W BIAŁYMSTOKU WRACA KRZYSZTOF CIEŚLAK

Po niespodziewanej porażce z Oszkar Fiko znany z efektownych walk Krzysztof Cieślak (22-6, 7 KO) zawiesił rękawice na kołku. Minęły ponad trzy lata i "Skorpiona" znów zobaczymy między linami.

Cieślak dogaduje ostatnie szczegóły z Dariuszem Snarskim, który 14 września organizuje galę "Chorten Boxing Night II" w Białymstoku. I właśnie tego dnia miałby powrócić Cieślak.

"Skorpion" wystąpi w walce zakontraktowanej na cztery rundy. Jego rywalem będzie Andriej Sudas (8-22-1, 6 KO).

Przypomnijmy, że w walce wieczoru dojdzie do rewanżu Roberta Świerzbińskiego (20-7-2, 3 KO) z Rafałem Jackiewiczem (50-19-2, 22 KO). Rozpiskę przedstawialiśmy Wam kilka dni temu TUTAJ.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 21-08-2018 19:46:43 
mnie obchodzi eliminator.kazdemu zawodnikowi ciezko jest zawiesic rekawice na kolku a jezeli juz to zrobi to i tak w glowie siedzi glod przebywania w ringu, emocje na galach . wracaj Krzysztof i rob swoje.
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 21-08-2018 19:53:31 
Kaska się skończyła to wraca
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-08-2018 20:15:43 
Chyba pierwszy Polski pięściarz który przegrał z Węgrem (Rumuńskim Węgrem). Po takiej porażce każdemu byłoby się ciężko pozbierać.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 21-08-2018 20:24:16 
Przeciez Cieślak ma problemy neurologiczne .Kto go dopuszcza do walk ???
Chodzi o jego zdrowie !!!
 Autor komentarza: eliminator
Data: 21-08-2018 20:53:10 
tomalkowal hehe to chyba jestes jedyny :D a głód to on czuje ale kasy chyba hehehe jak mu nie szkoda zdrowia, mimo tych problemów neurologicznych to jego sprawa.
 Autor komentarza: Pynczak
Data: 22-08-2018 16:58:44 
Przecież on skończył bo miał ostre zawroty głowy na treningach prawie mdlał.To jest przykre patrząc na niego samego ale i żenujące ze ktoś pozwala mu zawalczyć.Szkoda chlopaka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.