TRENER WILDERA: NIKT W BOKSIE NIE BIJE TAK MOCNO

Szkoleniowiec Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) twierdzi, że nie ma w świecie boksu nikogo, kto miałby mocniejszy cios niż mistrz WBC w wadze ciężkiej.

- Siła ciosu to w dużej mierze dar od Boga. Dzięki treningom i technice można ją poprawić o jakieś 10 do 13 procent. W większości jest to jednak dar boży. Jeden gość kogoś uderzy i coś się dzieje. Inny jednak uderzy i nie dzieje się nic - mówi Jay Deas.

Siły Wildera nikt nie kwestionuje, Amerykanin często jest za to krytykowany za technikę.

- Ludzie sami nie wiedzą, co widzą. Jak ktoś jest tak wysoki jak Deontay, to może to wyglądać trochę dziwnie. Na pewno nie wszystko robi zgodnie z podręcznikiem - stwierdził Deas.

- Spójrzcie na braci Kliczko. Władimir był pod względem technicznym najbardziej poprawnym zawodnikiem ostatnich dwudziestu lat. Witalij walczył natomiast nietypowo - miał opuszczone ręce, wyprowadzał tzw. looping punches. A i tak obaj trafią do galerii sław. Nie ma więc tylko jednego sprawdzonego sposobu - dodał.

Zapytany wprost, czy uważa Wildera za największego punchera w boksie, trener odparł: - Tak. Nikt nie bije tak mocno jak Deontay.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 07-04-2018 12:03:28 
Prawda jest taka że wilder ma realne szanse na pobicie Joshuy tylko on może tego dokonać. I też uważam że ma obecnie najsilniejszy cios w boksie zawodowym piekielna siła jak czysto trafi to potrafi zabić
 Autor komentarza: arpxp
Data: 07-04-2018 12:10:39 
Aż boję się pomyśleć, co stałoby się ze szkiełkami Rodżera, gdyby tarczował z Wilderem zamiast Quick Handsem.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 07-04-2018 12:23:10 
Wilder ma niezłe oczko- pokazał to np. ze Szpilką.
Potrafi zrobić zakrok na wstecznym, zadać prawy i trafić goniącego go z podwójnym prawym Ortiza.
Facet rozwija się...

Wiatraki i nietypowość?
Okazuje się że to element dający przewagę...

Pamiętam pojedynek Bonina z bokserem wyglądającym jak kulturysta.
Kilkoma cepami "spod piwnicy" posłał go dwa razy na deski.

