Na jesień ma ruszyć druga edycja turnieju World Boxing Super Series. Wcześniej informowaliśmy Was o tym, zawodnicy rywalizować będą prawdopodobnie w trzech kategoriach. Potwierdzono dwie - kogucią oraz junior półśrednią. Teraz więcej zdradza Umar Kremlijew, sekretarz generalny Rosyjskiej Federacji Bokserskiej.

Czasami jedna porażka zatrzymuje karierę zawodników. I być może tak jest w przypadku Dejana Zlaticanina (23-2, 16 KO). Były mistrz świata wagi lekkiej doznał niespodziewanej porażki z Roberto Ramirezem (18-2-1, 13 KO).

Obozy mistrza wagi super średniej Davida Benavideza (20-0, 17 KO) i obowiązkowego pretendenta Anthony'ego Dirrella (32-1-1, 24 KO) osiągnęły porozumienie w sprawie pojedynku o pas WBC.

Zarówno Dariusz Sęk (27-3-3, 9 KO) jak i Anthony Yarde (15-0, 14 KO) osiągnęli wymagany limit wagi półciężkiej wynoszący 175 funtów, czyli 79,4 kilograma. Obaj panowie rywalizować będą jutro o pasy WBO European i WBO Inter-Continental.

Mistrz WBO w wadze półśredniej Terence Crawford (33-0, 24 KO) podkreśla, że chętnie spotka się w pojedynku unifikacyjnym z czempionem IBF Errolem Spence'em Jr (24-0, 21 KO).

Rehabilitacja Wasyla Łomaczenki (11-1, 9 KO) przebiega na tyle sprawnie, że Ukrainiec być może wróci na ring nieco szybciej, niż jeszcze niedawno planowano.

Oscar De La Hoya blisko dwadzieścia lat temu doznał pierwszej zawodowej porażki w kontrowersyjnych okolicznościach z Felixem Trinidadem. Potem bardzo długo próbował doprowadzić do rewanżu, lecz nigdy nie doczekał się zemsty. Teraz wyłożył prywatne pieniądze, czego zazwyczaj się nie robi w biznesie, by doprowadzić do rewanżu Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).

Menedżer Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) zdradził, że czeka na odpowiedź obozu Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO) co do dwóch nie do końca jasnych zapisów kontraktowych.

Victor Ortiz (32-6-3, 25 KO) oraz Brandon Rios (34-4-1, 25 KO) pochodzą z Garden City w stanie Kansas, nic więc dziwnego, że od dawna próbowano doprowadzić do ich spotkania. Teraz w końcu ta perspektywa staje się coraz bardziej realna.

Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) jest dumny, że Kazach nie poszedł na zbyt duże ustępstwa w negocjacjach w sprawie walki z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO).