ROCKY FIELDING RYWALEM CANELO 15 GRUDNIA W NOWYM JORKU

To spora niespodzianka. Nie David Lemieux, a Rocky Fielding (27-1, 15 KO) będzie najbliższym rywalem sławnego Saula Alvareza (50-1-2, 34 KO)! Pojedynek odbędzie się 15 grudnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Canelo po zdobyczach w wadze junior średniej i średniej szykuje się więc na podbój kolejnego limitu. Anglik jest posiadaczem pasa WBA Regular kategorii super średniej i właśnie ten tytuł znajdzie się w stawce walki.

Meksykanin wypełnił kontrakt ze stacją HBO, która wraz z końcem roku wycofuje się z pokazywania boksu. Nową siłą jest teraz Eddie Hearn z platformą DAZN. On też promuje Fieldinga i zapewne to będzie oznaczać częstsze występy Canelo na galach organizowanych przez Hearna.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 05-10-2018 22:46:24 
I tak nikt nie pokona Canelo przez nastepna dekade. Sedziowie , federacje. A GGG, ktory ma najmocniejszy cios w tej kat. nie dal rady mu zagrozic. Widze Canelo z 70-1-2 i dostanie zycie decydentow federacji oraz sedziow
 Autor komentarza: Zartan
Data: 05-10-2018 22:56:35 
Dobry ten Rocky?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-10-2018 23:08:48 
o maly canelo od razu idzie wyzej?:)
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 05-10-2018 23:21:19 
Może Syn sędziów wróci z emerytury i znów zrobi limit super średniej żeby spotkać się z młodszym synem sędziów...
Byłoby ciekawie.
Generalnie to myślę że rudy nie ma czego szukać w super średniej, bo jest za mały na ta kategorie. Mistrzem tam raczej nie będzie. Chętnie jednak zobaczę jak dostaje bęcki nawet jeśli od kogoś sporo większego.
 Autor komentarza: leon84
Data: 05-10-2018 23:30:20 
@Piterson
A co by było ciekawe???Canelo od tamtej walki sporo się rozwinął a FMJ nie walczył ostatnio poza tym cyrkiem z McGregorem...A kto go może pokonać w tej super średniej???Ta waga jest bardzo słąbo obsadzona.Fieldinga widziałem w ostatniej walce z Zeuge.Niezły jest ale to nie ta liga.Tam też będzie mistrzem chyba że Parzęczewski zejdzie o wagę niżej i go zniszczy.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 05-10-2018 23:34:04 
No parzeczewski mialby szanse zdemolowac Canelo, bylby to dobry pojedynek i kolejne ko dla araba.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 06-10-2018 00:16:05 
@leon84

Myślę, że koledze chodziło o Warda, a nie o Floyda
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 06-10-2018 00:46:48 
leon84 Alvarez ma jakies 172 wzrostu już na średnią można powiedziec ze jest za mały i nie widze go z takimi koniami jak Charlo, Jacobs, Andrade a co dopiero w super sredniej 187 Ramirez 188 Hart 190 Smith. Przeciez taki Ramirez robi Alvareza do zera na punkty juz z tym Fieldinigiem moze byc cięzko. Naprawde ciekawy ruch teamu Alvareza zeby sie teraz przypadkiem nie potknął bo Oscar znowu wróci do strojenia sie w damską bieliznę.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 06-10-2018 07:40:19 
W porządku rywal. Po dwóch ciężkich wojnach Alvarezowi na pewno należy się spokojniejsza walka, do tego pas w kolejnej kategorii. Swoją drogą Gołowkin nigdy nie miał jaj żeby pójść wyżej, a Canelo po ograniu Kazacha już szuka kolejnych wyzwań.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 06-10-2018 09:31:02 
Jak ALvarez nie walczy z kimś naprawdę mocnym to znajduje rude jaja by opuścic Las Vegas.
Fielding to tak naprawde poziom europejski, zresztą jego WBAregular to półpasiec. Jak Alvarez chce się tytułowac mistrzem trzeciej kategorii niech startuje do Callum Smitha, z Fieldingiem rozprawił się już w pierwszej rundzie.
 Autor komentarza: leon84
Data: 06-10-2018 09:55:11 
@MLJ
Przecież wiadomo,że do takiej walki ze Smithem dojdzie.Czy Canelo unikał kiedyś wyzwań???
 Autor komentarza: leon84
Data: 06-10-2018 09:59:37 
@brontman
Nie widzisz go z Jacobsem czy Andrade???Jacobsa Golovkin pokonał a z Charlo miał walczyć eliminator.Canelo z Fieldingiem bedie miał ciężko???Nie ta liga kolego.Warunki fizyczne ma słabsze ale umiejętności bokserskie o wiele większe.Pożyjemy zobaczymy
 Autor komentarza: Callisto
Data: 06-10-2018 10:29:03 
Nie można rozmawiać o wyzwaniach jeśli wszystko i tak jest z góry ustawione. Wyzwaniem z prawdziwego zdarzenia byłoby gdyby ryży koks zawalczył nie będąc pod skrzydłami nafukanego Oskarka, nie na swoim terenie i bez pomocy drukarzy.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 06-10-2018 11:04:19 
MJL

Widzę że już wyplakales sie na wszystkich forach pisząc ten sam komentarz :)

A co do Calluma to ostatnio wyzwał na pojedynek Twojego idola. Aha zapomniałem że Kazacha nie ma jaj żeby iść wyżej. Ale może się uda znowu wyciągnąć jakiegoś trupa z szafy z niższej kategorii.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 06-10-2018 14:49:43 
bloki1984

Po pierwsze
Słabo śledzisz moją aktywność na portalach bokserskich, skoro nie dostrzegłeś że jednak jeden komentarz różni sie od drugiego. Poza tym, nie masz nic lepszego do roboty ?
Po drugie
Ja nie mam idoli, idoli się miewa w wieku kilkunastu lat, co u mnie miało miejsce jakieś 20 lat temu. Ja co najwyżej darzę jakiegoś boksera większą czy mniejszą sympatią i mu kibicuje lub nie. A to jeszcze kawałek drogi do posiadania idola.
Po trzecie
Nie będzie musiał wyciągać Golovkin trupów z szafy, jeśli jego faktyczni rywale nie będą wpadać na wpierdalaniu koksu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.