CHWALĄ ADAMKA: 'TO LEGENDA'

Dziwne czasy nastały, gdy Polak poza granicą jest bardziej chwalony niż we własnym kraju. Tak jest często w przypadku Tomasza Adamka (53-5, 31 KO), chwalonego podczas konferencji prasowej promującej jego walkę z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).

Panowie skrzyżują rękawice 6 października w Chicago, gdzie "Góral" sięgał po pas WBC wagi półciężkiej. Ale to będzie walka w wadze ciężkiej i Amerykanin wniesie do ringu zapewne trzydzieści kilogramów więcej. I oczywiście będzie faworytem bukmacherów, lecz takich wojowników jak Tomek nigdy nie można lekceważyć.

- Jarrell to młody mężczyzna, który potrafi dużo mówić, ale również walczyć. Ma już na koncie kilka dużych zwycięstw. Spotka się jednak z legendą tego sportu, bo za kogoś takiego można uznać Tomasza Adamka. I on naprawdę wierzy, że może pokonać Jarrella Millera. W Chicago żyje wielu Polaków, a on jest ich bohaterem. Jeśli Tomasz wygra i sprawi niespodziankę, będzie mógł śmiało upominać się o walki z Dillianem Whyte'em, Anthonym Joshuą czy Deontayem Wilderem - stwierdził Eddie Hearn, organizator tej imprezy.

- Adamek to legenda boksu. Żeby odnosić takie sukcesy jak on, naprawdę musisz być wyjątkowy, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Czujemy jednak i wierzymy, że to Jarrell jest obecnie najlepszym zawodnikiem świata w wadze ciężkiej. I bez znaczenia, czy naprzeciw niego stanie Adamek, Joshua, czy Wilder, on wygra - dodał menadżer Millera, niezły kiedyś bokser Dimitrij Salita.

Bilety na galę w Chicago dostępne od 40 do 200 dolarów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rozowyAdolf
Data: 09-08-2018 04:33:10 
Taaaa, piekna sciezka na zakonczenie kariery. Miller, w przypadku wygranej wystapi jako "Samotny Msciciel znad Wisly" z Wilderem. Po walce z DW bedzie nadawal do publicznego zamykania licznika na PBN na bokserze jak Spejson Szpilka.
 Autor komentarza: alvaro9
Data: 09-08-2018 07:33:55 
Spodziewam sie w gruncie rzeczy wyrownanej walki. Hearn chyba ma juz Adamka za skonczonego dziadka z fajnym rekordem i nazwiskiem, ale w rzeczywistosci tak nie jest. W dodatku Adamek jest stylowo cholernie niewygodny dla takiego zawodnika jak Miller i ma spore doswiadczenie w walkach z takimi tucznikami o podobnym stylu walki. Takze Miller pewnie wygra, ale podejrzewam, ze bez pomocy sedziow sie nie obedzie.
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-08-2018 07:47:28 
Nie wiem na co liczy Adamek w tej walce, ale bede mu kibicowal. jesli Miller zaslabnie albo skreci kostke to Adamek czeka na strzal zycia :)
 Autor komentarza: Junito
Data: 09-08-2018 08:51:09 
To że chwalony za granicą mocniej niż w kraju ma uzasadnienie bo tam oceniają tylko wynik sportowy. W kraju większość kibiców pamięta wycieczki polityczne Tomka, ciągłe podkreślanie wagi dutków. Nie wiem jak u innych ale przestałem mu szczególnie kibicować od walki z Klitschko, gdzie medialnie nadmuchano ogromną bańkę, wypełniono stadion kibicami, sam bohater zapewniał że zrobi to dla Nas, dla kraju, a jak się zaprezentował w ringu każdy widział. Takie narodowe wydarzenie. I nie chodzi mi o to, że nie miał realnych szans, chodzi mi o to, że nie podjął żadnego ryzyka i tym mnie oszukał, nie spełnił wyniosłych celów i obietnic.
Może się mylę ale to chyba ta walka spopularyzowała też w kraju ppv. Życzę mu jak najlepiej, ale Miller będzie go w ringu mocno przestawiał i skończy przed czasem.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 09-08-2018 09:04:15 
Adamek ma zajebiste osiągnięcia.

Eddie Hearn chwali go dodatkowo bo znalazł się przeciwnik dla jego zawodnika.
Jest też teoretycznie łatwy do pokonania przez Millera.

