ALEŻ REWANŻ! CANELO O WŁOS LEPSZY (ZDANIEM SĘDZIÓW) OD GOŁOWKINA

W wyczekiwanym przez rok rewanżu Saul Alvarez (50-1-2, 34 KO) pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO), odbierając mu tytuł mistrza świata wagi średniej federacji WBA i WBC.

Pierwsza runda rozpoznawcza, ale na konto mistrza, który lewym prostym ustawiał sobie przeciwnika i kilka razy trafił. Canelo wrócił lepszą drugą odsłoną. Zaskoczył championa mocnym lewym sierpowym, a wszystko zakończył efektowną kombinacją zakończoną lewym hakiem pod prawy łokieć. W trzecim starciu obaj wymieniali już bomby w półdystansie, a temperatura rosła.

SĘDZIOWIE DALI CANELO OSTATNIĄ RUNDĘ, 'RATUJĄC SIĘ' PRZED REMISEM >>>

GGG wygrał czwarte starcie. Obaj zadali pewnie podobną liczbę ciosów, lecz to właśnie on dwukrotnie trafił potężnym prawym podbródkowym. Po przerwie kolejne znakomite trzy minuty. Alvarez szukał lewym hakiem wątroby. Zaskoczył również mistrza prawym sierpem. Gołowkin natomiast konsekwentnie kąsał długim lewym prostym. Podobnie wyglądała szósta runda i na półmetku największy ból głowy mieli zapewne sędziowie.

Piękna runda siódma. Pierwsza połowa z nieznaczną przewagą Saula, ale to Giennadij zaakcentował ją ładną akcją w ostatnich sekundach. Canelo w ósmym starciu "otworzył sobie" rywala kilkoma mocnymi hakami na korpus, dzięki czemu potem trzykrotnie trafił prawym sierpowym na górę. Lewy sierp nie funkcjonował, za to prawą ręką trafiał coraz częściej.

GOŁOWKIN-ALVAREZ II: BOKSERZY PODZIELENI, DZIENNIKARZE ZA KAZACHEM >>>

W dziewiątej rundzie obaj zaimponowali nie tylko umiejętnościami technicznymi, bo pokazywali boks na najwyższym poziomie, ale również niesamowitą odpornością na ciosy. I jeden i drugi trafiali bardzo mocno, lecz bez większych konsekwencji. A gdy w dziesiątej Gołowkin huknął czysto prawym na brodę i zranił Canelo, ten pokazał kunszt defensywy, nie panikując i przepuszczając o centymetry kolejne bomby Kazacha. Fantastyczna było też przedostatnie starcie, nagrodzone przez kibiców zgromadzonych w T-Mobile Arena w Las Vegas gromkimi brawami.

ROCKY FIELDING RYWALEM ALVAREZA - CANELO RUSZA NA PODBÓJ TRZECIEJ KATEGORII >>>

Gołowkin zaczął dwunaste starcie jak na mistrza przystało. Trafił przeraźliwym lewym sierpowym, szybko poprawił lewym prostym, a kilka sekund później huknął czystym prawym podbródkowym. Każdy by padł, ale nie Canelo. Zresztą pół minuty później, jak gdyby nigdy nic, Alvarez już sam nacierał. Kiedy zabrzmiał ostatni gong, tak jak przed rokiem, obaj podnieśli ręce w górę w geście zwycięstwa. I z niepokojem czekali na werdykt. A sędziowie punktowali 114:114 i dwukrotnie 115:113 na korzyść Meksykanina.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: babyfat
Data: 16-09-2018 06:20:15 
Oszustwo!
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:20:20 
Piekna walka, werdykt mogl chyba pojsc w 2 strony. Ja osobiscie wypunktowalem jednak 115:113 GGG
 Autor komentarza: Polakos
Data: 16-09-2018 06:21:45 
Mogło iść w obie strony, podobnie jak w pierwszej walce. Canelo potwierdził, że jest wybitnym pięściarzem. Piękny rok dla boksu, Kowaliow przegrał przed czasem, Gołowkin z pierwszą porażką.
 Autor komentarza: Gazun
Data: 16-09-2018 06:21:45 
116-112 GGG nawet jeśli bym chciał dać wszystkie rundy canelo... Ale oszustwo było raczej do przewidzenia
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 16-09-2018 06:22:15 
Gratulacje dla sędziów, dla Oscara i całego chorego, przekupnego świata bokserskiego! Tfu...
 Autor komentarza: Gazun
Data: 16-09-2018 06:22:41 
Wszystkie równe*
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 16-09-2018 06:22:45 
Canelo byl lepszy w 1szej walce.. Ggg byl bardzo precyzyjny i nie wyprowadzal zbednyxh ciosow. Szkoda mi Gienka, bo mogl kariere skonczyc z zerem w rekordzie, teraz tez ma zero w rekordzie, jest nim Alvarez. Canelo jest wybitnym bokserem, ale nie szanuje go za to, ze ma takie plecy i przody u sedziow. Tylko i wylacznie kasa. To nie sport to biznes.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-09-2018 06:22:51 
O tym werdykcie pewnie będzie się długo mówiło. Sama walka bardzo mi się podobała, obaj zawodnicy byli świetnie przygotowani.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 16-09-2018 06:23:43 
No nie mógł iść w obie strony. Dobra walka - trudna do punktowania, ale o ile można byłoby wskazać 7 rund dla GGG, to 7 dla Alvareza to już prawdziwa gimnastyka.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 16-09-2018 06:23:46 
Alvarez przegrał wyraźniej niż w pierwszej walce, do tego rundy mistrzowskie dla Kazacha, Werdykt dno i wodorosty..
GGG lepsze ciosy proste, podbródki, Alvarez miał dobre doły i tyle..
O wiele więcej przestrzeliwał meksyk.

