskich, gdy przywoził medale z najważniejszych imprez. Wszystkie zawodowe walki toczył albo w swojej ojczyźnie, albo w Kanadzie, gdzie mieszka bardzo dużo Rumunów. Waży w granicach 110 kilogramów i przynajmniej różnica wagi w walce z Millerem nie będzie tak przygniatająca, jak ostatnio w walce Jarrella z naszym "Góralem".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: astarte
Data: 25-10-2018 08:19:59 
OQUENDO - BUAHAHAHAHAH..

tyle lat, tyle lat toczyc z calym team'em kabaret.. czapki z glow przed dziadkiem oquendo.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 25-10-2018 08:26:06 
To była dobra okazja aby usunąć ten pas na zawsze.
 Autor komentarza: Granat
Data: 25-10-2018 09:11:50 
Co by nie pisać... kabaret na poziomie. Stary zardzewiały dziad narzeka na przeciwników, którzy wpadli by na końcu sam się wycofać z obawy o testy. A i federacja sie spisała.. Ciekawe jakiego starca wyciagną jeszcze z szafy.
 Autor komentarza: xionc
Data: 25-10-2018 09:44:50 
Dobrze, ze Oquendo sie wycofal, to bylby wiekszy mismatch niz z Adamkiem...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-10-2018 10:42:32 
nie wyjsc na mln nie dac sie uderzyc raz w pleb i pas? kiedy zarobil takie pieniadze?!'dinu z kolei wie ze to pierwsza jedyna i ostatnia szansa i ze warto
 Autor komentarza: BezStraha
Data: 25-10-2018 12:14:55 
Dinu i Negron...z nikim nie walczyli konkretnym, nic nie zdobyli ,teraz jeden walczy o pas a drugi z pretendentem WBC.
Jeden nieaktywny praktycznie od 2 lat ,a drugi walczy czasem.
To chyba tylko dla kibiców z Rumuni i Puerto te walki.
Miller w USA ma chyba mniej kibiców niż Wilder, skoro mu takich przeciwników dają ,bo nikt nie chce płacić za kogo lepszego.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 25-10-2018 12:45:05 
Pisałem wcześniej że Oquendo pewnie z tej walki wypadnie.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 25-10-2018 13:30:23 
Maniek

Rozpedziles się troche :D

Nie wyszedlvy dostac w leb i zgarnac kase, bo nie przeszedlby testów czyli walki by nie bylo :D

A kto wie czy kary by nie dostal to juz pmecy w sumie :)

Kolejnosc wykonywania działań ziomek :)
 Autor komentarza: Lolitka
Data: 25-10-2018 16:19:38 
maniek to jest tępy i przyjebany jak paczka gwoździ :)
 Autor komentarza: BOXER
Data: 25-10-2018 17:40:28 
OQUENDO -Nazwisko przewijające się ponad 10 lat,nie walczące i nic nie znaczące w świecie boksu.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 26-10-2018 00:31:23 
Myślę, że Millerowi to obojętne czy walczyć będzie z Oquendo czy Dinu, dla niego liczy się tylko ten pas, który może będzie prowadził do lepszych walk i ciekawszych przeciwników.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.