Sam nie lubię walczyć z kimś nietypowym bo po bokserze wiadomo czego się spodziewać.
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 07-04-2018 12:24:44 
Jeśli bije w tył głowy,nadgarstkami i nasadą rękawicy to faktycznie jest mocne.
 Autor komentarza: rex
Data: 07-04-2018 13:27:50 
Gadanie. AJ jest silniejszy i lepszy pod każdym względem. Szanse Wildera w takim starciu to 10% do 90.
 Autor komentarza: Miro
Data: 07-04-2018 13:31:35 
Po prostu Wilder bije bardzo dynamicznie prawy a wiatraki to już idzie na chama na żywioł bez obrony.Szkoda że nie ma jak na razie ięściarza który by skontrował i wszedł z ciosem cios na cios.
 Autor komentarza: FinoM
Data: 07-04-2018 13:56:02 
W walce z Antkiem według mnie ma małe szanse. AJ to inteligentny bokser i według mnie technicznie połknie Wildera. Amerykanin wszystko stawia na prawą rękę odsłaniając się tym samym i to bardzo na ciosy z prawego sierpa, które AJ potrafi wyprowadzać bardzo dobrze. Do tego myślę, że nie jest trudnym zadaniem wyłączyć tą prawą łapę Wildera, ale zobaczymy pożyjemy. Niech po prostu ta walka się odbędzie.
 Autor komentarza: Boder
Data: 07-04-2018 13:56:14 
Siła ciosu to jest masa, szybkość i dynamika. To, że ktoś jest silniejszy fizycznie od Wildera nie znaczy, że bije mocnej. Idąc tym tokiem rozumowania Pudzian powinien mieć wszystkich na jeden strzał. Największą siłą Wildera jest oczywiście ta szybkość, przyśpieszenie i dynamika. On od początku każdej walki stara się strzelić tym długaśnym prawym prostym, no bo ma chyba jeden z najlepszych zasięgów ramion w historii HW. Do tego dochodzi właśnie dynamika i przyspieszenie tej ręki, co jest rzeczą wręcz niesamowitą przy tej wadze, bo ta ręka Wildera chodzi czasem jak u Roya Jonesa za najlepszych lat. I warto też zaznaczyć, że jest to cios bity z luzu, bardziej ,,wrzucany'' w stylu Lennoxa, niż ,,bity'' przez Władymira czy Joshue. Co za tym idzie mięśnie nie usztywniają rąk Wildera i jego ciosów, a przez to dynamika jest jeszcze większa, a za tym idzie również siła. W przypadku braci Kliczko warto zaznaczyć, że oni byli dominatorami punktowymi i wygrywali rundy, a ich przeciwnicy padali po kumulacjach, a nie po pojedynczych ciosach. Oni rozbijali swoich rywali z rundy na rundę i skupiali się na punktowaniu. Tak samo zresztą jest w przypadku Joshuy, który bazuje na seriach i ilości zadawanych ciosów. Natomiast boks Wildera opiera się tak naprawdę o ten jeden cios. On często przegrywa rundy i zadaje mało celnych uderzeń, dopóki nie wejdzie mu ten jeden długi prawy prosty który odmienia całą walkę. To mówi samo za siebie. Ja nie mam żadnych wątpliwości, że Wilder bije znacznie mocniej od braci Kliczko i Joshuy, i jest to jeden z najmocniejszych ciosów w historii HW. Moim zdaniem tylko Shaver, Foreman, Liston i Tyson mieli pojedynczy cios na tym poziomie. Żaden bokser nie był aż tak uzależniony od tego jednego ciosu i to jeszcze tylko z prawej ręki, więc to też mówi samo za siebie. Wilderowi brakuje tylko precyzji, bo jest niecelny, zalicza mnóstwo pustych przelotów albo obcierek i czasem mija połowa walki zanim wejdzie mu jakiś soczysty długi prawy.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 07-04-2018 13:58:59 
trenerek chyba nie ogarnia takich kwestii jak prawa fizyki, precyzja oraz faul. Wilder ma mocny cios bo to 100 kg chlop, ze swietna szybkosia do tego czesto wali w punkt (nie zawsze zgodnie z przepisami) i jak sie podpali to leci kraulem. Ja nie wierze, ze faktycznie uderza z wieksza energia kinnetyczna niz polowa ciezkich na swiecie. po prostu zgrywa sie wiele elementow i kasuje przeciwnikow. Idealnie trafieni lub faulowani i nie a bata zeby nie pasc po ciosie 100kg typa (jest kilka wyjatkow ale nie mam pojecia z czego maja glowy)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 07-04-2018 14:16:14 
Wilder jeden cios zabija, jeden cios nokautuje, bla bla bla..

Przez 11 rund nie mógł znokautować Duhapausa i suma sumarum go nie przewrócił.
w 5 rundzie wywrócił Waszyngtona po czym ten normalnie wstał i sędzia go poddał po serii niecelnych ciosów, czyli wiatraków denotaja
Ortiza wywracał chyba ze 4 razy po czym gdyby nie sędzia ten znów by wstał..
Rozbitego Arreolę wywracał a ten ciągle wstawał, poddał się w narożniku
Molina to samo, wańka wstańka..