Dla mnie było 8-4 w rundach dla Kazacha
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 16-09-2018 06:24:29 
Dokładnie tak jak mówiłem. Ale to bylo banalnie proste do przewidzenia. Bez emocji już do tego podchodze
 Autor komentarza: MicCal
Data: 16-09-2018 06:24:41 
Pierwsza połowa równa, druga z przewagą Gienka. Sam miałem 115-113 dla Kazacha. Jednak bez clenbuterolu Canelo nie był już taki lotny, a w końcówce wyraźnie siadł. No ale i tak wszyscy wiedzieli, jak będzie. Jak znakomicie podsumował to ktoś na forum boxreca: "boxing is easy to predict, but hard to swallow"
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-09-2018 06:25:51 
To było do przewidzenia. Rudy pupil publiczności za którym idą pieniądze. Bliska walka pójdzie punktowo dla Rudego. Obstawiałem że jeśli GGG nie posadzi Rudego choć raz w tej walce to na punkty przegra.
 Autor komentarza: astarte
Data: 16-09-2018 06:26:36 
zero sensacji. wiadome bylo, ze jesli ggg nie wygra wyraznie albo nie znokautuje rudego to przegra. no i niestety zrobil za malo by wygrac ta walke. na morde zebral wiecej czystego oklepu od meksykancja, wynik nie jest kontrowersyjny, mogl spokojnie isc w 2 strony. poszedl w strone tego co czesciej nacieral i wywieral pressing.
 Autor komentarza: chelmik92
Data: 16-09-2018 06:26:41 
Ale go skroili , po takich walkach pas i zwycięstwo zawsze powinno być po stronie mistrza bo walka równa ale nie od początku , pierwsze rundy GGG potem choćby pol na pół to wciążza mało nawet na remis , szkoda że co znów oszukali
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:27:00 
Zobaczylbym chetnie 3 walke tylko z drugiej strony po co. Zaden drugiego pewnie nie wywroci (zbyt wysoki poziom prezentuja) i znowu Alvarez na punkty niezaleznie od tego jak walka by wygladala
 Autor komentarza: matd
Data: 16-09-2018 06:28:28 
Rowniejza niz pierwsza... TERAZ powinno byc 114:114..No ale przepierd$%one korupctwo ;) Wiec mozna se zcyzc powodzenia.. Sprawieliwosc jest taka,ze jak jakis przybyly,nikomu niepotrzebny 'Borat' wycialby tutejszego gwiazdora w dwoch meczach to trzeba wlaczyc wiatrak i przedmuchac to w drugą strone tak ak nlezy ;)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-09-2018 06:28:56 
115-113 to dobra punktacja, ale w złą stronę. Ciekawi mnie jak teraz potoczy się kariera Golovkina, i czy Rudy zdecyduje się na unifikację z BJS?
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 06:29:17 
POLAKOS
Jestes fanem rudego wiec nie widze problemu ze w pierwszej i drugiej walce nie widzisz kontrowersji.. teraz zapytam wprost... jestes rudy ??? Czy patrzysz przez rude okulary ?
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 16-09-2018 06:29:32 
WAŁ ROKU 2018
1.NOMINACJA
 Autor komentarza: januzs
Data: 16-09-2018 06:29:42 
walka bliska remisu, żadnego skandalu nie ma, lewym prostym to można akcje przygotowac a niekoniecznie walki wygywac, stronniczy komentarz w studio.
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:29:45 
Kuzwa, chciałbym o opinie ekspertów i to wielu dla potwierdzenia. Jako laik widziałem przewagę GGG; może nie duża bo na Canelo jest świetny, ale k***a jak można dać zwycięstwo cynamonowi, smutne to jest, ze co chwile kogoś w konia robia
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:30:29 
@januzs
Skandal jest tak jak w pierwszej walce
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 16-09-2018 06:31:07 
Wiadomo, okradli go, wcale nie byłem zaskoczony. Tylko jedno pytanie. Gdzie k*rwa ciosy na dół GGG?. Całą walkę mnie to wk*rwiało. Czemu nie odrobił lekcji. Ładnie boksował na górę, był progres w tym przypadku. Wystarczyło dołożyć co jakiś czas cios na dół. Czemu k*rwa tego nie robił, czemu nie robił tego w czym jest dobry.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 06:31:40 
Januzs to daj swoja punktacje bo u mnie po 10 rundach ggg juz mial 7
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2018 06:31:48 
Lepsza walka ale GGG wygrał jeszcze wyraźniej niż poprzednią...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 06:32:06 
I znów zaczyna się pierdzielenie o wyniku mogącym iść w dwie strony. Otóż nie wynik nie mógł iść w dwie strony. ggg zawalczył madrzej i zgarnął za pomocą lewego więcej rund niż w pierwszej walce. To plus kilka rund ostrzejszych również dla niego dawało mu jawną przewagę.

Kasa rządzi światem. Nie dało się go ograć normalnie to go 2 razy zwalowali. Ale co tu dużo mówić. Dla kasy właśnie GGG się do Alvareza pchał więc ma w sumie to czego chciał.

