HEARN: JAK DiBELLA BĘDZIE GRZECZNY, TO MOŻE DAM MU ROBOTĘ

Promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO) stwierdził, że być może da pracę Lou DiBelli, który reprezentuje Deontaya Wildera (40-0, 39 KO). Zaznaczył jednak, że DiBella musi być "dobrym chłopcem".

DiBella zwyzywał ostatnio Hearna i oznajmił, że nie są w tej chwili prowadzone żadne negocjacje w sprawie wielkiego pojedynku Joshua-Wilder.

- Nie wiem, co w ogóle Lou DiBella ma wspólnego z jakimikolwiek rozmowami tyczącymi się Deontaya Wildera. DiBella jest koordynatorem gal bokserskich Ala Haymona. On nie jest promotorem Wildera. Czy uczestniczy w negocjacjach? Nie, absolutnie. A jak dalej, pomimo swojego wieku, będzie nosić tę czapeczkę i ten głupi kolczyk, to wygnam go z bokserskiego świata - zażartował Hearn.

- Musi uważać, bo być może dam mu coś do roboty. Wybieram się do Ameryki, aby ogłosić coś wielkiego. Jak będzie grzecznym chłopcem, to dostanie robotę. Ale jeszcze nie podjąłem decyzji - dodał.

Hearn uda się do USA, żeby promować pojedynek Daniela Jacobsa (33-2, 29 KO) z Maciejem Sulęckim (26-0, 10 KO), który odbędzie się w następny weekend w hali Barclays Center na Brooklynie. Nie wiadomo, czego dokładnie ma dotyczyć zapowiadana przez promotora nowina.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 22-04-2018 14:13:23 
Hearn niezle pogrywa ale w sumie moze sobie na to pozwolic bo klepie najwiekszy hajs - mase czolowych zawodnikow itd. W tej chwili on jest A side a cala reszta B side, mysle ze na obecna chwile nie podskoczylby mu nawet Arum czy DLH a co mowic jakis DiBella.
 Autor komentarza: Granat
Data: 22-04-2018 14:37:21 
I dobrze mu powiedział :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-04-2018 15:36:40 
Hearn zgasił go jak peta..
DiBella nawet w "Rocky Balboa", zagrał mendę..
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 22-04-2018 16:02:52 
Właśnie wróciłem...\
|Tak Hearn zgasił go jak peta w kiblu.
 Autor komentarza: cybulski
Data: 22-04-2018 18:11:21 
Hearn się coraz bardziej osmiesza.

Amerykanie prowadzą biznes bokserski od ponad stu lat, mają swojego mistrza najbardziej prestizowej federacji WBC w wadze ciezkiej, zbijają ogromne pieniądze za walki w nizszych wagach, dlatego jakiś przygłup z Wysp Hearn co najwyżej ich może śmieszyć.
W tej chwili Hearn stanowi ledwie ułamek całego bokserskiego rynku, sam Gołowkin czy Canelo za swoją walkę zarobili ponad 15 mln dolarów, a do tego dochodzą zarobki wielu innych piesciarzy z nizszych wag ktorzy zgarniaja kupe kasy. Wilder zgarnia 2 mln dolarow, co też jest niemałą kwotą.
Jednorazowy Joshua ze swoimi 20 mln dolarami nie jest tutaj kompletnie żadną supergratką i Amerykanie mają go i tego pajaca Hearna głęboko w dupie. Mogą rozważyć ewentualne rozmowy z pajacem, a mogą też wypiąć się na nich.

To Wilder ma najbardziej prestizowy pas WBC w boksie zawodowym, zarabia 2 mln dolarow za walkę co jest już ładną sumą, jest multimilionerem, DiBella oprocz Wildera zarabia też dobre pieniądze na nizszych wagach.
Ten przygłup Hearn niech zamknie dziobek bo jak bedzie pyszczyl to rozmow i walki nie bedzie, Wilder może być mistrzem WBC jeszcze dlugi czas i poszerzac swoj majątek multimilionera.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 22-04-2018 18:39:20 
Rozumiem, że Cybulski to lewis? Takich samych farmazonów nie mogłyby wypisywać dwie różne osoby.
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 22-04-2018 18:43:58 
Ramirez82
Cybulski,Grzelak,Cop,Narcyz itd to pewnie jeden i ten sam Psycho:)
 Autor komentarza: bolcze
Data: 22-04-2018 18:48:58 
Trolling na tej stronie już się powoli zlewa w jedną spójną całość.

Już sam nie wiem czy to Rafałek, Cop, lewis czy jeszcze ktoś inny, wszyscy klepią mniej więcej to samo.. Wilder jest multimilionerem, tam jest Ameryka, WBC najbardziej prestiżowy pas, nie potrzebują Joshuy.

Tylko czemu tak Wilder krzyczy o tą walkę?
 Autor komentarza: psychox
Data: 22-04-2018 18:58:33 
Horus1983

Wypraszam sobie!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-04-2018 19:00:49 
Trolle na orgu

- Cybulski to Rafałek, magister slow motion, Nasza forumowa maskotka
łatwo go poznać, bo używa wyrażenia przygłup w stosunku do każdego, czy to do userów na stronie, czy do bokserów/promotorów których nie lubi, a może i lubi

- narcyz to cop, tego to nie trzeba w ogóle rozszyfrowywać
- TomHorn to Grzelak, klasyka, nieudolne udawania homosia
- Lolitka - To nie wiem, podaje sie za kobitę, pewnie lewis, vitaliquitschko, albo inny trol
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 22-04-2018 19:12:51 
Szkoda, że tacy kretyni nie siedzą na Onecie, czy innej tego typu stronie, tylko tutaj zaśmiecają. Tam przynajmniej mieliby większy zasięg.
 Autor komentarza: masta
Data: 22-04-2018 19:26:09 
Ten Hearn to straszny cwaniaczek. Ale w końcu jemu (tudziez Joshule podwinie sie noga i jestem tego pewien).

Co do trolli, to zasada jest prosta

👉 NIE KARMCIE TROLLI ! 👈

Pozdro
 Autor komentarza: meh
Data: 22-04-2018 19:38:35 
Największe pieniądze w HW w tej chwili są przy Joshui i to nie podlega watpliwosci. Hearn robi się arogancki ale może sobie na to pozwalać, bo ma monopol. Natomiast dyskutowaliśmy, czy przystoi poważnemu panu w garniaku, odzywać się tak to człowieka starszego od siebie, który w tej branży jest dużo dłużej i prawdopodobnie na większą skalę. Mam tu na myśli oczywiście stwierdzenie - 'jak dobry chlopczyk' itp.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-04-2018 20:40:29 
Lou DiBella nazwal Hearna glupkiem.Tak sie sklada ze jego zawodnik,pochodzi z kraju o mniejszym potencjale medialnym,biznesowym i marketingowym ,a zrabia srednio 10 razy wiecej,niz piesciarz,o ktorego interesy troszczy sie LouDibell
Wiec ja sie pytam kto tu jest glupkiem
I jeszcze jedno,jak przyjmuje sie zebracza poza,to plucie na swojego potencjalnego darczynce,madre nie jest
 Autor komentarza: cybulski
Data: 22-04-2018 21:23:27 
Co tu się odwala.. kilku przyglupow forumowych o inteligencji na poziomie absolwenta zawodówki jak @Horus1983, @Ramirez82, @bolcze czy @MLJ zaczyna znów zawalać forum swoim niemerytorycznym szambem i zerową wiedzą na temat boksu.
Imbecyle myślą, że 'w kupie siła' i jak zbiorą się w kilku jako armia niedoksztalconych tłuków to nagle ich siła forumowa będzie wieksza.

Z jednym racje - 'kupa' to najlepsze określenie dla tego czegoś co tu nam przedstawiają.

DiBella jak i Amerykanie znaczą na rynku bokserskim duzo wiecej od jednego pajacyka Hearna z jego 20milionową maskotką. Sam Canelo zgarnia 15 mln dolarow za kasowe walki, nie wspominając o wielu innych zawodnikach wychodzących z ramienia amerykanskich promotorow jak wciąż Pacquiao, Khan, Thurman i wielu wielu innych. Łączna kasa jaką generują bokserzy amerykanskich promotorow bije na głowę te nędzne +/20 milionow afrykanskiego koksa Hearna.

Co tu w ogole porownywac. Wilder trzyma w posiadaniu najbardziej cenny pas w wadze ciezkiej- WBC, za walke zgarnia 2 miliony dolarow, moze bic się spokojnie z jakimś Bellew za grube miliony funtow, może i z Furym, może dalej obijac pozostalych rywali za 2 mln. On nic nie musi, facet jest multimilionerem, ma najcenniejszy pas, MA WSZYSTKO.
 Autor komentarza: bolcze
Data: 22-04-2018 22:41:35 
On nic nie musi, facet jest multimilionerem, ma najcenniejszy pas, MA WSZYSTKO.

Jednak ciebie Rafał łatwo rozpoznać przez te KAPITALIKI. "Inteligęcie".
 Autor komentarza: Laik
Data: 22-04-2018 23:01:21 
"Autor komentarza: andrewsky Data: 22-04-2018 20:40:29
Lou DiBella nazwal Hearna glupkiem.Tak sie sklada ze jego zawodnik,pochodzi z kraju o mniejszym potencjale medialnym,biznesowym i marketingowym ,a zrabia srednio 10 razy wiecej,niz piesciarz,o ktorego interesy troszczy sie LouDibell
Wiec ja sie pytam kto tu jest glupkiem
I jeszcze jedno,jak przyjmuje sie zebracza poza,to plucie na swojego potencjalnego darczynce,madre nie jest"


andrevsky, myślę, że żaden z tej dwójki nie jest głupkiem, ale na pewno głupi jest twój komentarz.



bokser.org od lat się nie zmienia, większość z was komentuje rzeczywistość, jakby była tylko czerń i biel... Dwóch promotorów się sprzecza, negocjuje, i tylko jeden może mieć rację.

Otóż moim skromnym zdaniem, akurat w tym zestawieniu obaj promotorzy mają mocne karty. To nie Team Parker, który nie miał nic oprócz pasa.
DiBella, Haymon to AMERYKAŃSKI RYNEK, tak gigantyczny Amerykański rynek i amerykński mistrz WBC !

Nie ważne, że zarabiał mniej, liczy się to, ile dzięki USA i UK ta konkretna walka wykręci zysków!

Więc, niech cwaniaczek Hearn nie kozaczy, tylko zgadza się na 40% dla Dzikusa i niech ROBIĄ WALKĘ!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-04-2018 23:03:34 
Rafałek

Bellew to zawodnik Hearna, więc Wilder nie zarobi z nim żadnych "grubych milionów funtów" tak jakbyś sobie tego życzył.
Zasadziłeś kolejnego babola, merytoryczny ignorancie :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 22-04-2018 23:04:54 
A to bolcze, to co to za świeżak?

Co to za bzdurne pytanie jego autorstwa?

"Tylko czemu tak Wilder krzyczy o tą walkę?"
 Autor komentarza: Laik
Data: 22-04-2018 23:15:02 
I jeszcze jedno. Dla was dziś Eddie Hearn to Bóg boksu, ale zastanówcie się kogo on ma??

On ma tylko AJ, zauważcie, Fury związał się z Warrenem, tu nie ma przypadku, Frank z Cyganem wiedzą co robią.

Teraz poskładajcie sobie przyszłe zdarzenia. Fury w 2019 r. na 90% ogrywa AJ, i TEŻ jest BRYTYJCZYKIEM, więc bez problemu zastępuje kulturystę, jako gwiazda na wyspach.
DiBella i Haymon to niezagrożeni potentaci amerykańskiego rynku.

Kim w takim układzie będzie Eddie Hearn?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-04-2018 23:33:33 
Laiku oazo madrosci,bystrosci,ty ktory dostrzegasz to,co nam maluczkim umyka oswiec mnie,bo ja swoim ptasim mozdzkiem tego nie ogarniam
Jak to jest ze Mike Tyson stracil wszystkie pasy po walce z Holyfieldem.A mimo to zawarl koktrakt z Showtime i zarabial po 10mln$ za walki z takimi tuzami jak Orlin Norris,czy Julius Francis.W tym samym czasie Lewis zunfikowal tytuly pokonujac w rewanzu Holyfielda i za walke dostawal od HBO polowe tego co Tyson
Zas dzisiaj przedstawiciel gigantycznego amerykanskiego rynku i posiadacz najcenniejszego pasa w boksie zawodowym zarabia 10 razy mniej,niz przedstawiciel ubogich krewnych z U.K
Kto wykonal nalezycie swoja prace promotorska i z bez talencia i kulturysty uczynil :twarz boksu zawodowego".A kto majac cudowne dziecko boksu nie potrafi uczynic go popularnym na tyle we wlasnym kraju,zeby nie musial zebrac o 40%
Ktory promotor wykonuje nalezycie swoja prace i moze czuc sie dumny,a ktory tylko ujada i ucieka sie do inwektyw z poczucia bezsilnosci