Wilder klasycznie znokautował tylko Szpilkę (choć trafił wcześniej kilka razy) i ociężałego Stiverna,
Wilder cios ma, ale też uderza nieczysto, no i fauluje
 Autor komentarza: sjerrg
Data: 07-04-2018 14:19:32 
Po Kliczce nie ma mocniejszego prawego niż wilder obecnie.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 07-04-2018 14:21:03 
MLJ - kolego w takim razie ja mogę napisać ze Joshua nie prezentuje nic dobrego, o mały włos przegrał z 41 letnim Kliczką u schyłku kariery który najlepsze lata miął dawno za sobą dodatkowo każda walka Joshuy udowadnia ze ma bardzo slabą kondycje a Wilder wprost przeciwnie pod koniec walk radzi sobie dużo lepiej więc takie paplanie jak ty jest bez sensu
 Autor komentarza: MLJ
Data: 07-04-2018 14:29:00 
Champion20 - chyba nie oglądałeś ostatniej walki AJ'a, skoro twierdzisz że każda walka anglika udowadnia że ma bardzo słabą kondycję. Według mnie ten mankament właśnie wyeliminował..
 Autor komentarza: tiger2105
Data: 07-04-2018 14:40:50 
antek juz pokazal ile jest wart z Takamem a potwierdzil to z Parkerem uciekal jak zajac przed wilkiem choc Parker duzo nizszy. ale mi mistrz. nawet swiniak Fury by go wypunktowal. jak traci w zasiegu ramion to jest dno
 Autor komentarza: Boder
Data: 07-04-2018 14:56:32 
MLJ

No to takiego boksera który w każdej walce robiłby z przeciwnikami to, co zrobił Wilder ze Szpilką jeszcze nie było. To są walki mistrzowskie i niektórzy są w stanie ustać niemożliwe na adrenalinie. Żeby kogoś zgasić jak Szpilke, to już musi być kontra. Tutaj dochodzi timing i trudno tak kogoś upolować na tym poziomie sportowym. Trafił tak Szpilke. Fajnie skontrował też Ortiza ale ten jest prawdziwym twardzielem. Ortiz przed walką z Wilderem nigdy nie był na deskach z tego co wiem, a z Wilderem leżał 3 czy 4 razy. O czymś to świadczy. Zobacz co zrobił ze Stivernem? Stiverne w 2015 roku był uważny za najtwardszego boksera HW. W przypadku Wildera chodzi też o to, że on mimo tego, że jest przeciętnym bokserem i często przegrywa na punkty to jest w stanie jednym ciosem odmienić oblicze całej walki. I po tym jednym ciosie jego przeciwnicy stają się od niego gorsi.


Włącz sobie ten filmik dokładnie w 16:30 i poszukaj tam Waszyngtona (jest z tyłu za Wilderem i wraca do narożnika) Czy on był poddany Twoim zdaniem zbyt wcześnie?..

