Mistrz IBF w wadze półśredniej Errol Spence Jr (23-0, 20 KO) szybko odpowiedział na pogróżki ze strony Kella Brooka (37-2, 26 KO), któremu w maju ubiegłego roku odebrał tytuł.
Anglik stwierdził, że zniszczyłby Spence'a w wyższej wadze, do której się przeniósł po ubiegłorocznej porażce.
- Najpierw musisz zdobyć pas! Następnym razem połamię ci oba oczodoły - skomentował Amerykanin na Twitterze.
W ubiegłorocznym pojedynku Brook doznał pęknięcia kości oczodołu. Uraz tak mu przeszkadzał, że w jedenastej rundzie przyklęknął bez ciosu i dał się wyliczyć sędziemu. W minioną sobotę stoczył pierwszą walkę od tego czasu, w której pokonał w drugiej rundzie Siergieja Rabczenkę.
Brook nie pozostał dłużny Spence'owi i ponowił zaproszenie do rewanżu w wyższym limicie wagowym. - Nie odbiorę ci tytułu, tylko zero z rekordu... a potem twoje serce! - napisał na portalu społecznościowym.
Spence przystąpi do drugiej obrony pasa IBF 16 czerwca w Dallas, gdzie zmierzy się z Carlosem Ocampo (22-0, 13 KO).