MAŁE PIĘŚCI: CHODŹCIE!

Jakub Biłuński, Opracowanie własne

2018-03-10

Siemano, nie mam dziś prądu w mieszkaniu i leżę w łóżku z flaszką żołądkowej, a jutro jadę na Mistrzostwa Śląska. Co z tego wynika? Po pierwsze to, że tekst o Wilder vs Ortiz dopiero w przyszłym tygodniu, a po drugie to, że zapraszam wszystkich fanatyków Orga na wspólną bokserską biesiadę. Najpierw Bielsko-Biała i wspomniany lokalny czempionat, a w piątek turniej Stamma w stolicy. Dzwońcie na 797 456 086 lub piszcie do mnie na fb/tt, jeżeli chcecie się ustawić i zasiać trochę terroru na którejś z tych imprez. Przygotowałem już kilka niespodzianek, między innymi odkrycie kart w sprawie nowego przedsięwzięcia wydawnictwa Ebr. Zapewniam, że nikt nie wyjdzie z tej wojny taki sam. Z fartem mordeczki!