https://www.youtube.com/watch?v=NTReuDX79rs
 Autor komentarza: puncher48
Data: 07-04-2018 14:58:20 
Margarito kiedyś bił mocniej, bo miał ręce w twardej obudowie.
 Autor komentarza: sjerrg
Data: 07-04-2018 15:18:00 
Boder dokładnie ciekawa koncepcja z tą adrenaliną. Wilder zunifikuje po walkach które przejdą do historii. Tak sądzę.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 07-04-2018 15:26:47 
Czy bije najmocniej to nie wiem natomiast żaden z mistrzów w obecnym boksie nie polega aż tak na sile ciosów jak ten facet. Póki co zdaje to egzamin bo rzeczywiście deontay ma w rekawicy dynamit który odmieniA losy walki. To plus warunki fizyczne i co najmniej niezła twardość sprawia że jest tu gdzie jest. Co do walki z AJ to przyznam że po walce z Parkerem w moich oczach jego szansę chyba wzrosły trochę. Nie chodzi o to że to by miała być słaba walka Joshuy ale jednak brakowało mi przede wszystkim tych prób skasowania rywali które AJ wcześniej miał w każdej walce. Wilder jak go dobrze przyceluje to może być różnie. Do tej pory byłem święcie przekonany ze pierwszy lepiej trafi Joshua ale on również zaczyna robić się w ringu zachowawczy a jak się zacznie szachować z Wilderem to może się przeliczyć
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 07-04-2018 16:25:29 
Uważam że Wilder bije mocno ale to żaden fenomen, jak pisano wyżej klasycznie znokautował tylko szklanego Szpilke i zapuszczonego Stiverna, nie chce ujmować mu siły ale teorie o najlepszym ciosie wszechczasów mnie śmieszą, poprostu zwykły cios ciężkiego tylko że Wilder zawsze stara sie ucelować i mu to wychodzi ze względu na warunki i szybkość a inni boksuja
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 07-04-2018 16:35:48 
Dodam ze Wider i jego sztab takimi wypowiedziami wpływają na sędziów i rywali, potem w ringu po mocnym ciosie przeciwnik i sędzia myślą - o kurna on mnie zaraz zabije, lecą wiatraki i wystraszony sędzia przerywa, ma mocny cios mogący położyć każdego ale nie demonizujmy
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 07-04-2018 16:50:39 
Ortiz do walki z Wilderem nie walczył z żadnym porządnym punczerem i chociaż wydawał się twardy to jego szczeka na zawodowstwie nie przeszła próby ognia.Po mojemu gdyby nie nieprzepisowe ciosy jakie Wilder zadał w 10 rundzie,to Ortiz mógł przetrwać ta rundę i gdyby dostał dodatkowe pół minuty w przerwie to kto wie jaki ostatecznie byłby wynik
Stiverne miał porządna szczękę,ale trzeba pamiętać ze przegrał przed czasem z jurneymanem Kingiem
Arreola tez go naruszył.Mimo ze w pierwszej walce z Wilderem powinien być liczony,to przetrwał cały dystans.Lezal na dachach z Rossym i do rewanżu przystąpił totalnie rozbity
Washington ma przeciętna szczękę
Aureola jest jeszcze bardziej rozbity niż Stivernem
Molina to szklarz
Jeżeli miernikiem siły ciosu ma być Szpilka to ja nie mam pytań
Dauhapas to twardziel i do tego chodzący worek treningowy,a i tak Deontay nie mógł go położyć
Gdyby Wilder nie faulował w ringu to by miał z 10 nokautów mniej w rekordzie
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 07-04-2018 17:44:19 
Po co Amerykanom bomba atomowa, wystarczy że mają Wildera...
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 07-04-2018 18:58:02 
Wilder to jest dla mnie jakiś obłęd, nikt nie kręci mnie nawet w połowie tak jak on. Gdy myślę czego on jeszcze dokona to jestem taki podniecony podekscytowany, że szok, musiałem teraz 3x wpisywać swój nick i hasło, tak się nagrzałem, bo się ciągle myliłem. On pobije rekord Marciano, zmasakruje rekord Floyda (procentem KO) a wszystko to w HW.
Niedawno uważałem Floyda za bezdyskusyjnego TBE. Teraz myślę, że za 2-3 lata Wilder go zmieni. Kocham Go!!!!! Jest bossski ... 💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 07-04-2018 19:57:40 
@Boder, Twój cytat:"...no bo ma chyba jeden z najlepszych zasięgów ramion w historii HW."
#
#
Zgadza się.
 Autor komentarza: MODM
Data: 07-04-2018 20:32:51 
A durnie z tego forum twierdzą że nie dochodzi do unifikacji ponieważ Heran chce rozreklamować Wildera który jest totalnym no name-em . Walki doczekamy się za 3-4 lata , podobny schemat jak Money- Packman .
 Autor komentarza: gluton
Data: 07-04-2018 20:39:35 
Wilder dobierał przeciwników. Nie ma do tego żadnych wątpliwości. Ortiz-45lat- to jego największy skalp.
Do AJ ma przepaść. Tylko szczęśliwy cep moze uratować go przed srogim laniem zakończonym KO.
Parker da radę z nim. Umie unikać prawych .
Nawet Miller czy Kownaś za rok dwa.
Niebawem będzie koniec serii.
Spadnie na dno!
 Autor komentarza: MODM
Data: 07-04-2018 20:54:02 
gluton