I jeszcze jedno o wielki znawco wszelkich bokserskich niuansow.Jak przyjdzie do walki Furego z Antkiem,to wszystkie asy w reku ponownie bedzie mial Hearn,a Warren pare blotek i nawet jak Fury wygra,to Hearn na tym i tak zarobi olbrzymie pieniadze i jego zawodnik tez
Niewazne ilu zawodnikow ma w swojej stajni Edek,tylko wazne jest ile moze dla nich zarobic pieniedzy.Bo to zawodowcy cenia najbardziej.Ty jako fan Piniazka powinienes zdwac sobie z tego sprawe,zalosny ignoirancie
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-04-2018 00:03:10 
Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia.

Jak to jest że Wilder, według jego fanów posiadacz najważniejszego pasa - WBC zarabia 1-2 mln z walkę. Przecież to jest czysta kpina..

Więcej zarabiali pretendenci do Lewisa w latach 90.. Podobne wypłaty mają obecnie pretendenci do AJ'a

Nawet De la Hoya zauważył że Wilder jest kiepsko prowadzony..
Skoro Denotaj pokazał że jest solidnym zawodnikiem, zdobył pas ze Stivernem, pokonał Ortiza, to czemu nie zauważa że jego promotor go ewidentnie dyma na kasę ?
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 23-04-2018 00:19:24 
rafał aka cybulski, laik itp.
rzadko się tutaj wypowiadam lecz śledzę Was codziennie i mam wrażenie że ten gość prowadzi dyskusję sam ze sobą. Na prawdę nisko upadł, musi mieć mega nudne życie.

Zgodzę że się częściowo, Wilder nic nie musi. Może obijać leszczy, średniaków bądź tych na prawdę niezłych, występować tylko w Alabamie, zbierać po 2mln za występy, a dzięki protekcji WBC trzymać pas jeszcze wiele lat. Dobije z łatwością do rekordu 50-0. Wiesz tylko co się później stanie? Wilder przepadnie, zniknie, nie zostawi po sobie nic. Zero historii, zero wspomnień i emocji. Joshua nie jest Bogiem (choć niektórzy za takiego go uważają) ale sposób w jaki jest prowadzony, jak podchodzi do przeciwników i tego sportu a także jak wykańcza kolejnych przeciwników budzi mój szacunek. Mi nie imponuje darcie mordy, strojenie głupich min czy wywalanie języka do zdjęć. Trochę pajacerki w ringu czy na konferencjach nie zaszkodzi, ale wszystko powinno mieć swój umiar :) to boks, szlachetna dyscyplina olimpijska o głębokich korzeniach a nie jakieś jebane WWE dla idiotów. Dlatego szanowałem np. braci Kliczko czy teraz szanuję Pacmana GGG, AJ. Pełen profesjonalizm i prawdziwi ambasadorzy. Rozumiem jak działa ten świat i że ludzie tęsknią za takim Tysonem, Alim, Royem czy niektórzy tęsknią Floydem, ale za nimi szły jeszcze mega umiejętności i fakt, że wcodząc do ringu zawsze robili swoją robotę.

Trochę odbiegłem myślami, sorry :)

A co do "najbardziej prestiżowej federacji WBC" to powiem tylko tyle że stracili mój szacunek. Tak jak WBA (przez rozmnożenie prawdziwego trofeum na jebanych 10 pasów i tytułowanie każdego mistrzem a każdą walkę "walką mistrzowską"), tak WBC przez swoją skorumpowaną politykę, taryfa ulgowa dla bokserów jak Canelo, Wilder, Chavez, zamieszanie z Powietkinem (nie tylko kwestia jego badań antydopingowych) czy trzymanie na dystans niektórych z obowiązkowych pretendentów do ich pasa. Dużo nadrobili przez przez badania w myśl programu CBP ale to zdecydowanie zbyt mało żeby wrócić na piedestał. Najwyżej cenię pas IBF.

i jeszcze kwestia Tysona - przestańcie z niego robić Boga :) Facet pięknie zniwelował atuty i ograł Władka, ale czy tak na prawdę wcześniej pokazał się z tej strony? Rozegrał walkę w sposób idealny, mistrz nie wiedział co się dzieje. Tańczył i kąsał, ośmieszał momentami Władzia. Może trafił na jego słabszy dzień, może go wyniszczył psychicznie - to nie ważne. Mimo że został pogoniony w końcówce i niewiele mogło zabraknąć, to Tyson brylował i był tamtego wieczoru w swoim żywiole. Walka była raczej brzydka i momentami nudna, to nie była ani brzydsza ani nudniejsza niż poprzednie walki zarówno jednego jak i drugiego. Jestem jednak zdania że każdemu z nas udało się kiedyś zagrać "mecz życia" a za taki uważam jego walkę z Kliczko.
Postawiłbym dobrą wódkę że Fury już tego sukcesu nigdy nie powtórzy.
Myślę że bardziej zorientowani w temacie userzy znaleźliby z 5 nazwisk, których Tyson już nie przeskoczy bo stracił za dużo czasu przez swoją głupotę. Wilder czy AJ są już poza jego zasięgiem a zanim ten się odbuduje, wystrzelą na tyle że Tyson będzie mógł im tylko pomachać.Nnie wspominając o świeżym narybku talentów. Pewnie obije ze dwóch ogórów, dostanie walkę o któryś z pasów i znowu odejdzie na emeryturę. I dobrze - to nie jest dla mnie materiał na zawodowego mistrza świata w boksie czyli ikonę, wzór sportowca, autorytet dla dzieci i młodzieży czy twarz kampanii.
O co mi chodzi - nie wydawajmy kategorycznych sądów i opinii, momentami brzmi to bardzo dziecinnie.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy! :)
 Autor komentarza: cybulski
Data: 23-04-2018 00:23:21 
@MLJ

To nie jest zadna wpadka przyglupie, Hearn moze zrobic walke Wildera z Bellewem, bo ta się dobrze sprzeda, a jednoczesnie bedzie zwlekal z walka Wildera z Joshuą, bo boi się o zarznięcie swojej złotej kury - tyle.

Wilder ma masę opcji - Tyson Fury za grube miliony funtow, przecietni rywale za 2 mln dolarow co też jest dobrą kwotą, może David Haye jeśli ten wygra z Bellew. Wilder nie musi się spieszyć do Joshuy, jest mistrzem najbardziej prestizowej federacji WBC w wadze ciezkiej, zarabia min. 2 mln dolarow za walke, jest multimilionerem. O co on ma się bać? Szczeka bo chce walki z Joshuą, bo może go pokonać i rozbije walk, ale to że się stara o tę walkę nie znaczy, że bez niej się nie obejdzie. On ma luz, ponad 10 milionow zarobil juz na ringach, ma pas, jeszcze dobre kilka lat zarabiania milionow. O co on ma się bać lub prosić?

Bo nie zarabia 20 mln? I co z tego skoro zarabia 2 mln? Też jest milionerem, tyle.

MLJ, drogi matolku, nikt nie dyma na kasę Wildera, po prostu waga ciezka w boksie w USA jest obecnie w fatalnym stanie pod względem medialnym - ot tyle, nic więcej.
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 23-04-2018 00:26:55 
Joshua nie jest Bogiem (choć niektórzy za takiego go uważają) ale sposób w jaki jest prowadzony, jak podchodzi do przeciwników i tego sportu a także jak wykańcza kolejnych przeciwników budzi mój szacunek.

Dlatego też generuje hajs, jakiego Wilder sam nie zobaczy. Ludzie go lubią, podziwiają, chcą go widzieć w walkach na najwyższym poziomie. Płacą za to srogo, ale widać wolą zapłacić za walkę AJ-WK czy AJ-JP niż oglądać świniobicie ze Stivernem, Arreolą, dupą czy na szczęści niedoszłą z Wawrzykiem.

wybaczcie, późno już i trochę pobłądziłem :) Wszystkiego dobrego!
 Autor komentarza: cybulski
Data: 23-04-2018 00:28:21 
@BMWm5

Kolejny niewykształcony tępak. Po 1 BARANIE - NAPRAWDĘ, a nie 'na prawdę' - to jest błąd na poziomie niedorozwoja po samochodówce czy innej zawodówce.

