WYGRANA HELENIUSA, TATLI OBRONIŁ TYTUŁ MISTRZA EUROPY

Jurij Bychałcow (10-17-3, 5 KO) pomimo słabiutkiego rekordu potrafi bardzo mocno napsuć krwi czołowym zawodnikom wagi ciężkiej. Tak było na przykład pięć miesięcy temu, gdy przegrał niejednogłośną decyzją z Robertem Heleniusem (27-2, 16 KO). W sobotni wieczór doszło do ich rewanżu.

Znów wygrał dwumetrowy Fin, ale tym razem w trochę lepszym stylu. Reprezentant gospodarzy już na samym początku mocno trafił. Potem cofał się przed atakami przeciwnika, kontrował prawym podbródkiem i szybko klinczował. Jeszcze w końcówce szóstego starcie poprawił mocną bombą i wygrał na kartach wszystkich sędziów.

Podczas tego samego wieczoru Edis Tatli (31–2, 10 KO) obronił tytuł mistrza Europy wagi lekkiej, zadając pierwszą porażkę w karierze Franka Urquiagy (12-1, 1 KO). Po ciekawej walce sędziowie punktowali na korzyść obrońcy pasa EBU 115:113, 116:114 i 116:112.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 12-08-2018 08:55:34 
Kto został mistrzem świata wagi ciężkiej ?
 Autor komentarza: ckwilk
Data: 12-08-2018 08:59:18 
Kto został mistrzem świata wagi ciężkiej ?
Trevor Bryan
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 12-08-2018 09:10:20 
Może coś więcej powiesz ckwilk. Nie ma jeszcze żadnej wiadomości wstyd....
 Autor komentarza: Riddick
Data: 12-08-2018 11:26:17 
Flores powinien z Pricem zawalczyć. Mogli by zrobić wpis do księgi rekordów Guinessa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.