Żenada.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 06:33:09 
Spartacus
Nie musialo ich byc i tak gienia ta walke wygral...
 Autor komentarza: mrEko
Data: 16-09-2018 06:33:28 
Na wstępie zaznaczam, że nie jestem wielkim fanem GGG. Bardzo dobra walka, choć brakowało mi postawienia wszystkiego na jedną kartę przez GGG. Raczej odbdawna wiadomo, że w USA nie wygrasz będąc minimalnie lepszym od swojaka (jakby nie było Meksyk trochę bliżej). GGG był w moejej opinii trochę lepszy tak na 115-113. Jednak decyzja sędziów nie była zaskoczeniem. Obaj byli bardzo ostrożni czekając na błąd rywala. Jak okazuje się GGG nie jest takim dominatorem, a Canelo szybki jak błyskawica. Patrząc na twarze zawodników po walce to Gienek gorzej wyglądał ;). Na koniec nie nazwałbym tego werdyktu oszustwem po prostu GGG walczył bardzo asekuracyjnie i widocznie sędziowie nie docenili jego klasy.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:34:02 
@WielkiBokser, chociaz widzialem zwyciestwo GGG to z tym walem bym jednak nie przesadzal. GGG skoro zebral i jego twarz na koniec walki to potwierdzala. Alvarez ma plecy i to boli chyba wiekszosc z nas ale tego ze jest wspanialym piesciazem nie mozna mu odebrac. Dal dzisiaj (ponownie) piekna walke i co byla dla mnie duzym zaskoczeniem sam miejscami spychal GGG. Szkoda mi Gienka. Ciekaw jestem co teraz zrobi. Jedyna rozsadna walka dla niego na ten moment to 3 boj z Canelo ale jak juz wiemy z doswiadczenia go nie wygra (w opinii sedziow)
 Autor komentarza: SpaceMan
Data: 16-09-2018 06:34:03 
Najsmutniejsze jest to, że po wałku w pierwszej walce wiekszosc kibiców byla przygotowana na to co się może wydarzyć i przyjmują to kompletnie bez emocji. Po prostu Oscar z ekipą poszli sobie o kroczek dalej, wiedząc że nikogo delikatny przekręt nie zaskoczy i go po prostu zaakceptują. Statystyki ciosów pewnie też będą jakimś cudem na korzyść Canelo i decyzja przejdzie bez echa. Szkoda mi GGG, ale on sam najlepiej wiedział na co się pisze.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 16-09-2018 06:34:07 
@BlackDog
100% racji
 Autor komentarza: Zartan
Data: 16-09-2018 06:34:11 
Ludzie ale powiem Wam coś. Wy zawsze będzie widzieli wałek bo tutaj procentowo 80 albo 90% forum nie cierpi Alvareza i z tego to się bierze. Okej. W pierwszej walce ta punktacja 118 do stu ileś nie pamiętam już to była parodia ale czy to był wałek? Ile ciosów w powietrze wyprowadził Gołovkin ? Kto zadał więcej znaczących ciosów ? Alvarez. Dla mnie pierwsza walka mogła iść dosłownie w każdą
stronę no może najmniej ze wszystkich to wszystko grana Canelo ale remis był moim zdaniem najbardziej sprawiedliwy. Ta walka bardzo podobna z tym , że Gienek przyjął jeszcze więcej znaczących ciosów na facjatę a i o dziwo to rudy napierał. No cóż , nie patrzcie przez pryzmat nienawiści do Alvareza bo pamiętajcie. Co się odwlecze to nie uciecze. Miłej niedzieli .
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:35:21 
@blackdog
Racja, wynikł mógł iść tylko w jedna stronę. Jestem ciekawy jak musiałby pobić Rudego; żeby przyznali mu zwycięstwo.
Najlepszym wyjściem byłoby, jakby każdy olał Camelotu i ODH ale kasy nikt nie odmowi
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 16-09-2018 06:35:22 
Golovkin przegrał bo był bardziej rozbity po ostatnim gongu a to pomogło z werdyktem, co nie zmienia faktu że Meksykanin ma pomoc sędziów to już nie jedna taka decyzja z tego co czytam tu na forum.
 Autor komentarza: melonxis
Data: 16-09-2018 06:35:48 
Zabawne, że znowu przy wyrównanej walce gdzie wynik "mógł" pójść w obie strony to dwukrotnie idzie w stronę Canelo... statystyki ciosów oczywiście więcej GGG
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 16-09-2018 06:36:02 
MLKS

Masz rację, ale wtedy miałby szanse wygrać przez nokaut, bo Alvarez musiałby kontrolować też doły. A tak zostawił wszystko sędziom, którzy go w*ruchali niesamowicie, zresztą kibiców też.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 16-09-2018 06:36:07 
Nie no pękam ze śmiechu, jak niektórzy tutaj oceniają werdykt po wyglądzie TWARZY PO WALCE.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 16-09-2018 06:37:19 
deeceWzp, to co oni z palca wpisywali te rundy do tabelki po walce?
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:38:30 
Całym sercem za GGG i każdy wie, ze wygrał, ale szczerze to tak jak BlackDog pisał, wiedział na co się pisze i liczyłem na większe zrywy i ze znokautuje Rudego
 Autor komentarza: nonitek
Data: 16-09-2018 06:39:08 
@Zartan

To właśnie w pierwszej walce Gołovkin przyjął więcej tych znaczących ciosów. Często napierając się gubił i dostawał podbródki, teraz tego nie było. Większość uderzeń na rękawice.

Czekam na statystyki ciosów, oczywiście wiem, że będą potwierdzać przewagę Canelo, której nie było.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 16-09-2018 06:39:49 
nonitek


To piszą prowokatorzy dla hecy, żeby zagrać ludziom na nerwach.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:39:51 
@nonitek, nikt nie ocenia walki po wygladzie twarzy. LOL
 Autor komentarza: babyfat
Data: 16-09-2018 06:39:59 
Jest zasada że mistrza trzeba pobić. Canelo tego nie zrobił. Poprzednia walka była bardziej równa, tu tak ggg zdecydowanie przeważał. Bardzo szkoda. Liczę na głosy "nazwisk" krytykujących ten werdykt.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2018 06:41:27 
boxingscene.com: 114-114. Ale co oni tam wiedzą o boksie...
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 16-09-2018 06:41:52 
Dobra zamknąć ryja lamusy i wypier... na trening albo spać potem się najeb.. i dalej komputer :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 06:42:03 
Heh. Najlepiej słowa o przekręcić tłumaczyć nienawiścią... Tu chodzi o fakty. Gienek przyjmował? I co z tego jak rozstrzeliwal Alvareza lewym.

Widać na Canelo nie ma dobrej taktyki. Jak Gienadij szukał wojny to była mowa ze nie myśli i to jeździec bez głowy. Jak w drugiej walce postawił na kapitalny lewy i rozbijanoe Rudego to pojawiają się głosy że kiedyś dał z siebie wszystkiego i był bierny.

Widać wg niektórych nie mógł wygrać czego by nie zrobił.

A te gadki szmatki o wyniku mogącym iść w dwie strony... tak się składa że od tego są remisy jak rzeczywiście było równo (a nie było na tyle) bo ktoś jednak jest mocno skrzywdzony i karierę mu się psuje. Przypadkowo w walkach z synusiami sędziów poszkodowani zawsze mistrzowie spoza USA...

Beznadzieja.
 Autor komentarza: Mieciu1
Data: 16-09-2018 06:42:08 
komentarza: nonitekData: 16-09-2018 06:36:07
Nie no pękam ze śmiechu, jak niektórzy tutaj oceniają werdykt po wyglądzie TWARZY PO WALCE.