Po 2 - Wilder nie zostawi po sobie historii tak jak Joshua jeśli nie dojdzie do ich walki - Ameryki nie odkryles, jednak to Joshua zostanie historycznie winnym tego, że do tej walki nie doszlo - zwyklym tchorzem, ktory nie chcial dać drugiemu MISTRZOWI nawet 40%. Za kilka lat nikt nie bedzie pamietal, ze Wilder nie byl tak medialny w USA. Był niekwestionowanym mistrzem WBC, ogromnym zagrozeniem i postrachem ringów, a Twoj Joshua nie chcial dać mu nawet 40% - zwyczajnie SPENIAŁ.

Po 3 - to, że WBC stracilo szacunek jakiegoś przyglupa po samochodówce nie ma żadnego znaczenia i wpływu na ich pozycję - są najbardziej prestiżową federacją w boksie zawodowym.

Co do teorii, ze Wilder i Joshua są poza zasięgiem Fury'ego - przypomnę Ci te słowa za jakiś czas, ale pewnie Cię już tu nie bedzie trollu, bo trolle jak Ty pyskują i chwilę potem znikają ośmieszeni.
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 23-04-2018 00:45:32 
Wilder nie musi się spieszyć do Joshuy, jest mistrzem najbardziej prestizowej federacji WBC w wadze ciezkiej, zarabia min. 2 mln dolarow za walke, jest multimilionerem. O co on ma się bać? Szczeka bo chce walki z Joshuą, bo może go pokonać i rozbije walk, ale to że się stara o tę walkę nie znaczy, że bez niej się nie obejdzie. On ma luz, ponad 10 milionow zarobil juz na ringach, ma pas, jeszcze dobre kilka lat zarabiania milionow. O co on ma się bać lub prosić?
Bo nie zarabia 20 mln? I co z tego skoro zarabia 2 mln? Też jest milionerem, tyle.

to nie kwestia strachu o swoją przyszłość tylko prestiżu. Piszesz tak jakby ktoś z nas się śmiał że Wilder nie ma co do gara włożyć i bez walki z AJ zdechnie z głodu albo pójdzie żebrać. Ma kasy jak lodu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Za Whyte kupa kasy (na pewno więcej niż 2mln), za Bellew pewnie podobnie, a dwie walki z Antkiem to dla niego jak wygrana w Totka. 3-4 walki z zawodnikami Hearna pozwolą mu spokojnie podwoić (a może i potroić) hajs zarobiony dotychczas - na 40 walkach. Nie wierzę że nie jest tym choć trochę podirytowany, że walcząc w Anglii może za tą samą robotę dostawać lepsze pieniądze. To tak jakby Polak nie chciał wyjechać do pracy w Niemczech lub w Norwegii - bo jak pracuje u siebie to też ma co żreć, ma samochód, jest mieszkanie i na wódeczkę jeszcze starczy. Albo trener Wisły Płock nie chciałby trenować reprezentacji Polski. Nakład pracy większy, odpowiedzialność inna, ale też inne pieniądze, prestiż, rozgłos czy po prostu samoświadomość. Niby wszystko OK i na wszystko mam, tylko skala inna.
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-04-2018 00:52:50 
andrewsky,

Napisałem już najłagodniej i najprościej, jak się da, a Ty i tak nic nie zrozumiałeś. Przeczytaj jeszcze kilka razy mój komentarz.
I nie frustruj się, to nie pomaga w myśleniu :)


BMWm5,

Nie stawiaj mnie chłopie na równi z trollami, gdzie ty mnie codziennie śledzisz?
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 23-04-2018 01:04:27 
oj Rafciu - złapałeś mnie zgrywusie! :)
Co do całej reszty i tych obelg - ciekawy jestem czy byłbyś w stanie powiedzieć mi to prosto w oczy czy byś po tchórzowsku... SPENIAŁ :)

Wilder zagrożeniem? postrachem ringów? może coś w tym jest. mam nadzieję przekonać się do Twoich słów w niedalekiej przyszłości, bo jak weźmie Adasia Kownackiego albo Tomka Adamka na dobrowolną to kibice mu to zapamiętają. I niemedialny, niekwestionowany mistrz jednej z czterech federacji (niszczonej od środka przez wewnętrzną politykę) z czasem przepadnie w niebyt.

o Furym przypomnij jak się trafi okazja - z pewnością będę czytał i chętnie się przyznam do błędu. Nie zapomnij tylko cytować dokładnie. Jak Fury osiągnie nieosiągalną już dla niego formę z walki z Kliczko i wszystkie możliwe elementy całej gry ułożą się dla niego pomyślnie, bokserzy pokroju Wildera i AJ będą w jego zasięgu. W zasięgu, w zasięgu, W ZASIĘGU.

a teraz ośmieszony troll po samochodówce leci spać - jutro trzeba rozrząd w Golfie 3 wymienić :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-04-2018 01:07:41 
andrewsky,

No dobra, pomogę Ci na przykładzie Tysona i Lewisa, których wymieniłeś, a nie rozumiesz czemu dziś jest odwrotnie.

