CANELO TYMCZASOWO ZAWIESZONY!

Komisja Sportowa Stanu Nevada tymczasowo zawiesiła Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO). Nie oznacza to jednak, że rewanż z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO) nie dojdzie do skutku. Wszystko jest jeszcze otwarte.

Okazuje się, że nie na jednej, a na dwóch niezapowiedzianych kontrolach wykryto w jego organizmie zabroniony clenbuterol. Sławny Meksykanin będzie musiał stawić się na kolejnym przesłuchaniu przed komisją 10 kwietnia. To przecież niecałe cztery tygodnie przed planowanym rewanżem z "GGG" za remis z zeszłego roku.

W ramach umowy przed pierwszym pojedynkiem, obie strony wyraziły zgodę na wyrywkowe badania organizacji VADA. Na obronę Canelo wpływa fakt, że clenbuterol wykryto już u wielu meksykańskich sportowców, a spora część z nich udowodniła, że to przez zatrute mięso. I taka też jest linia obrony rudowłosego wojownika.

Canelo weźmie udział w przesłuchaniu - osobiście, bądź telefonicznie. Wszystko zależy od tego, czy będzie to koligować z jego przygotowaniami. Bo termin 5 maja (T-Mobile Arena w Las Vegas) wciąż utrzymano. Jeśli komisja (NSAC) podtrzyma zawieszenie, kibice będą musieli niestety poczekać na drugą walkę tych mocarzy dużo dłużej.

SULĘCKI LUB JACOBS DLA ZWYCIĘZCY REWANŻU CANELO-GOŁOWKIN? >>>

Dwaj wielcy mistrzowie starli się w połowie września ubiegłego roku. Każdy z sędziów typował inaczej - Adalaide Byrd 118:110 Alvarez, Dave Moretti 115:113 Gołowkin i Don Trella 114:114. Remis. Kazach bronił wtedy pasów WBC/WBA/IBF wagi średniej i te same tytuły mają być w stawce ich drugiego pojedynku. O ile do niego dojdzie...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maciejka
Data: 24-03-2018 05:14:59 
Jako prawdziwy Meksykanin chlopina lubi wołowinę, szkoda, że nie je tej od swojego sztabu trenerskiego. Czas przerzucić się na kurczaki i owoce morza, chociaż te z zatoki meksykańskiej też pewnie pędzone na clenbuterolu. Gdyby to nie był meksyk, to dyskwalifikacja byłaby murowana.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-03-2018 06:26:55 
Pokazówka, że niby coś się dzieje a tak naprawdę zamiotą pod dywan, ew. zawieszą go na pół roku ale po walce.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-03-2018 08:31:52 
Oczywiście że pokazówka..
Chca uspokoić Golovkina który się nareszcie wqrwił, co jest zrozumiałe i być może zaczął przebąkiwać o wycofaniu z rewanżu, co również jest zrozumiałe bo złoto-ruda kura Oskara jawnie koksuje, do tego ma protekcje ze strony WBC i skorpumpowanych sędziów w kieszeni.
Wizja utratu przychodu z rewanżu i już komisja z Nevady obsrała zbroję.
Canelio oczywiście nic nie grozi.. To tymczasowe zawieszenie pewnie do 4 maja :)
Mam nadzieję że prawdziwa karą będzie druga walka z kazachem i zakrwawiony ryj Alvareza. A najlepiej widok znokautowanego rudego kombinatora.

Zazwyczaj nie życzę nigdy nikomu nic złego, ale nie cierpię złodziejstwa i sportowych jawnych oszustów
 Autor komentarza: MicCal
Data: 24-03-2018 08:40:37 
W obecnej sytuacji, gdy mleko się już rozlało, zawieszenie byłoby tak naprawdę najlepszym wyjściem dla Alvareza. On ma jeszcze czas, a Gołowkin nie. Kazach na pewno nie pali się do odwołania walki, bo nie dość że wypłata przejdzie mu koło nosa, to jeszcze pół roku czy rok oczekiwania dłużej tylko mu zaszkodzi. Walka powinna się odbyć w terminie, z tym że Rudego powinni teraz badać co dwa dni aż do maja, tak żeby nie miał możliwości się niczym szprycować. Wyjście do Gienka bez wspomagaczy to największa kara, jaka może go spotkać.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 24-03-2018 08:42:46 
Najzwyczajniej, komisja robi pokazówkę, że niby walczą z dopingiem i nikt nie stoi "ponad prawem". Rozciągnie się temat w czasie i stwierdzą, że to faktycznie mięso i bla bla bla. Kpina.
 Autor komentarza: Mars
Data: 24-03-2018 08:48:38 
Czy rudy miał coś ew krwi w pierwszej walce to już wszyscy wiemy, na szprycowany równo..., aż płonął w pierwszych rundach...