Ja wręcz przeciwnie.
Smuce się i nie do śmiechu mi z tego powodu.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 16-09-2018 06:42:26 
MOZE SEDZIOWIE LICZYLI TEZ CIOSY CANELO PRUTE W POWIETRZE
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2018 06:43:04 
Lepsza walka, ale GGG wygrał jeszcze wyraźniej niż poprzednią...
Zwyczajnie Gołowkin tym razem się nie napalał i zdecydowanie wypunktował Alwareza.
Żałośni Janusze myślicie, że punktuje się po walce? Nie! Każda rundę się punktuje na bieżąco.
W boksie zawodowym zasady są proste. Wygląd to jedna sprawa a punkty za rundy to co innego.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 06:43:23 
Spartacus
To ze nie bil dolow tez moze bylo taktyka bo wedlug mnie trafil ryzego duO wiecej bo gorze niz w pierwszej walce.. o werdykcie nie ma co dyakutowac bo tylko #Polakos tutaj stwietdzi ze wygral canelo.
Zartan
O tym nie lubieniu Alvareza na tym forum masz moze i racje ale gosc wygral walkiem z lara zremisowal pierwsza walke z golovkinem tez walkiem teraz 2ga wygral tez walkiem takie rzeczy mu pomagaja ?
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2018 06:43:24 
babyfat
"Jest zasada że mistrza trzeba pobić"

Ale zdajesz sobie sprawę z faktu, że cytujesz zasadę, która obowiązywała dawno, dawno temu, kiedy jeszcze nawet takiego wynalazku jak rękawice bokserskie nie było?
 Autor komentarza: mhs94
Data: 16-09-2018 06:44:33 
Poziom walki niesamowity, obaj przygotowani rewelacyjnie. Podobało mi się, że Golovkin tym razem nie szedł chaotycznie do przodu, jak w pierwszej walce, tylko różnicował tempo. Mi wychodziło 116-112 dla GGG, ale i tak wszyscy wiedzieli jak się to skończy jeśli będzie na punkty. To jest przykre, że zawsze tego rudzielca przepchną i nikt nie jest zdziwiony. Nie będę zaskoczony jak Canelo teraz powie, że potrzebuje nowych wyzwań, zrobi 2-3 walki (żeby GGG się jeszcze postarzał) i za 3 lata CaneloGGG3 to by było aż za bardzo w stylu GBP.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:45:31 
Przegladam wlasnie komentarze na roznych blogach i stronach. Wszyscy raczej punktowali zwyciestwo GGG albo sporadyczne remis
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 16-09-2018 06:47:20 
Gołowkin według statystyk, nie wiem czy prawdziwych, zadał tylko 6 ciosów na dół w całej walce. Tylko 6 jebanych ciosów, gdzie słynie z potwornych ciosów na dół. Rudy ich zadał znacznie więcej, może nie dochodziły wszystkie, ale w statystykach zawsze można je umieścić jako trafione i tak pewnie się stało.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 06:47:46 
Nie będzie 3 walki a przynajmniej nie teraz. Może ggg by i chciał bo co mu tam teraz ma zależeć- i tak go zwalowali 2 razy niszcząc rekordy i karierę więc kolejna kasa za kolejny wal nic nie zmieni. Ale nie po to przepychali na siłę Rudego na wałach żeby jeszcze dawać szansę Golowkinowi na rozbicie w końcu ich złotej kury.
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:48:52 
Chyba było tak, ze Oskarowi już się nie chciało dawać remisu i tyle, z góry sędziowie wiedzieli kto wygra a punktacja była wcześniej ustalona. Bo jak wytłumaczyć wygrana Alvareza jak remis byłby również wałkiem?
 Autor komentarza: Polakos
Data: 16-09-2018 06:49:43 
Nie wiem czy chciałbym trzecią walkę. Z jednej strony znowu byłoby świetne widowisko, a z drugiej strony Canelo już udowodnił, że jest lepszym pięściarzem. Gołowkin teraz nawet nie ma pasów, więc pewnie dużego procentu by nie dostał. Wszysstko zależy od dobrej woli Alvareza, on już nie musi nic udowadniać.
 Autor komentarza: Nurb
Data: 16-09-2018 06:49:44 
Piękna walka, piękny wałek.
 Autor komentarza: persuKN
Data: 16-09-2018 06:49:50 
statystyki 202/622 rudy, 234/879 ggg
ehhh
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-09-2018 06:49:56 
@BlackDog

Znowu racja, chciałem to samo Napisac :)
 Autor komentarza: Tokio
Data: 16-09-2018 06:51:16 
Punktowałem runda po rundzie i mnie wyszło 7-5 GGG, ewentualnie 6-6. Optycznie lepiej wyglądał Canelo, bo jego ciosy były wyglądały na celniejsze i mocniejsze. GGG miał częste przestoje i momentami przestrzeliwał ciosy, nie widziałem tej legendarnej mocy. W miejscu, gdzie jest aktualnie GGG, znajdowało się kilku innnych (Trout, Lara, Cotto, Junior). Junior wygrał z Alvarezem 12-0 lub 11-1 i ledwo wyciągnął zwycięstwo. Tej właśnie lekcji nie odrobił GGG, więc sam sobie jest winny.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 06:51:27 
Naprawde kurwa nie wierze w to ze sa tu ludzie ktorzy dali wygrana canelo w tej walce..
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 06:52:08 
Obijany prostym, obchodzony, oszukiwany, czasem trafiający, generalnie częściej trafiany Canelo nie miał prawa tego wygrać. Można mu dać maksymalnie 5 rund, to w ogóle nie była walka która mogła iść w obie strony. Nawet jakbym obu nie znał, więcej niż 5 rund nie sposób dać Rudemu. Szkoda gadać ale w sumie ludzie mają to już w dupie, właśnie przez takie akcje boks w Stanach umiera - pogratulować de la Huji i kilku innym, że niszczą ten sport dla paru dolarów więcej - gratulację barany.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 06:52:56 
@Polakos, naprawde uwazasz po tych 2 walkach ze canelo udowodnil ze jest lepszym piesciazem? nawet patrzac na wyniki oficjalne masz remis i majority decision. A jezeli czytales jak na werdykt pierwszej walki zareagowal swiat to dobrze wiesz ze sa ogromne kontrowersje. Chyba ze jestes jednym z tych ktorzy sami wiedza lepiej
 Autor komentarza: mrEko
Data: 16-09-2018 06:58:02 
To chyba oglądaliśmy inne pojedynki. Z opisu niektórych wynika, że Gienek cisnął i walił przez wszystkie rundy a Canelo tylko przyjmował. Ja widziałem 2-3 akcje na rundę a potem szachy. A później płacz, że sędziowie nie docenili kilku ciosów z początku rundy bo pod koniec Canelo coś trafił. Obaj walczyli na wstecznym stąd tak a nie inny wynik. Jeśli ktoś tu widział dominację Gienka to chyba emocje przesłaniają mu prawdziwy obraz. GGG według mnie wygrał o 1-2 rundy. Taki a nie inny system punktowania w walkach mistrzowskich, każący wskazać zwycięzcę w każdej rundzie przy wyrównanej walce powoduje takie a nie inne wyniki. Zobaczcie karty: https://www.telegraph.co.uk/boxing/2018/09/16/ggg-vs-canelo-2-live-round-round-fight-updates/
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:00:21 
@AdRem