Zarobki i popularność Tysona nie wynikała z geniuszu jego promotorów, tylko z jego kontrowersyjnego zachowania i stylu zabójcy.
Ale przede wszystkim z tego, że w tamtych czasach USA miała najlepszych ciężkich, do tanga trzeba dwojga.
Dziś jest dokładnie odwrotnie, UK miała Haye’a, Furego, Chisore i oni rozsławiło HW w tym kraju. Na tym korzysta AJ.
A w USA? Nie ma nikogo.
To normalne, że im więcej gwiazd w danym kraju, tym większa popularność dyscypliny.
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-04-2018 01:40:56 
A to wyzwisko: „żałosny ignorancie” hehehe, pierwszy raz słyszę/czytam, żeby facet użył takiego tekstu, jakieś to takie... No żeby Cię nie urazić, dziwne...
 Autor komentarza: holy
Data: 23-04-2018 10:31:28 
dibela wyglada jak zulik spod budki z piwem - taka jest prawda.
 Autor komentarza: zadentroll
Data: 23-04-2018 12:04:56 
BMWm5
podobają mi się twoje wypowiedzi, w 95% się z nimi zgadzam. A trollów olej, pozdro.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-04-2018 12:33:48 
No faktycznie Wilder w przeciwieństwie do Tysona nie ma stylu zabójcy i nie jest kontrowersyjny
Zamiast się tu szarogęsi,to lepiej uzyupelnic braki w wiedzy na temat tego w jaki sposób promotorzy Żelaznego budowali jego pozycje marketingowa w latach 80
Nie było wtedy mediów społecznościowych ani YouTube.Nagrywali filmy na VHS z akcjami Mikea i wysyłali do dziennikarzy
Czy ty myślisz ze Tyson założyć tylko rękawice i znokautował pierwszego rywala i cała Ameryka o nim usłyszała i zaczął zarabiać krocie
Zabawny jesteś nawet w tej swojej ignorancji
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 23-04-2018 13:23:46 
Fajnie Hearn tylko co będzie jak Antoniusz przepie/...li z Povietkinem albo z kimś innym?To przyjdziesz do Wildera na kolanach a on da Antkowi 2 miliony i jeszcze go wysle do szpitala hahaha.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 23-04-2018 14:09:39 
A co będzie jeśli Donatej przegra? A nie to niemożliwe bo 90 procent jego rywali to bumy których knockautuje przy akompaniamencie rozentuzjazmowanych 150kg hamburgerów w salach gimnastycznych.

Hahaha.

Prawda jest taka że aktualnie Hearn ma na tyle mocna pozycję, pomijając nawet sam fakt że ma zwyczajnie rację, ze może sobie pozwolić na to by pojechać z Brucem jak z fura gnoju.
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-04-2018 14:55:39 
andrewsky,

No tak, dlatego napisałem, że nic nie jest zero- jedynkowe, to nie ja przesadnie staję po stronie Wildera, tylko Wy się zachwyciliscie osobą Hearna.
Oczywiście masz rację, że karierę Dzikusa można by było prowadzić dużo lepiej, ale żeby walki się sprzedawały, muszą być przeciwnicy!

Głównym problemem Wildera jest posucha w Ameryce jeśli chodzi o ciężką, ON NIE MA Z KIM WALCZYĆ, a USA to specyficzny naród i jak nie ma amerykanów, czy meksyków to dany sport (w tym przypadku kat. wagowa) nie istnieje.
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-04-2018 14:59:28 
Co nie znaczy, że nie można zareklamować walki z wielką gwiazdą z wysp. I właśnie sęk w tym, że jak dobrze się wypromuje walkę w USA, to nagle okaże się, że zyski Z TEJ KONKRETNEJ WALKI, nie będą zasługą Joshuy, tylko np 50/50 z obu rynków.
I dlatego napisałem, żeby Hearn nie cwaniakowałeś, bo USA to nie Nowa Zelandia, i z innego pułapu musi traktować Amerykanów
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.