RIGONDEAUX PLANUJE POWRÓT. 'NIE STRACIŁEM PASJI DO BOKSU'

Guillermo Rigondeaux (17-1, 11 KO) wznowił treningi i wkrótce zamierza powrócić na ring. Kubańczyk pauzuje od czasu porażki z Wasylem Łomaczenką (11-1, 9 KO) w grudniu ubiegłego roku.

- Odpoczywałem, nic się nie działo, ale teraz wracamy, znowu pracujemy w gymie, jestem gotowy rozpocząć nowy etap mojej kariery. Nie straciłem pasji do boksu. Nadal mam energię fizyczną i psychiczną, nic się pod tym względem nie zmieniło. Nie jestem jednym z tych bokserów, którzy po przegranej walce są jak martwi. Wielu wybitnych zawodników przegrywało, nie sądzę, aby ta porażka miała zdeterminować moją karierę - powiedział.

- Walka w limicie 130 funtów nie była błędem. Po prostu nie potoczyło się to tak, jak sądziłem. Może inaczej to sobie wyobrażałem. To jednak wysoka waga, jestem na nią za mały. Przybrałem ze 118 do 130 funtów, a dzień po ceremonii ważenia rywal ważył jakieś 160, a ja 124. To za dużo, ale nic się nie stało. Każdy chce wygrać, jednak raz się wygrywa, a razy przegrywa - dodał.

Data powrotu 37-latka na ring nie jest jeszcze znana.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 25-07-2018 15:29:11 
No bedzie boksował do konca az straci zdrowie. Kasa na dzieci musi byc.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 25-07-2018 17:17:46 
To może, Michaelu Moorerze, podeślesz mu trochę swoich pieniędzy, żeby nie musiał boksować?

Ach, przepraszam, pieniądze cię nie intetresują... więc nie pracujesz. Może jesteś na utrzymaniu rodziców?
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 25-07-2018 17:31:17 
Cieżko może być z powrotem Rigo zawsze był nudziarzem a po ostatniej walce stał się jeszcze nudziarzem bez charakteru. Moze byc problem z zakontraktowanem solidnego zawodnika a jeszcze większy z przekazem telewizyjnym jego walki.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 25-07-2018 18:06:21 
Wciąz może zostać standupowcem, z jego twarzzy uśmiech wręcz bije..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-07-2018 19:25:24 
Rigondeaux niczym Jon Fitch z UFC przerost skuteczności nad efektownością.
 Autor komentarza: MicCal
Data: 25-07-2018 19:49:53 
"Przybrałem ze 118 do 130 funtów, a dzień po ceremonii ważenia rywal ważył jakieś 160, a ja 124"

To błąd w tłumaczeniu, czy Rigo jednak przyjął za dużo na głowę od Łomaczenki?
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 26-07-2018 00:01:33 
Po prostu tłumaczy sobie porażkę i desperacko próbuje się usprawiedliwić
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.