Polakos to troll. Tak samo wypunktował wygraną Warda nad Kowaliowem w ich pierwszej walce.
Nie dyskutuj z trollem bo przez to tworzysz jakąś otoczkę, że można go brać na poważnie. Nikt go nie bierze na poważnie tak jak tego werdyktu. Ludzie w tym momencie widząc ten werdykt z pobłażliwością jak do upośledzonego przytakują: 'tak, tak masz rację, Canelo wygrał'. Po prostu nikt już z upośledzonymi nie chce dyskutować - lepiej przytaknąć. Umysłowo opóźnionym się przytakuje - 'tak, tak, masz rację'.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 07:00:54 
Polakos to troll. Tą swoją ślepotą prowokuje innych. Tak samo było z Kowaliowem i Wardem. Nie zwracajcie na idiotę uwagi. Bo tylko idiota mógłby dojść do takich wniosków jakie serwuje ten troll. To marna prowokacja.

Statystyki potwierdziły że ggg więcej bił i więcej trafił. Zapewne w poszczególnych rundach rozkladajac ciosy wyszło by dobitnie kto kogo częściej trafiał a przecież o to właśnie w boksie chodzi najbardziej.
 Autor komentarza: tenarus
Data: 16-09-2018 07:01:03 
Generalnie alvarez nie mial w tej walce takich rund jak golovkin, a te najbardziej wyrownane mogly byc jedynie podciagniete na korzysc alvareza, bo w zasadzie w zadnej nie mial wyraznej przewagi.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:01:21 
Polakos
Jestes trolem czy Ty tak kurwa serio ?
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:02:12 
@mrEko

Tak, tak, masz rację, Canelo wygrał. Nawet tego nie oglądam - upośledzonym się przytakuje.
Tak, tak, wyraźna, zasłużona wygrana Canelo.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 16-09-2018 07:02:23 
Jeżeli mam jakieś pretensje do GGG w tej walce to że zabrakło ciosów na dół i jak mówił do niego Sanchez w przerwach, za dużo masz do niego szacunku. GGG jest po prostu za grzeczny, a przydałoby się strzelić w ten rudy łeb ze dwa, trzy razy na granicy faulu.. albo i sfaulować.

Z drugiej strony Alvarez więcej przestrzeliwywał niż w pierwszej walce, kazach wygrał też rundy mistrzowskie czego nie było w pierwszej walce, no i lewy prosty - bardziej wyrazisty Gienka. Nasilniejszy i najbardziej wyraźny cios w walce też zadał Golovkin..

Ale też sam Kazach jest sobie winien że stracił (w oczach sędziów) zero w rekordzie, wiedział że to pewnik przy równej walce w Las Vegas

I mogę się założyć że do końca kariery Alvareza nikt nie wygra z nim na pkt w Las Vegas.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:04:38 
Punktowalem 116-112 ggg a jakby sie uprzec to nawet jedna runde dla gienka wwiecej no rudy te swoje rundy wygrywal minimalnie
 Autor komentarza: tenarus
Data: 16-09-2018 07:04:55 
Powiedzmy, ze z niewielkiej przewagi golovkina werdykt mozna bylo podciagnac pod remis ale nie pod wygrana alvareza.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 16-09-2018 07:05:28 
AdRem

Po drugiej walce dla mnie udowodnił, że jest lepszy - tak. Oczywiście masz prawo widzieć inaczej bo taki jest boks, każdy ma prawo do własnej oceny. Ale fakty są takie, że to Canelo Alvarez jest nowym mistrzem.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-09-2018 07:06:04 
Zasluzone zwyciestwo choc nie przepadam za Canelo. Dobra technika zawsze ostatecznie trymufuje nad wielka sila. Giena nie wygral np zadnej z pierwszych 4 rund. Kolejna rzecz, dopiero kolo 7 rundy naprawde wlaczyl prawa reke, nawet zaczalem sie zastanawiac czy nie walczy z kontuzja. Golowkin zrezygnowal tez zupelnie z ciosow na korpus. Na tym tle Canelo walczyl ciekawszy boks, urozmaicony, kombinacyjny i minimalnie wygrywal te swoje rundy. Aktywnosc ciut wieksza mial Giena, co pewnie potwierdzi compubox, ale patrzac na wartszat bokserski Canelo lepszy.

O ile pierwsza walka to byla wygrana GGG, teraz Canelo. Bez pomocy sedziow. Giena jest zbyt surowy w technicznie+ w defensywie zeby wygrywac walki tego kalibru bez nokautow.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 16-09-2018 07:06:55 
Niby 12 rundę wygrał Alvarez według kart punktowych. To ona przeważyła u dwóch sędziów. Przerwa od boksu. Szkoda nocek.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:07:04 
GGG wygral wyrazniej niz w pierwszej walce...walek przeokrutny
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2018 07:07:38 
GGG vs Canelo 116-112 a mocno naginając 115-113...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 07:09:12 
W sondzie na east side boxing jest ponad 70 procent że wygrał GGG. trochę na remis i chyba 22 procent na Alvareza.

Jest jeden problem. Znieczuleni pierwszym wałkiem ludzie ten drugi łykną znacznie łatwiej i bez narzekania. Tak to się właśnie robi. Środowisko to po prostu zaakceptuje tak jak i zaakceptowano ciosy w jaja kończące Sergiusza.

Boks to fajny sport ale uczciwość to ostatnia rzecz której tu można szukać. Nie ma umiejętności nie do przeskoczenia. Nie ma mistrzów nie do ruszenia. A jak są to się ich załatwia przy stoliku.

W sumie to umiera we mnie fascynacja tym sportem.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:09:39 
Polakos
Wstyd bylo by mi sie wypowiadac ma Twoim miejsu trolu..
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:09:45 
90% forum uważa, że wygrał Gołowkin. Znajdzie się kilku opóźnionych z tekstami, że 'zasłużone zwycięstwo'. Generalnie ludzie mają to już w dupie - na walce nawet nie buczano za bardzo, po prostu boks umiera dzięki takim werdyktom, nikogo już ten sport nie interesuje - przytakną jak upośledzonemu, 'tak, tak, Canelo wyraźnie wygrał' żeby mieć spokój i pójdą w swoją stronę.

Nie ma sensu z trollami dyskutować, @gerlach, @Polakos to trolle - Panowie, przytaknąć, 'tak, tak, masz rację', nie dyskutujcie nawet. To strata czasu, z trollem się nie dyskutuje. Niech będzie, przytakujemy im, Canelo wyraźnie wygrał, trafiał Gienka co nie miara, kontrolował walkę, punktował lewym prostym - tak, tak, wszyscy potwierdzamy :)
 Autor komentarza: Boder
Data: 16-09-2018 07:11:12 
Też jestem fanem GGG i nie przepadam za Canelo ale grubo przesadzacie. Polecam obejrzeć walkę jeszcze raz, bez emocji i wtedy się wypowiadać. Canelo zawalczył świetnie, znacznie lepiej niż w pierwszej walce. Samo to, że GGG został zepchnięty do defensywy i kompletnie nie mógł narzucić swojego stylu, co jest bardzo wymowne. W pierwszej walce dałbym lekką wygraną GGG, a dziś dałbym remis i uważam, że to byłoby najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie. Moim zdaniem Canelo zrobił jednak trochę za mało żeby pokonać mistrza, ale nie uważam żeby był to jakiś skandal. Golovkin trochę za późno się obudził i sam jest sobie winien, bo to było łatwe do przewidzenia. Ogólnie Canelo po raz kolejny mnie zaskoczył, jest mega kotem. Świetna walka. Życzę wszystkim miłego dnia i trzeźwego spojrzenia.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:12:32 
Mam nadzieje ze media dojada teraz rudego... 90 % swiata wie jaki powinien byc werdykt a i tak 3 sędziów robi caly swiat za ch*ja.
Mam naďzieje ze ggg i jego sztab zloza jakis protest zeby ten smrod za rudym dalej sie ciągnął
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 07:12:55 
Gerlach następny as. Tak GGG nie wygrał żadnej z pierwszych 4 rund szczególnie że to te w których szachowal Alvareza kapitalnym lewym i praca nóg xD

Dobra spadam. Mam boksu i tego typu kretynow za przeproszeniem po prostu dość
 Autor komentarza: MLJ
Data: 16-09-2018 07:13:46 
Karty..

https://pbs.twimg.com/media/DnMFM7wX4AAHUkS.jpg
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:14:21 
Szkoda gadać na trolli - Panowie, opuszczamy to miejsce, a tym 2-3 trollom przytaknijmy. Tak tak, Canelo dominował, punktował i wyraźnie zasłużenie wygrał :) A Ziemia jest płaska :)

Sija
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2018 07:14:59 
GGG vs Canelo
234 - 202
Wyraźne wypunktowanie. Oczywiście Janusze myślą inaczej...
 Autor komentarza: Polakos
Data: 16-09-2018 07:15:10 
I tak swoją drogą to szkoda, że niektórzy tak podchodzą do sprawy. Masz inne zdanie? Jesteś trollem / kretynem / idiotą. Naprawdę szkoda.
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:16:27 
Boder
Canelo zawalczyl gorzej niz w pierwszej walce albo to ggg zawalczyl lepiej bo zaczal używać lewego prostego ktory wchodzil jak w maslo w jape ryzego.. o ile pierwsza walka byla wyrownana to tu nie ma jakichkolwiek szans dac tej walko canelo... no chyba ze nazywasz sie polakos
 Autor komentarza: Mieciu1
Data: 16-09-2018 07:17:27 
komentarza: BlackDogData: 16-09-2018 07:09:12
W sondzie na east side boxing jest ponad 70 procent że wygrał GGG. trochę na remis i chyba 22 procent na Alvareza.

Jest jeden problem. Znieczuleni pierwszym wałkiem ludzie ten drugi łykną znacznie łatwiej i bez narzekania. Tak to się właśnie robi. Środowisko to po prostu zaakceptuje tak jak i zaakceptowano ciosy w jaja kończące Sergiusza.

Boks to fajny sport ale uczciwość to ostatnia rzecz której tu można szukać. Nie ma umiejętności nie do przeskoczenia. Nie ma mistrzów nie do ruszenia. A jak są to się ich załatwia przy stoliku.

W sumie to umiera we mnie fascynacja tym sportem.

To ostatnie zdanie jest niestety kwintesencją dzisiejszego boksu - z miłością i smutną prawdą zarazem.
 Autor komentarza: Mieciu1
Data: 16-09-2018 07:20:15 
Tym akcentem żegnam się i miejmy nadzieję do zobaczenia kiedyś.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 07:21:03 
Wedlug mnie radykalna zmiana systemu jest konieczna. Za przeproszeniem 3 lesne dziadki (albo babcie) nie powinny decydowac o karierach tak wspanialych zawodnikow. Najlepiej wyznaczyc z 30 delegatow z roznych powazanych miejsc (np. magazynu the ring) i to grono powinno byc decyzyjne. A jezeli nie to powinna byc mozliwosc jakiegos odwolania i ponownego zweryfikowania wynikow. Ale oczywiscie utrudniloby to biznes wiec sie na to nie zanosi..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-09-2018 07:21:53 
Jeśli by było przyzwolenie by te inne zdanie to mogły być wszelkie bzdury wyssane z palca to mógłbyś bezkarnie sobie je mieć i uchodzić za równie wartościowa osobę. Tak jednak nie jest trollu. Nie każde idiotyczne teksty i teorie da się wytłumaczyć tym że ma się inne własne zdanie. Znaczy możesz je mieć i masz do tego prawo tak jak i my pozostali mamy prawo ocenić cie na podstawie tego co piszesz. I tak wychodzi ze jesteś pan trollem prowokatorem, idiotą albo po prostu kompletnie nie masz pojęcia o boksie i piszesz dla pisania.

