BRIGGS: PO WALCE Z FURYM BĘDĄ MUSIELI DAĆ MI POJEDYNEK O PAS

Redakcja, Double G Sports

2018-01-22

46-letni Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) ma nadzieję, że zaboksuje z szykującym się do powrotu na ring Tysonem Furym (25-0, 18 KO), a potem dostanie szansę walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

- Sądzę, że mam przed sobą jeszcze jakieś dwa, trzy lata boksowania. Mam to szczęście, że boks mnie napędza. Rozmawiamy w tej chwili z Furym o walce. Dobre jest to, że go nie lubię. To zawsze działa na plus. Na tę chwilę wygląda na to, że pojedynek odbędzie się w Manchesterze lub Londynie - mówi Amerykanin.

- Po tej walce już będą musieli dać mi pojedynek o pas, choćby dlatego, że dzięki mediom społecznościowym jestem jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników wagi ciężkiej na świecie. A kiedy już wygram i udowodnię wszystkim, że się mylili, wtedy nie będą mieli wyjścia - dodaje.

Briggs po raz ostatni walczył w maju 2016 roku, wygrywając w pierwszej rundzie z Emilio Zarate. Fury pauzuje jeszcze dłużej - od zwycięstwa na punkty nad Władimirem Kliczką w listopadzie 2015. Anglik planuje wrócić na ring w kwietniu.