PACQUIAO: WALKA Z MATTHYSSE ZDECYDUJE O MOJEJ PRZYSZŁOŚCI

Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO), który niedawno zapowiadał, że stoczy jeszcze co najmniej kilka walk, teraz mówi, że swoją bokserską przyszłość uzależnia od tego, jak potoczy się pojedynek z Lucasem Martinem Matthysse (39-4, 36 KO).

- Nie mówię, że to będzie moja ostatnia walka, ale to na jej podstawie będę się zastanawiać nad tym, czy walczyć dalej czy nie. Daję z siebie wszystko na treningach, żeby się przekonać, czy mogę to jeszcze robić - stwierdził 39-letni Filipińczyk.

- Matthysse to bardzo agresywny zawodnik, ale nie martwię się jego stylem. Moje zmartwienie to forma - muszę mieć kondycję i siłę, by wytrzymać 12 rund. Młody Manny Pacquiao zadawał więcej ciosów, miał lepszą pracę nóg i lepiej ruszał głową. Chcę do tego wrócić, to mój cel na tę walkę - dodał.

Pojedynek Pacquiao-Matthysse odbędzie się 15 lipca w Kuala Lumpur. W stawce znajdzie się należący do Argentyńczyka pas WBA w wadze półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 18-05-2018 13:22:22 
Manny powinien wypunktować Matthysse choć Lucas może sprawić mu problemy. Filipińczyk dalej prezentuje przyzwoity poziom, ale w tym wieku to już nie to samo oko, czas reakcji, a Matthysse ma czym uderzyć.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-05-2018 14:45:46 
Coś mi sie wydaje że Matthysse znokautuje Pacquaio.
W prime byłoby pewnie TKO w drugą stonę, albo deklasacja punktowa, ale Pacman 2010 już nie wróci..
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 18-05-2018 14:46:43 
walka z Bradleyem zadecydowała o twojej przyszłości.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.