Artur Szpilka (21-3, 15 KO) pochlebnie ocenił występ Adama Kownackiego (18-0, 14 KO), który nad ranem pokonał na gali na Brooklynie byłego mistrza wagi ciężkiej Charlesa Martina (25-2-1, 23 KO).
- Muszę przyznać, że nie doceniałem wcześniej Kownackiego! Naprawdę serce wielkie i konsekwencja! Brawo, czekam na nasz rewanż i trzymam kciuki za dalsze poczynania - napisał "Szpila" na Twitterze.
W lipcu ubiegłego roku Szpilka przegrał z Kownackim przez techniczny nokaut w czwartej rundzie.
Z Martinem Kownacki wygrał po dziesięciu rundach na punkty. Wszyscy trzej sędziowie punktowali 96-94. Obaj zawodnicy zgarnęli za ten występ po 100 tys. dolarów.