PROMOTOR GOŁOWKINA ZADOWOLONY Z DECYZJI KOMISJI W NEVADZIE

Tom Loeffler, promotor zunifikowanego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), przyklasnął decyzji Komisji Sportowej Stanu Nevada (NSAC), która postanowiła tymczasowo zawiesić Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO).

CANELO TYMCZASOWO ZAWIESZONY! >>>

- Wielu ludzi sądziło, że po prostu zamiotą to pod dywan, bo chcą, żeby doszło do tej walki, ale dzisiaj pokazali, że jest inaczej - mówił w piątek Loeffler.

- Spotkaliśmy się z Bobem [Bennettem - dyrektorem wykonawczym NSAC], który powiedział, że zawieszają go zgodnie ze swoimi regulacjami, ale podkreślił też, że "Canelo" spełnił wszystkie wymagania i od czasu wpadki pomyślnie przeszedł kilka badań. Dziesiątego kwietnia odbędzie się zatem przesłuchanie i zobaczymy, co będzie dalej. Giennadij w każdym razie bardzo chce walczyć i będzie kontynuować przygotowania tak, jakby walka miała się odbyć - dodał.

Stajnia Golden Boy Promotions, która promuje Alvareza, oświadczyła tymczasem, że szanuje decyzję Komisji. Przypomniała też, że w swojej karierze Meksykanin "był badany ponad 90 razy i nigdy nie wziąłby świadomie zakazanej substancji".

Zaplanowany na 5 maja pojedynek Canelo-Gołowkin stanął niedawno pod znakiem zapytania w związku z pozytywnym wynikiem dwóch kontroli antydopingowych przeprowadzonych u Meksykanina. W organizmie "Canelo" znaleziono klenbuterol. 27-latek twierdzi, że substancja ta znajdowała się w skażonym mięsie, które spożył.