AMIR KHAN POZNAŁ NAZWISKO RYWALA

Amir Khan (31-4, 19 KO) poznał nazwisko rywala na powrót po blisko dwuletniej przerwie. Przypomnijmy, że Anglik związał się kontraktem z Eddie Hearnem na trzy walki, a pierwszą z nich stoczy 21 kwietnia w hali Echo Arena w Liverpoolu.

Naprzeciw byłego mistrza świata kategorii junior półśredniej, obecnie startującego w półśredniej, będzie starszy o dwa lata Phil Lo Greco (28-3, 15 KO). Kanadyjczyk nie jest może postacią z pierwszych stron gazet, ale z trzech porażek w karierze dwie poniósł z rąk Shawna Portera i Errola Spence'a Jr.

- Nie mogę się już doczekać powrotu na ring. Rywal da z siebie wszystko, jak zwykle spróbuje agresywnie zaatakować, ale nie dam mu za dużo miejsca. Zaprezentuję dobry boks i udowodnię, że król wraca na swoje miejsce - zapowiada Khan.

- Jestem podekscytowany pierwszą wizytą w Wielkiej Brytanii. Chcę poczuć energię tamtejszych kibiców i dać im znakomite widowisko. Bo oni nie tylko kibicują swoim, ale również kochają dobry boks. Nie popełnię błędu i znokautuję Khana - ripostuje Lo Greco.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sebastiandg
Data: 29-01-2018 13:42:56 
król wraca na swoje miejsce - Król czego?
 Autor komentarza: Coleman89
Data: 29-01-2018 13:58:27 
szklanka nie król
 Autor komentarza: greghostor
Data: 29-01-2018 14:08:34 
Po takim KO od alawereza na pewno nie wygra, aż przed nim uklęknął, ja sie modle żeby przeżył
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-01-2018 17:27:10 
Phi! Lo Greco,wolałbym "El Chapo" albo przynajmniej innego Loco.

A Khan jest naprawdę ciekawym bokserem,potrafi być znokautowanym ale i nokautować zdarza mu się też

przeciwnika wypunktować, rzekłbym, iż prezentuję cały wachlarz emocji,dlatego nie da się obok jego walk

przejść obojętnie.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 29-01-2018 22:23:00 
Amir jest strasznie przereklamowany . Przegrał wszystkie najważniejsze walki , a ciągle promuje się go na jakiegoś mistrza . No chłopak ma talent , ale dobrze że mu tam wiekszej krzywdy nie zrobili w ringu . Nie jeden już zgasił mu światło :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.