Sztab Kazacha domaga się by w rewanżu ten "blondyn o czerwono krwistych włosach" i świńskich brwiach zaprzestał tego stosowania, albo przynajmniej to ograniczył!

A tłumaczenie że to stężenie po spożyciu dużej ilości wołowiny?
Już nawet krowa w to nie wieży, niejedna ma mniejsze stężenie niż rudy po jej spożyciu ;)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 24-03-2018 09:45:12 
Musza troche rabanu robic ,co by iluzja walki z dopingiem byla wiarygodna ,a w kwietniu wspolnie i w porozumieniu ustala ze mieso bylo winne calej afery ,przeprowdza kilka wywiadow z Canelo jak to on lubi dzieci itd .Rudy wyjdzie z tego na plus ,bo oczyszczenie go z zarzutow bedzie takim biletem na doping w przyszlosci do puki bedzie zarabial duza kase ,a Oscarowi nie bedzie odpierdalalo
 Autor komentarza: Polakos
Data: 24-03-2018 10:05:38 
Wszystko się powinno dobrze skończyć, od początku mówiłem, że Canelo jest czyściutki.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 24-03-2018 10:18:12 
Czekałem na komentarz psychofana Warda Polakosa. Wpadł 2 razy na dopingu ale tak jak idiota Polakos mówił, jest czysty :D No większej głupoty dawno nie czytałem.
 Autor komentarza: Kane77
Data: 24-03-2018 10:42:00 
W żadnej większej hodowli bydła na świecie nie podaje się zwierzętom leku na astmę przeznaczonego dla ludzi. Owszem podaje się różne środki farmakologiczne żeby nie chorowały i lepiej rosły, ale nie clenbuterol, którego zastosowanie u nich nie ma najmniejszego sensu. Jest to opinia mojego znajomego, który pracuje u największego producenta wołowiny w Szkocji, którego produkty idą na całe wyspy.

Żeby wykryto u Canelo na kontroli dopingowej clenbuterol musiałby zeżreć chyba konia wyścigowego prosto z toru wyścigowego od jakiegoś szejka z Dubaju. Poza tym musiałby mięso z takiego konia nafaszerowanego clenem jeść codziennie i to w ogromnej ilości biorąc pod uwagę czas półtrwania tego środka w organiźmie.
 Autor komentarza: eliminator
Data: 24-03-2018 11:10:47 
hahahahahhahahahaahhaahahahahahahhahahahahahahahah
 Autor komentarza: Piesel
Data: 24-03-2018 12:22:41 
Ten @polakos to jakiś psychofan rudego rozumiem ? Bo przygłup stale to samo pisze pod tematem rudzielca
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 24-03-2018 13:14:33 
10 kwietnia uslyszymy, ze to bylo skazone miesko a pozniej canelo byl juz czysty.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 24-03-2018 19:46:44 
Canelo nie wygra tej walki nawet gdy ją wygra... Skaza jest i jej usunięcie będzie trudne.
Gość ewidentnie kombinuje.
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 24-03-2018 20:21:03 
Chico DE MAYO to obowiązkowa datatego pojedynku bo hajs pójdzie z dymem. Alvareza zawiesza po nokaucie z rąk GGG PRZY okazji sobie odpocznie od lania życia i odbebni karę i wszyscy będą zadowoleni.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 24-03-2018 22:06:58 
komisja stanowe szczegolnie te z vegas sie nie pierdo... jest duze prawdopodobienstwo ze walki nie bedzie , szczegolnie widac to co wyprawiaja z ufc , nawet z wielkimi gwiazdai jak jon jones , zawieszaja karaja i koniec , wiec i anelo moze dostac pstryczka w nos jak i juz dostal i oskar delHuja tez bo myseli ze ni c nie bedzie a komisja stanu nevada bez mrugniecia okiem da kare , oni lubia pokazac ze zawiesza nawet najwieksze gwiazdy , ufc szczegolnie cierpi ze ma te badania antydopingowe i duzo gwiazd co chwile wpada i kara musi byc , tak wiec naprawde na ojca nos raczej tej walki nie bedzie bo udupia canelo , zeby pokazac ze czy to ufc czy boks jak cie zlapiemy to bedziesz ukarany
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.