Bez odbioru
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:22:29 
Inne zdanie to można mieć na temat tego kto jest lepszy technicznie, kto fajniej się poruszał, itd. słowem - w tematach w których za ocenę odpowiedzialne jest wrażenie, pewien zmysł estetyczny, itd.

W temacie kto wygrywał poszczególne rundy decydują przede wszystkim TRAFIONE CIOSY i ich wymowa.

A tutaj już jest sztywna matematyka a nie 'zmysł estetyczny'. Widzieć więcej wygranych rund, czyli więcej rund w których to Canelo więcej trafiał to po prostu czyste trollowanie. To tak jakby uparcie twierdzić, że Gołowkin ma rude włosy, a Canelo jest brunetem.

To czysty trolling Panowie, szkoda nawet czasu na to.
Przytaknijmy - niech im będzie, Canelo wygrał - i tak 90% fanów widzi i zapamięta Gołowkina jako zwycięzcę. Niech im będzie - Canelo wygrał. Dzieciom też się przytakuje, żeby nie płakały :)
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:23:32 
Polakos jak Sprawic zebys opuscil to moejsce ?
 Autor komentarza: tenarus
Data: 16-09-2018 07:24:52 
Punktowanie wyglada na prowadzone swiadomie pod minimalna wygrana alvareza, badz remis, dlatego przed ostatnia runda sedziowie zostawili sobie furtke, jeden widocznie nie wytrzymal presji i wykalkulowal remis hehe
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:24:52 
Bo Twoja mama mowila jak ale teraz siedziu mnie i ma kneblowane usta i zachu*a nie moge jej zrozumiec ;)
 Autor komentarza: MLKS
Data: 16-09-2018 07:29:22 
Dzieie sie ze redakcja zamiast po raz kolejny napisac ze to walek to ukrywa sie z tym.. kiedys nie mieliscie zadnych skrupolow pisac o walkach.. a teraz czego sie boicie?
 Autor komentarza: AdRem
Data: 16-09-2018 07:29:34 
@cybulski, ja akurat troche popolemizuje. Niestety przepisy sa bardzo nieprecyzyjne i jest miejsce na subiektywnosc. Wymowa o ktorej piszesz to czesto niestety kwestia indywidualnej oceny. Poza tym warto wspomniec ze "clean punches" to tylko jedna z kategorii ktora mamy brac pod uwage. jest jeszcze przeciez effective aggression, ring relationship oraz defence. Oczywiscie chyba sie zgodzimy ze czyste ciosy to kwintesencja boksu wiec powinny bez glownym czynnikiem decyzyjnych (sam Lederman ma takie podejscie). Wg mnie bez zmiany systemu bedziemy zmuszeni raz po raz do wylewania goryczy na forach. co do samej walki powtorze co pisalem na poczatku. Wg mnie GGG byl lepszy (moja karta pokazala 115:113). aczkolwiek (wiem ze ciezko to zrobic ze wzgledu na jego plecy i przez to wyniki podciagane pod niego) ale docenmy tez wysilki Canelo. Daj piekna i wg mnie wizualnie (bez punktowania) rowna walke.
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 16-09-2018 07:36:19 
Werdykt sędziowski dobry, ale..." odwrotny".GGG uważniejszy, ale i ostrożniejszy. Walczył lepiej ale nie parł ciągle do przodu.Tylko... co z tego? i tak powinien wygrać.
Są już statystyki ciosów ?
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 16-09-2018 07:37:43 
z reguły nie bawię się w punktowanie, nie jestem sędzią, ale tutaj miałem 7-5 dla GGG. Nie wiem czy to wałek, w sumie walka bardzo bliska remisu. Zabawne dla mnie jest to że Gołovkin wyraźnie lepiej czuł się na wstecznym , boksując z dystansu, wtedy Canelo nie mógł mu zaszkodzić. W ogóle mało bardzo mocnych ciosów weszło czysto. Myślę że 3 walka to będzie to samo.
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2018 07:41:07 
są statystyki ciosów...
GGG vs Canelo
234 - 202
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 16-09-2018 07:42:15 
@cybulski
Jesteś pewien że sędziowie w boksie zawodowym liczą ciosy? Bo ja jestem niemal pewien że nie i właśnie wiele innych aspektów wpływa na punktację( np. pressing, kapitalna obrona, itp. ). To nie boks olimpijski sprzed kilku lat, gdzie sędziowie wciskali guziki za trafione ciosy, co i tak okazało się słabe. Sędzie nie ma statystyki ciosów przed oczami, ale z pod ringu wcale wszystkiego nie widać dokładnie. Generalnie tu przydałaby się jakaś reforma, nie wiem, np. jeden z sędziów nie siedzi przy ringu, tylko przed komputerem i ma dostęp do statystyk na bierząco, albo w ogóle wszyscy.
 Autor komentarza: cybulski
Data: 16-09-2018 07:42:49 
@AdRem

"clean punches" to NAJWAŻNIEJSZA Z KATEGORII. Właśnie dlatego zawsze compubox przedstawia statystyki trafionych ciosów po walce - bo to się najbardziej liczy. Pozostałe cechy mają jakieś tam swoje znaczenie, ale nie jest to znaczenie decyzyjne. Punktowanie to nie jest trudna sprawa, system jest prosty - to suma iloczynów: cios x jego wymowa.

W I walce Canelo miał więcej wymownych TRAFIONYCH ciosów. W tej walce trafiał wymownym ciosem może raz na rundę, głównie był stopowany prostymi, trafiany krótkimi, trafiany w kombinacjach. Odgryzać się odgryzał, ale generalnie w większości rund po prostu inkasował więcej ciosów niż trafiał i to naprawdę nie jest opinia - to jest FAKT. Powtórzę się: dyskutować to można na tematy kto ma lepszą technikę, kto poprawniej wyprowadza cios - to są rzeczy podlegające zmysłowi estetyki, subiektywnej opinii.

