EUBANK JR: NIE SZUKAM PRZYJACIÓŁ, CHCĘ TYLKO WYGRYWAĆ WALKI

Chris Eubank Jr (26-1, 20 KO) nie zalicza się do pięściarzy cieszących się największą sympatią wśród kibiców, ale 28-letni Anglik podkreśla, że bynajmniej mu to nie przeszkadza.

- Nie jestem szaleńcem. Gdybym miał wybór, to wybrałbym oczywiście, żeby ludzie mnie lubili. Nie jest to jednak dla mnie duży problem. Niektórzy chcą być uwielbiani, chcą wsparcia. Ja nie mam takiej potrzeby, może dlatego, że przywykłem do robienia wszystkiego po swojemu - powiedział.

- Nie jestem tutaj po to, żeby nawiązywać przyjaźnie, tylko po to, żeby wygrywać walki. Poza światem boksu jestem spoko kolesiem, lubię się zabawić. Ale wewnątrz tego świata jest miejsce wyłącznie na interesy - dodał.

Eubank stoczy kolejną walkę w najbliższą sobotę w Manchesterze. Jego rywalem w półfinale turnieju World Boxing Super Series w wadze super średniej będzie George Groves (27-3, 20 KO), a w stawce znajdą się pasy WBA Super oraz IBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 11-02-2018 15:22:40 
I za to Cię szanuje Panie Eubank...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 11-02-2018 16:48:26 
"Może dlatego, że przywykłem do robienia wszystkiego po swojemu" Chyba tak jak chce tego tatuś. Kibice go nie lubią bo w ringu kopiuje tatusia, nie ma swojego stylu, w wywiadach z jr wypowiada i mądruje się tatuś, swojego trenera traktuje jak podawacza ręczników bo i tak ważniejsze w narożniku jest to co powie tatuś.
 Autor komentarza: thunder
Data: 11-02-2018 18:22:33 
TO CHYBA DOBRZE ŻE SYN BIERZE PRZYKŁAD Z OJCA... JEGO OJCIEC BYŁ ŚWIETNYM PIĘŚCIARZEM, TAKI TROCHĘ PRINCE NASEM HAMED LAT 80TYCH.... JEGO WOJENKI Z NIGELEM BENNEM... TO RARYTAS... MI TO NIE PRZESZKADZA ŻE SYN WZORUJE SIĘ NA OJCU... BO W KOŃCU MA NA KIM... Z TĄ RÓŻNICĄ ŻE JR .. WALCZY TROCHĘ INACZEJ JEST LEPSZY W OBRONIE... BIJE WIĘCEJ CIOSÓW NA KORPUS.. A JUŻ JEGO HAKI TO PO PROSTU PERFEKCJA.. OJCIEC ICH TAK CZĘSTO NIE STOSOWAŁ.. ICH STYLE RÓŻNIĄ SIĘ... JEDYNE CO KOPIUJE SYN PO OJCU TO POSTAWĘ I PEWNOŚĆ SIEBIE.. MI TO NIE PRZESZKADZA... W RINGU EUBANK WYGLĄDA ŚWIETNIE... I LUBIE OGLĄDAĆ TEGO TYPA.. BARDZO DOBRY K O Z A K....
 Autor komentarza: MLJ
Data: 11-02-2018 19:41:51 
Znakomity pieściarz, rozwija się..Ma szanse być równie dobry jak jego rodziciel

Eubanka seniora uwielbiał mój śp.Ojciec, Czy ja polubię juniora ciężko powiedzieć, na pewno w jakiś tam sposób jest to nazwisko dla mnie sentymentalne..
 Autor komentarza: pigwus
Data: 11-02-2018 20:03:13 
Każdy ojciec chciałby , żeby jego syn brał z niego przykład .
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 11-02-2018 21:20:32 
A ja lubię to że kontynuuje to co robił ojciec.

Poza tym jest mega kotem i dalej się rozwija. Trzymam kciuki za niego bo styl w jakim boksuje naprawdę budzi mój podziw.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 11-02-2018 21:41:43 
To dobrze ze slucha Ojca ktory byl ..zjawiskowym pięściarzem,fenomenalnym i uwielbialem patrzec na jego pojedynki.Teraz oczywiscie dopinguje synowi!
 Autor komentarza: Wyczesany
Data: 11-02-2018 22:07:02 
Dobrze mówi, boks to biznes, liczą się pieniądze a styl, kto jak się porusza, jak uśmiecha, ilu ma kolegów to można zostawić dla komentatorów.
Siedzisz w boksie zawodowym to wygrywaj, zgarniaj kasę i pasy bez zbytniego filozofowania.
Jeśli nie potrafisz pozostaje sparingpartnerka lub boks rekreacyjny.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-02-2018 07:21:35 
Autor komentarza: thunder
Mi nie chodzi o naśladowanie ojca boksersko, jr. po prostu świruje w ringu tak samo jak stary.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.