Ostro widzę jedziesz ! widać że odszukałeś metrykę Ortiza , hahahaha

Za to rozbity 67- letni rozbity po porażce ukrainiec po 1,5 rocznej przerwie położył wielkiego Antka , do tego gdyby nie asekuracyjny styl który starczał na małych ciężkich przez lata jego prime to Antek dzisiaj 0 w rekordzie by nie miał .
 Autor komentarza: MODM
Data: 07-04-2018 20:56:18 
Napisałem 2 razy rozbity , w sumię to był dwa razy rozbity , najpierw porażką a później rządzą rewanżu do którego nie doszło bo nowy champion poszedł w tango zamiast udowodnić swoją wartość
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 07-04-2018 21:02:51 
Ja również uważam, że Wilder był bardzo ostrożnie prowadzony, a najcenniejszy jego przeciwnik to Luis Ortiz, który najlepsze lata miał za sobą. Anthony Joshua miał zdecydowanie lepszych rywali na rozkładzie, chociaż dla mnie tak naprawdę liczą się dwa nazwiska w rekordzie Joshui - oczywiście Władimir Kliczko i Joseph Parker, bo jednak są to zawodnicy, którzy używają nóg. Inni rywale, tacy jak np. Dominic Breazeale czy Dillian Whyte to wymagający zawodnicy, ale jednak słabo operujący dystansem, przez co byli dosyć łatwi do namierzenia dla AJ.

Mało tego - Wilder nawet ze słabymi rywalami nie potrafił kontrolować sytuacji, czasami nie wiedział jak z nimi boksować. Mam wrażenie, że pomagało mu szczęście. No ale jak wiadomo, szczęście sprzyja lepszym. Prawa ręka Wildera to ogromna, niszczycielska broń. Z drugiej strony, Wilder to jednoręki pięściarz. Jego lewa ręka to nic szczególnego, lewy prosty przeciętny. W pojedynku na lewe proste dał się ogrywać przez nowicjusza o słabszych warunkach fizycznych - Gerarda Washingtona.
Uważam, że w pojedynku na lewe proste AJ będzie ogrywał i ustawiał sobie Wildera, ale czy to wystarczy na Dzikusa to nie jestem pewny.
 Autor komentarza: MODM
Data: 07-04-2018 21:16:37 
Ghostbuster

Wilder ma inne atuty , to nie jest typ gościa który kontroluję walkę i punktuje przeciwnika . Ze Szpilką moim zdaniem przegrywał ale go ubił , z Ortizem podobnie . Z reszta w każdej ostatniej walce prócz Stiverna nie walczył pressingiem .

Na końcu jednak zawsze wygrywał przez KO , ten facet to potwór , jego walki nie są dla koneserów , ten facet ma szybkość , refleks , warunki i mega cios którym może urwać łeb . To nie jest wirtuoz / technik ale jest szalenie niebezpieczny i jest w stanie ubij AJ czego Hearn się obawia
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 07-04-2018 21:19:36 
MODM

Pełna zgoda. Atutem Wildera nie jest technika tylko świetne warunki fizyczne, szybkość, refleks, siła ciosu, instynkt, przez co jest szalenie niebezpieczny.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 07-04-2018 22:11:08 
Surowa ocena obu zawodników na podstawie pokonanych z top10 TheRing ostatnich lat:

1. AJ - Klitschko, Parker + Martin, Whyte, Breazale - AJ vs czołówka = 5:0
a) Dodatkowo: Takam, Molina, Cornish, Johnson

2. Wilder - 2xStiverne, Arreola, Ortiz - Wilder vs czołówka = 4:0
a) Dodatkowo: Szpilka, Harrison, Molina, Washington, Duhaupas, Scott, Liakhovich, Manswell, Price, McReary

W walkach z czołówką TheRing prowadzi Joshua, ale tylko dlatego, że Martin, Whyte i Breazale byli tam sztucznie wykreowani po walkach z AJem. W dodatkowych pojedynkach to Wilder podejmował się większej ilości wyzwań, a Molina, Cornish czy Johnson nie stanowiliby problemu dla Dzikiego. Realnie to AJ pokonał Klitschko i Parkera, a Wilder 2 razy Stiverne, Arreolę oraz Ortiza. Gdyby nie nazwisko Klitschko w rozkładzie AJa to bezdyskusyjnie lepszy byłby Wilder, ale ten sam Klitschko siedziałby na deskach szybciej niż Ortiz w starciu z Wilderem. Amerykanin potrafił toczyć po 6-7 pojedynków w ciągu roku stąd jego wyśrubowany rekord. Stary amerykański system lokowania produktu tak by przez 20 pierwszych walk zawodnik był niepokonany i aby sztab mógł poprawić błędy, a jak produkt się nie sprawdza - to sprzedać rekord i zarobić na tym $
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 07-04-2018 22:30:56 
Ernesto absurdalne te listy. Wg nich rozbity wrak areeoli to cenniejszy skalp niż Takam. Liczy się tez moment w którym zawodnicy się mierzą. Stiverne z drugiej walki to kompletny buk który wyszedł po wypłatę. Arreola to samo. Liakovich tez był już emerytem a Scott nie chciał walczyć
 Autor komentarza: matd
Data: 07-04-2018 22:32:59 
@Ernesto

O czym Ty piszesz?..Rozumiem,ze trollujesz?

Na starcie. Pamietaj,ze AJ ma 2x mniej walk - i to w zasadzie konczy temat.. Ale co tam,w koncu to forum.. Dalej,piszesz,ze w walkach z czolowka prowadzi AJ,ale tylko dlatego,ze Martin(itd) byli tam sztucznie wykreowani po walkach z nim,a z drugiej strony w tej samej rubryce u Wildera zaznaczasz Stiverne'a z drugiej walki,ktory ma forme na 6-rundowke i Dzierzoniow z Siwym ORAZ cien wraka wraka(tak 2x wraka) Arreoli...No to jest kabaret :D

Kabaret,cyrk,ale naprawde tresciwy,bo oprocz tych bzdur powyzej, jak jeszcze w "Dodatkowo:" zobaczylem,ze dowaliles u Wildera w tych skalpach McReary'ego to spadlem z krzesla :D

Prosze,oto poziom merytoryczny usera @Ernesto - McReary w calej okazalosci:

https://youtu.be/DF9OuVDyyq8?t=162

Wez sie chlopie przerzuc z boksu na curling lepiej...

Resume Joshuy zjada resume Wildera na sniadanie.
 Autor komentarza: cybulski
Data: 07-04-2018 23:10:48 
"Autor komentarza: KalarCzData: 07-04-2018 16:25:29
Uważam że Wilder bije mocno ale to żaden fenomen, jak pisano wyżej klasycznie znokautował tylko szklanego Szpilke i zapuszczonego Stiverna"


To podaj mi geniuszu kogo klasycznie znokautowal np taki Wladymir Kliczko lub nawet Tyson?
90% znokautowanych rywali Tysona tez wstawało po pierwszym strzale, niektorzy bili sie dalej niektorzy zostawali poddani przez sędziego, ale WSTAWALI. Klasycznych nokautow jednym ciosem, gdzie koles padl i nie wstal przez 10 sekund to mozesz kurwa NA PALCACH ZLICZYC CHLOPACZKU. To bardzo rzadki wyczyn
 Autor komentarza: cybulski
Data: 07-04-2018 23:13:26 
Mowie tu oczywiscie o nokautach po jednym ciosie, gdzie był to takze PIERWSZY NOKDAUN. Słowem: bijesz, rywal pada PIERWSZY RAZ W WALCE i juz sie nie podnosi przez 10 sekund. Ile takich znasz nokautow jeden z drugim przyglupy ktore zarzucaja Wilderowi ze tylko kilku rywali 'klasycznie znokautowal'?