Coś takiego jak kto częściej trafił, czy kto jest wyższy, czy kto więcej ważył to są bardzo konkretne statystyki określane konkretnie LICZBOWO, tu nie ma miejsca na emocje. To są suche fakty, coś bezdyskusyjnego.

Dlatego właśnie wypunktowanie tej walki dla Canelo to jest zwyczajny wałek. Zauważ, że boks w Stanach umiera właśnie przez takie wałki. Niech sobie zarobią te parę dolarów więcej na tym, że zrobili z rudego mistrza. Ogólnie boks umiera, nie tylko w Stanach, nawet ja coraz rzadziej go oglądam, a kiedyś się tak bardzo pasjonowałem.

Możesz próbować oszukiwać ludzi, ale się od Ciebie odwrócą i zostaniesz sam. To tak jak z pensją w Polsce - swego czasu Janusze biznesu mówili ludziom, że na ich miejsce jest 10 innych. Dziś ludzie powyjeżdżali zagranicę, nie chcą mieć do czynienia z takimi Januszami biznesu i Janusze narzekają, że nie ma rąk do pracy.

Tak się właśnie zawsze to kończy jak próbujesz z ludzi robić idiotów.
 Autor komentarza: Nurb
Data: 16-09-2018 09:23:31 
@cybulski

Bardzo dobry wpis - zgadzam się w 100%

Ja już nie wstanę rano na żadną walkę Canelo , bo jej wynik z góry będzie wiadomy.
 Autor komentarza: czaju
Data: 16-09-2018 13:06:58 
ja również wtrącę swoje trzy grosze, po pierwsze to od jakiś 2-3 lat odpycha mnie coraz bardziej od bokser.org poziom dyskusji na forum, mam tutaj głownie na myśli obrażanie innych, jeśli masz inne zdanie niż ja to ok, ja argumentuje, Ty argumentujesz - dyskusja toczy się dalej, być może nauczymy się od siebie nawzajem czegoś nowego, dostrzeżemy coś czego wcześniej nie widzieliśmy, nie musimy się zgadzać, bo przecież ile osób tyle zdań, ale nazywanie trolem czy idiotą drugiego człowieka, który wyraża w swoje zdanie, do którego zresztą ma prawo jest delikatnie mówiąc UMYSŁOWO UBOGIE.

Ja osobiście również widziałem wygraną Alvareza(zaznacze, sama walka była bardzo wyrównana), cytując użytkownika - gerlach "Na tym tle Canelo walczyl ciekawszy boks, urozmaicony, kombinacyjny i minimalnie wygrywal te swoje rundy. Aktywnosc ciut wieksza mial Giena, co pewnie potwierdzi compubox, ale patrzac na wartszat bokserski Canelo lepszy. O ile pierwsza walka to byla wygrana GGG, teraz Canelo. Bez pomocy sedziow. Giena jest zbyt surowy w technicznie+ w defensywie zeby wygrywac walki tego kalibru bez nokautow."

Ja się pod tym podpisuje, Canelo mi zaimponował, tym jak niesamowity postęp zrobił przez ostatnie trzy lata, warsztat ma świetny, niestety ale GGG ma za dużo naleciałości ze szkoły boksu bloku wschodniego, to są już rzeczy, których nie przeskoczy.W obronie wyglądał średnio. jest podobnie do Kowaliowa dosyć jednowymiarowy, a w samej walce, nie wiedzieć czemu okazał się jeszcze jednopłaszczyznowy, to jak boksował wczoraj mi się nie podobało, myślałem że po pierwszej walce odrobi lekcje, ale niestety nic takiego się nie stało, co w konsekwecji poskutkowało tym, że przegrał.

co do tematu "clean punches" - jeden i drugi bił mocno i celnie, to, że jeden czy drugi miał 20 ciosów czystych w walce więcej, lub mniej, przy tak ogromnej liczbie ciosów zadanych nie ma większego znaczenia(nie zmienia to żadnego wpływu na obraz walki,różnica, jest zbyt mała), nikt przecież nie robi tego na bieżąco i właśnie dlatego tutaj jest miejsce na stosowanie pozostałych trzech elementów oceny walki, które w danej chwili bierze pod uwagę sędzia a tutaj moim zdaniem Canelo był BEZSPRZECZNIE lepszym zawodnikiem.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 16-09-2018 13:47:15 
U mnie podobnie jak u niektórych userów 116-112.

8 rund dla Gineka, tylko 4 dla Canelo. Nawet jak by dać jedną więcej dla rudego, to i tak by to nic nie zmieniło i byłby to max, który mógł zdobyć w tej walce. W normalnej punktacji nie ma on możliwości, by wygrać.

Golovkin, choć - IMO - po większych trudach niż za pierwszym razem tę walkę wygrał zdecydowanie wyraźniej.

Była to chyba moja ostatnia walka, na którą czekałem z zainteresowanie i chyba daruję sobie ten sport jako widz. Prócz umiejętności niektórych zawodników nie zostało w nim nic pięknego, tylko kasa. Prostytutek nie będę sponsorował. Wałowali grubo w Niemczech, w Stanach a nawet masę wałków palaczki robią na swoim podwórku. Nie ma ani jednej porządnej organizacji, tylko jadą na legendach poprzednich dekad, które to paliwo powoli się wyczerpuje. Niech sami się chlapią w tym błocie.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 16-09-2018 13:50:21 
Przychylam się do opinii, które mówią, że to nie estetykę się w boksie liczy, a surowo zliczone ciosy.
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 16-09-2018 14:25:26 
rudy udwodnij ze jest gigantem zniszczylem go
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 16-09-2018 14:25:27 
rudy udwodnij ze jest gigantem zniszczylem go
 Autor komentarza: mrEko
Data: 16-09-2018 17:26:34 
@cybulski
Apropos niedorozwiniętych umysłowo. Czytałeś mój post? Gdzieś napisałem, że Canelo był lepszy?
A teraz ładny rozpęd i główka w ścianę. I tak jej nie używasz...
 Autor komentarza: LoboHC
Data: 16-09-2018 18:58:50 
Mi wyszło 8/4 w rundach dla GGG
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.