Moim zdaniem Adamek ma za słabą bracę nóg aby uciekać przez Millerem.
Jego firmowy lewy na wątrobę robi wrażenie.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 09-08-2018 09:25:33 
Junito
Po walce z Vitalijem w każdym coś pękło. Przyczyny szukało się już wiele razy. Obóz w Stanach i Roger. To te dwa główne. Vitalij zrobił na tamten czas mega mega formę, a Adamek miał wyjść z jednym atutem, a wyszedł bez niego. Dziadek Roger zabrał mu cenne lata. Szkoda, ale co zrobić to jego decyzje. Może syndrom braku ojca zadecydował... Gdybamy... Lanie od Glazkova to kolejne bolesne dla mojego oka widowisko. Jest żal, ale i masa miłych wspomnień. Co do Millera to walka będzie przypominała gonitwę i Miller ją przegra. Kłucie prostym. Na koniec Adamek zaryzykuje jako mniej zmęczony i oklepie seriami ku uciesze publiczności sadło rywala. Tak to widzę, ale to kat. ciężka :)
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 09-08-2018 09:34:00 
Adamek jest Git chłopak, wygra z Tustym Millerem...;)

@Junito, Twój cytat:"...chodzi mi o to, że nie podjął żadnego ryzyka i tym mnie oszukał, ..."
#
#
A mi chodzi o to, że po walce pirdzielił jak potłuczony, tzn. gadał, że mógł walczyć dalej, że miał zły dzień, że źle się zaaklimatyzował, że gyby był sobą to rozdupcył by Vitka , że wcale nie był gorszy, że nie był sobą, a jakby był sobą to pokonał by Vitka, itd....

Litości Panowie....

Vitek zrobił sobie po prostu sparing...
 Autor komentarza: babyfat
Data: 09-08-2018 11:00:38 
Junito
LennoxLewisLion
Ja nie czułem się oszukany, no bo czemu? Przed walką co miał mówić? A po walce co miał mówić? Zapewne obejrzał ją już potem w domu i sam widział jak to wyglądało. Inna sprawa, że z tak przygotowanym Vitalijem, przy tak dużej różnicy wzrostu i zasięgu, nawet gdyby nie ta aklimatyzacja itd. nie miałby żadnych szans. Walka to weryfikacja, po niej wiemy już wszystko. Z wieloletnim mistrzem WBC nie miał żadnych szans. Jak żartowali przed walką Fryc Zdunek i Vitalij, nie wystarczyłby kij na Vitalija, potrzebowałby pistoletu. I tak było :( Jeżeli ktoś czuje się oszukany to równie dobrze może się czuć jak kretyn, że uwierzył w ten sen. Ja się tak czułem. Ale trudniej przyznać się przed sobą, a łatwiej krytykować innego. Ja osobiście nigdy więcej nie oglądałem tej walki, bo była straszna. A jeżeli ktoś wątpi, że Tomuś nie chciał, że odpuścił to jest w błędzie. Wspaniały i wielki Vitalij nie pozwolił mu na nic. A walka okazała się być sparingiem, w którym Vitek patrzył na sędziego by okazał litość Adamkowi i poddał go. Pozdrawiam
 Autor komentarza: babyfat
Data: 09-08-2018 11:02:06 
"A jeżeli ktoś wątpi, że Tomuś chciał" miało być :)
 Autor komentarza: Junito
Data: 09-08-2018 11:45:25 
Racja tylko po co tyle patosu w tym było. Przyznaje, że mnie kupili, zaprosiłem znajomych do wspólnego oglądania, też takich dla których boks wcale nie jest najważniejszy, i było mi po prostu wstyd po wszystkim. I nie żebym liczył na zwycięstwo, liczyłem że zostawi serce w ringu. Przegrać oznacza niekiedy więcej niż wygrać. Rok przed tą walką walczył Sosnowski i zyskał u mnie ogromny szacunek, tu było odwrotnie. Doceniam jakość i osiągnięcia całej kariery sportowej i będę mu nadal kibicować, ale mój typ na walkę z Jarrellem już znacie. Także pozdrawiam.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 09-08-2018 12:01:43 
Junito
Jasne, rozumiem. A Vitek czym nie wystrzelił to wchodziło :(
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-08-2018 12:04:07 
Droga redakcjo,przecież w boksie zawodowym taka reguła ze im słabszy oponent,tym bardziej Team rywala go chwali.Ze o promotorze gali ne wspomnę
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 09-08-2018 15:47:08 
Powiedział prawde. Gdyby obił jakiegos Charra i Oquendo i zdobył pas w 3 kategorii wagowej to byłby wybitny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.