Ile takich walk Tysona np znacie? czekam, podliczymy jaki to procent jego wszystkich nokautow
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 08-04-2018 13:56:03 
Jakby go Liston albo BIG George trafili mógłby wylecieć z ringu
 Autor komentarza: Miro
Data: 08-04-2018 14:44:44 
cybulski
takie klasyczne to miał George Foreman.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 08-04-2018 22:59:33 
100 % dla:
Autor komentarza: andrewskyData: 07-04-2018 16:50:39
Ortiz do walki z Wilderem nie walczył z żadnym porządnym punczerem i chociaż wydawał się twardy to jego szczeka na zawodowstwie nie przeszła próby ognia.Po mojemu gdyby nie nieprzepisowe ciosy jakie Wilder zadał w 10 rundzie,to Ortiz mógł przetrwać ta rundę i gdyby dostał dodatkowe pół minuty w przerwie to kto wie jaki ostatecznie byłby wynik
Stiverne miał porządna szczękę,ale trzeba pamiętać ze przegrał przed czasem z jurneymanem Kingiem
Arreola tez go naruszył.Mimo ze w pierwszej walce z Wilderem powinien być liczony,to przetrwał cały dystans.Lezal na dachach z Rossym i do rewanżu przystąpił totalnie rozbity
Washington ma przeciętna szczękę
Aureola jest jeszcze bardziej rozbity niż Stivernem
Molina to szklarz
Jeżeli miernikiem siły ciosu ma być Szpilka to ja nie mam pytań
Dauhapas to twardziel i do tego chodzący worek treningowy,a i tak Deontay nie mógł go położyć
Gdyby Wilder nie faulował w ringu to by miał z 10 nokautów mniej w rekordzie

Dodam od siebie, że skąd taka teoria o najsilniejszym ciosie skoro:
1 tego samego Molinę Antek ubił momentalnie a Wilder wbijał mu wbijał i ubić nie mógł po drodze tłukąc nasadami
2 tego samego Duhapausa ubił Powietkin ciężkim KO jednym strzałem a Wilder wiemy jak było
3 Stiverna ostatnio to i Wach by przez gardę bezciosowca ubił
4 Ortiza prime najlepszy - skalp to waciany Jenings przegrany z najgłupszej taktyki łykający podbródki ale na punkty był do przodu
5 Wilder wielokrotnie Szpilkę trafił świetnym prawym w środku walki a jednak nie powalił.... Kownacki powalił...
6 Szpilka nie walczył z Joshuą więc nie wiemy czy nie było by tego samego efektu końcowego co z Wilderem np. w 4-5 rundzie
Naprawdę najmocniej bił? Na jakiej podstawie? W porównaniu do kogo?
 Autor komentarza: cezary27
Data: 08-04-2018 23:03:50 
Autor komentarza: cybulskiData: 07-04-2018 23:10:48
"Autor komentarza: KalarCzData: 07-04-2018 16:25:29
Uważam że Wilder bije mocno ale to żaden fenomen, jak pisano wyżej klasycznie znokautował tylko szklanego Szpilke i zapuszczonego Stiverna"


To podaj mi geniuszu kogo klasycznie znokautowal np taki Wladymir Kliczko lub nawet Tyson?

Piewrwszy z brzegu Kilczko VS śliski Chambers
 Autor komentarza: cezary27
Data: 08-04-2018 23:12:30 
inny?
Kliczko vs nie leszcz Austin
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.